Czarna, mechaniczna klawiatura gamingowa Logitech G Pro x tkl lightspeed z podświetlanymi klawiszami i dedykowanymi przyciskami multimedialnymi, leżąca na biurku obok podkładki pod nadgarstek z napisem "PRO X TKL".

Recenzja Logitech G PRO X TKL Lightspeed. Musisz ją tylko kupić, żeby być zadowolonym

Filip GaleckiŁukasz Pająk
2 autorów
9 minut czytania
Komentarze

Recenzja Logitech G PRO X TKL przed Wami. To mechaniczna klawiatura od producenta, który już niejednokrotnie potwierdzał, że wie, jak trafić w serca graczy. Niemniej mówimy w tym wypadku o produkcie, który zdecydowanie nie należy do najtańszych, więc niezależnie od wyrobionej renomy – musi się obronić. Dlatego poznajcie naszą opinię na temat klawiatury Logitech G PRO X TKL w ramach jej testu.

Zalety

  • Doskonała jakość wykonania
  • Długi czas pracy na baterii
  • Waga klawiatury zapewnia stabilność na biurku
  • Wyjątkowo płynne i precyzyjne działanie mechanicznych przełączników
  • Dualna technologia łączności (Bluetooth i LIGHTSPEED)

Wady

  • Cena nie należy do najniższych
  • Podświetlenie klawiatury mogłoby być nieco bardziej wyraziste

Recenzja Logitech G PRO X TKL Lightspeed — krótkie podsumowane

Czarna klawiatura Logitech PRO X TKL LIGHTSPEED, którą miałem okazję przetestować, zachwyciła mnie swoją prostą, lecz elegancką budową. Jest gładka i minimalistyczna, pozbawiona zbędnych ozdobników, co sprawia, że idealnie pasuje do każdego zestawu gracza. Wszystko, czego potrzebujesz, znajduje się pod opuszkami palców, co sprawia, że użytkowanie klawiatury jest intuicyjne i wygodne. Porównałbym ją do samochodów wyścigowych — maksymalna wydajność w minimalistycznym opakowaniu.

8,8/10
Ocena

Logitech G PRO X TKL Lightspeed

  • Zestaw 9
  • Budowa 9
  • Funkcjonalność 8
  • Wrażenia z użytkowania 9

Zestaw, specyfikacja techniczna i cena Logitech G PRO X TKL Lightspeed

Otrzymując do testów Logitech PROT X TKL, już otworzenie zestawu pokazuje, że mamy do czynienia z produktem, podczas którego tworzenia, poświęcono dużo czasu na dopracowanie szczegółów. Zaglądając do pudełka, od razu poznamy najważniejsze instrukcje i etui z bardzo dobrze zabezpieczoną klawiaturą. Do tego dochodzi makulatura i akcesoria w postaci adaptera USB LIGHTSPEED, przejściówkę USB-A-USB-C, a także długi przewód (1,8 m) do ładowania i transmisji danych (bez oplotu). Niestety, nie dostajemy do klawiatury podpórki na nadgarstki, co może być lekkim minusem.

Jak wspomniałem na samym wstępie recenzji Logitech G PRO X TKL Lightspeed, nie jest to sprzęt z gatunku tych najtańszych i potwierdza to sam zestaw. Mówimy o klawiaturze mechanicznej, która kosztuje 779 złotych. Od momentu premiery pod koniec 2023 roku testowany sprzęt zdążył stanieć o 220 złotych, ale wciąż jest to propozycja dla bardziej wymagających.

Dane techniczne Logitech G PRO X TKL Lightspeed prezentują się następująco:

  • klawiatura mechaniczna z trzema stylami klawiszy:
    • z wyraźnym kliknięciem (GX Blue)
    • sprężynujące (GX Brown)
    • liniowe (GX Red)
  • podświetlenie Lightsync RGB
  • łączność bezprzewodowa do 10 m (Bluetooth, 2,4 GHz)
  • żywotność akumulatora: do 50 godzin (ładowanie USB-C)
  • wymiary: 352x159x34 mm
  • wersje kolorystyczne: czarna, biała, magenta.

Do testów otrzymaliśmy wersję z brązowymi przełącznikami. Warto zwracać na to uwagę, gdyż nie są one wymienne.

Budowa Logitech G PRO X TKL Lightspeed i jakość wykonania

Czarna klawiatura gamingowa Logitech G PRO X TKL Lightspeed z podświetlanymi klawiszami umieszczona na drewnianym blacie.
Fot. Łukasz Pająk / Android.com.pl

Ta klawiatura została stworzona z myślą o esportowcach. Nie potrzebujemy w niej bloku klawiszy numerycznych, bo, no cóż, żaden gracz z nich nie korzysta. W dużym skrócie klawiatura ma układ TKL z przyciskami multimedialnymi i rolką głośności, nie zabrakło też przycisku łączności, przełącznika trybu gry oraz regulacji jasności.

Logitech G PRO X TKL Lightspeed może pochwalić się wykonaniem z połączenia tworzyw sztucznych i aluminium. Całość została świetnie ze sobą spasowana i ewidentnie czuć, że mamy do czynienia z produktem z wyższej półki. Matowe wykończenie nie brudzi się nadmiernie, a srebrne wstawki dodają uroku. Ogólny design jest prosty, co także warto docenić.

Jeszcze raz zaznaczę, że mówimy o klawiaturze bez sekcji alfanumerycznej (TKL), co też podkreśla przeznaczenie dla graczy. W ramach dodatkowych przycisków pojawiają się te odpowiedzialne za wybór formy łączności, dobieranie trybów gry, regulację podświetlenia, a także sterowanie multimediami. Możemy też sterować natężeniem dźwięku z pomocą widocznego pokrętła.

Warto również zwrócić uwagę na same klawisze, które zostały wyraźnie wysunięte ponad powierzchnię. Pozytywnie wpływa to zarówno na ergonomię, jak i możliwości czyszczenia. Zostały one wykonane z plastiku typu PBT, a więc potencjalnie trwalsze od odpowiedników z ABS. Naturalnie w tym wszystkim nie mogło zabraknąć podświetlenia RGB, ukrytego w mechanicznych przełącznikach. Tych ostatnich nie wymienimy i Logitech nie stosuje dodatkowego smaru.

Na górnej krawędzi dojrzymy jeszcze przełącznik, który odpowiada za uruchomienie klawiatury, a także gniazdo USB-C. Ten ostatni odpowiada za ładowanie wbudowanego akumulatora, ale też pozwala komunikować się Logitechowi z komputerem, gdy nie chcemy wybierać łączności bezprzewodowej.

Od spodu recenzowana klawiatura Logitech G PRO X TKL Lightspeed skrywa miejsce na schowanie odbiornika radiowego. Na krawędziach powierzchni dojrzymy szereg gumowych pasków, które pewnie utrzymują sprzęt w zadanej pozycji. Do tego dochodzą odchylane nóżki, które pozwalają w sumie ustawić trzy stopnie pochylenia klawiatury.

Wrażenia z użytkowania Logitech G PRO X TKL Lightspeed

Część klawiatury mechanicznej Logitech G PRO X TKL Lightspeed z widocznym logo "G" w lewym górnym rogu oraz klawiszami funkcyjnymi i specjalnymi przyciskami multimedialnymi na górnej krawędzi.
Fot. Łukasz Pająk / Android.com.pl

Podłączenie Logitech G PRO X TKL Lightspeed to czysta formalność. Możemy po prostu podpiąć kabel USB-C-USB-A lub wybrać łączność bezprzewodową. Każda z tych form sprawdza się bez zarzutu i komputer szybko rozpoznaje klawiaturę. Teoretycznie możemy już zabrać się do pracy, ale warto jeszcze spojrzeć, co przygotował producent w ramach aplikacji Logitech G Hub.

Z pomocą dodatkowego oprogramowania możemy precyzyjnie sterować podświetleniem Lightsync. W końcu każdy klawisz jest zarządzany osobnymi diodami RGB i społeczność może dzielić się animacjami, które tworzą. Poza tym nie mogło zabraknąć obsługi makr. Samo zarządzanie, jak mają zachowywać się klawisze w konkretnych scenariuszach, to coś, czemu możemy poświęcić znacznie więcej czasu podczas konfiguracji. Logitech zapewnia też szereg natywnie wspieranych aplikacji pokroju Discord, OBS, w ramach których możemy wywoływać dodatkowe akcje.

Mówimy o bezprzewodowej klawiaturze, która wykorzystuje dwie formy łączności: radiową (2,4 GHz) i Bluetooth. Oczywiście ta pierwsza forma gwarantuje większą precyzję pracy (wybitną wręcz), podczas gdy druga jest bardziej energooszczędna. Szkoda jedynie, że nie możemy podłączyć Logitecha do kilku urządzeń Bluetooth i przełączać się pomiędzy nimi.

Recenzja Logitech G PRO X TKL Lightspeed test opinia
Fot. Łukasz Pająk / Android.com.pl

Skoro pojawiła się już wzmianka o akumulatorze, to wytrzymałość zapewniana przez producenta (50 godzin) jest w pełni osiągalna. Można nawet pójść o krok dalej, gdy zdecydujemy się na rezygnację chociażby z podświetlenia. Nie ma też problemów z łączeniem ładowania (np. z powerbanka) i dalszej obsługi komunikacji bezprzewodowej.

Fot. Logitech

Zastosowanie brązowych przełączników to oczywiście kompromis pomiędzy komfortem pisania (niebieskie) i tempem reakcji (czerwone). Jeśli jeszcze nie wiecie, które są dla Was lepsze, to zdecydowanie wybierzcie mechaniczne przełączniki GX Brown, które w wydaniu Logitecha gwarantują wyczuwalny i precyzyjny skok. Jednocześnie nie są specjalnie głośne, gdyż ponownie mówimy o kompromisie. Tym sposobem w praktyce testowany Logitech G PRO X TKL Lightspeed to bardzo, ale to bardzo wygodna klawiatura, która sprawdzi się zarówno w pracy do pisania, jak i w grach.

W przypadku użytkowania przełączników GX Brown w testowanej klawiaturze możemy cieszyć się cichą, lecz wyczuwalną reakcją, co zapewnia komfort i precyzję podczas gry oraz pisania. Dodatkowo pamiętajmy o możliwości dwustopniowej regulacji kąta ustawienia klawiatury, która pozwala dostosować ułożenie do indywidualnych preferencji. Przekłada się to bezpośrednio na wyższy komfort użytkowania, szczególnie podczas długotrwałych sesji.

Fot. Filip Galecki

Klawiatura Logitech PRO X TKL LIGHTSPEED ostatecznie okazuje się bardzo dobrym narzędziem dla każdego, kto dąży do perfekcji w grach komputerowych, zwłaszcza w erze CS2. Jest to wybór aspirujących profesjonalistów niezależnie od preferowanej gry, czy to CS, czy też League of Legends.

Recenzja Logitech G PRO X TKL Lightspeed. Podsumowanie i nasza opinia

Czarna, mechaniczna klawiatura komputerowa Logitech G PRO X TKL Lightspeed z podświetlaniem klawiszy na drewnianym biurku.
Fot. Łukasz Pająk / Android.com.pl

Recenzja Logitech G Pro X TKL Lightspeed już za nami i zdecydowanie jest to jedna z tych klawiatur mechanicznych, które nie emanują rewolucjami. Jednak jest to sprzęt bardzo dopracowany, który świetnie robi to, do czego został stworzony. Bogaty zestaw, świetna jakość wykonania, wysoki komfort pracy i dopracowana funkcjonalność to tylko początek. Do tego wszystko dochodzą ciekawe rozwiązania w ramach Logitech G Hub i ogólnie świetna łączność bezprzewodowa.

Klawiatura Logitech PRO X TKL LIGHTSPEED to nie tylko narzędzie do gier, ale również sprzęt, który został stworzony z myślą o profesjonalnych esportowcach. Jego minimalistyczny design, wysoka jakość wykonania, zaawansowane funkcje i precyzyjne działanie sprawiają, że jest to produkt, który zasługuje na uwagę każdego, kto ceni sobie wydajność, komfort i niezawodność w każdej rozgrywce.

Chcąc się czepiać, trzeba przed zakupem pamiętać o właściwym doborze pod siebie przełączników mechanicznych. Trzeba jeszcze przełknąć stosunkowo wysoką cenę, aczkolwiek w mojej opinii ma ona swoje odwzorowanie w jakości klawiatury Logitecha. Niemniej też rozumiem, że niektórzy mogliby oczekiwać czegoś ekstra od G Pro X TKL Lightspeed, gdy mówimy o cenie bliskiej 800 złotych.

Produkt na okres testów został udostępniony przez firmę Logitech. Dostawca nie miał wpływu na treść materiału — prezentowana opinia jest niezależnym i subiektywnym poglądem autora tekstu.  Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw