Recenzja Lenovo ThinkBook 16. Laptop, który łączy pracę z rozrywką

Lenovo ThinkBook 16 G4+ to sprzęt przygotowany do pracy biurowej. Ma wszystko, co jest niezbędne, aby towarzyszyć wam podczas codziennych obowiązków. Eleganckie szarości i solidna obudowa sprawiają pozytywne wrażenie, a spory ekran o wygodnych proporcjach i świetna klawiatura sprawiają, że wielogodzinna praca nie będzie uciążliwa.

ThinkBook to seria dla osób, które potrzebują czegoś więcej, niż da im „standardowa” seria IdeaPad, ale nie są gotowe na ceny ThinkPadów, czyli tradycyjnej serii biznesowej Lenovo.

Opakowanie i akcesoria

Wewnątrz tekturowego pudełka z laptopem znajdziemy wyłącznie garść papierów oraz ładowarkę 65 W z kablem USB-C.

Budowa i jakość wykonania

Thinkbook 16 ma elegancki wygląd. Postawiono na dwukolorową obudowę w szarej tonacji. Wewnątrz również dominuje biznesowa szarość i minimalizm — górny panel zajmuje 16-calowy ekran o proporcjach 16:10, a dolny — wygodna, podświetlana klawiatura z powiększonym touchpadem. Przejdźmy więc do szczegółów.

Lenovo ThinkBook 16 — z zewnątrz

W obudowie wykorzystano aluminium, a powierzchnia jest piaskowana i anodowana. Wygląda to naprawdę dobrze i pokazuje, że mamy do czynienia z urządzeniem wysokiej klasy. Gładkie powierzchnie są przyjemne w dotyku, a ewentualne odciski palców można łatwo i szybko wyczyścić.

Po odwróceniu laptopa do góry nogami możemy zobaczyć otwory wentylacyjne, głośniki i gumowe nóżki. Jest tu też mały, niepozorny przycisk Novo, który uruchamia menu Novo, z którego można otworzyć program UEFI/BIOS Setup Utility, menu rozruchu lub ekran Opcje uruchamiania systemu Windows.

Nie widać tutaj otworów, przez które wydobywa się gorące powietrze. Są one ukryte pod zawiasem — widać je w niewielkim stopniu, gdy laptop jest otwarty.

Lenovo ThinkBook 16 — porty i złącza

Podoba mi się liczba oferowanych portów oraz ich rozmieszczenie — czasem konstrukcja wymaga przeniesienia portów na tylną krawędź, ale tutaj udało się wszystko rozłożyć po lewej i prawej stronie.

Zacznijmy od prawej krawędzi — tutaj znalazło się gniazdo Kensington Lock, port LAN, USB-A (USB 3.2 Gen 1), czytnik kart SD oraz kolejny port USB-A (USB 2.0), który tym razem jest ukryty pod małą zaślepką. Świetnie mieści się tu np. adapter do myszy bezprzewodowej.

Z kolei po lewej stronie mamy port USB-C (USB 3.2 Gen 2 z obsługą transferu danych, Power Delivery 3.0 i DisplayPort 1.4), do tego port USB-A (USB 3.2 Gen 1 z funkcją Always On), jest też HDMI 2.1 (dla zewnętrznych wyświetlaczy do 4K 60 Hz), port Thunderbolt 4 (transfer danych, Power Delivery 3.0 i DisplayPort 1.4) oraz gniazdo audio 3,5 mm.

Tylna część laptopa pozbawiona jest dodatkowych elementów — producent obudował ją mocowaniem pojedynczego, centralnego zawiasu. Patrząc na zamknięty laptop z frontu, również nie znajdziemy żadnych dodatkowych elementów (poza wygrawerowaną nazwą serii). Warto jednak nadmienić, że górny panel nieco bardziej wystaje w centralnej części (wycięcie na kamerę), więc nie ma problemu, aby otworzyć laptop — nawet jedną ręką.

Lenovo ThinkBook 16 — ekran

Firma Lenovo zainstalowała w ThinkBooku 16 G4+ 16-calowy ekran o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli i odświeżaniu 60 Hz przy proporcjach 16:10. To wystarczające parametry do pracy biurowej czy korzystania z komputera w domu — zwłaszcza pod względem kształtu, który lepiej sprawdza się od ekranów panoramicznych w takich zastosowaniach. Ponadto oferuje dobre kąty widzenia, a jasność jest wystarczająca do pracy w różnych warunkach. Ekran jest matowy, więc nie ma tu żadnych odbić czy refleksów, które pogarszałyby czytelność.

Ale na pewno nie jest to panel dla graczy — i pod względem rozdzielczości, i odświeżania, i czasów reakcji. Co więcej, pod względem palety wyświetlanych kolorów wyświetlacz nie powinien być brany pod uwagę przez osoby pracujące z fotografią czy przygotowujące materiały do druku. Pokrywa bowiem 69% palety sRGB (standardowa gama kolorów), ale tylko 52% palety AdobeRGB (szerszy zakres, bardziej nasycone kolory, istotny parametr dla profesjonalnych twórców treści).

Testy związane z wyciekiem podświetlenia wskazują, że zjawisko to w niewielkim stopniu występuje w recenzowanym egzemplarzu (zwłaszcza w narożnikach ekranu), ale w praktyce nie ma przełożenia na komfort pracy.

Tutaj trzeba jeszcze nadmienić, że zawiasy umożliwiają obrót o 180 stopni. Ekran można bez problemu rozłożyć na płasko (choć, prawdę mówiąc, nie widzę ku temu zastosowań). Zawiasy chodzą płynnie, panel można bez problemu otwierać i zamykać jedną ręką, a podstawa jest na tyle cięższa, że całość się nie podnosi ani nie przesuwa. Zawias jednak mógłby być nieco sztywniejszy — w pociągu lub w samochodzie pokrywa trochę się chybocze.

Ramki otaczające ekran są relatywnie smukłe. W obrębie górnej umieszczona została kamera o rozdzielczości 1080p (ale bez funkcji IR) i mikrofony. Nie zabrakło fizycznego suwaka do zasłonięcia obiektywu.

Lenovo ThinkBook 16 — klawiatura i touchpad

16-calowy laptop daje dużą powierzchnię na umieszczenie wygodnej klawiatury i Lenovo w pełni wykorzystało tę przestrzeń. Mamy tu bowiem pełnowymiarową klawiaturę wraz z blokiem klawiszy numerycznych.

Klawiatura wyspowa typu chiclet jest wygodna podczas pisania, choć nie należy do najcichszych. Skok jest odpowiedni, oznaczenia są wyraźne, a podświetlenie można regulować (2 stopnie). Rozmieszczenie przycisków i kształt niektórych z nich sprawia, że trzeba się przyzwyczaić, zwłaszcza podczas pisania bezwzrokowego. Podoba mi się jednak to, że producent nie zmniejszył przycisków ze strzałkami, aby zachować symetrię — tutaj wystają one nieco poniżej bloku klawiatury. Zmniejszono za to klawisze w górnym rzędzie. Nie zapomnijmy o tym, że klawiatura jest odporna na zalanie, a ponadto wykonano ją w 50% z plastiku pochodzącego z recyklingu.

Klawisz zasilania ma okrągły kształt, umieszczono go w prawym górnym narożniku i jest zintegrowany ze skanerem linii papilarnych, który na co dzień nie sprawiał mi żadnych problemów.

Warto też zwrócić uwagę na klawisz F9 – użytkownik może dostosować go do własnych preferencji, aby otwierał dowolną często używaną aplikację — w przeciwnym razie prowadzi bezpośrednio do strony z usługami firmy Lenovo.

W większości pozytywne wrażenia mam też odnośnie do touchpada. Ma on naprawdę dużą powierzchnię, jest czuły, a palec lekko ślizga się po jego powierzchni. To element, który świetnie reaguje na dotyk, szczypanie i inne gesty. Dolna połowa to fizyczne przyciski, niestety są dość głośne podczas wciskania.

Lenovo ThinkBook 16 w działaniu

Są zastosowania, w których Lenovo ThinkBook 16 G4+ to wręcz urządzenie idealne. Chodzi tutaj o pracę biurową, przeglądanie poczty, korzystanie z portali społecznościowych czy pisanie artykułów. Oczywiście zadba też o waszą rozrywkę — bez problemu pooglądacie na nim filmy, odpalicie Netflixa czy Spotify, a także możecie zagrać w popularniejsze gry.

Oczywiście z uwagi na zintegrowaną grafikę i bardziej biznesowy charakter urządzenia będzie się to wiązać z pewnymi kompromisami. W takim przypadku poczujemy, że laptop się nagrzewa, a jego podzespoły muszą być skuteczniej chłodzone, więc bezgłośnią zazwyczaj pracę przerywać będzie szum wiatraka.

Laptop ma niewielkie głośniki przy krawędziach dolnego panelu. Nie ma co rozwodzić się nad ich brzmieniem — dźwięk jest typowy dla tej kategorii produktów, bez basów czy głębi. To głośniki, które sprawdzą się podczas oglądania filmów czy wideorozmów, ale raczej nie do muzyki. Nie pomaga też fakt, że są skierowane w dół.

Wydajność Lenovo ThinkBook 16 G4+

W testowanym modelu znajdziemy 10-rdzeniowy i 12-wątkowy procesor Intel Core i5-1235U, który wyprodukowany został na początku 2022 roku. Jest on zbudowany na bazie 2 rdzeni Performance (z obsługą Hyper Threading) o taktowaniu 1,3 GHz z możliwością zwiększenia do maksymalnie 4,4 GHz w trybie Turbo Boost 2.0 oraz 8 rdzeni Efficient (bez obsługi wielowątkowości) o taktowaniu 0,9 GHz z możliwością automatycznego zwiększenia do maksymalnie 3,3 GHz.

W kontekście procesora warto jeszcze wyjaśnić, co oznacza skrót „IAP” w nazwie urządzenia. Odnosi się do „Intel Agile Performance„. Jest to technologia Intela, która pozwala laptopom na dynamiczne dostosowanie wydajności do bieżących potrzeb. Oznacza to, że laptop będzie działał wydajniej podczas wymagających zadań, takich jak edytowanie wideo lub granie w gry, a będzie zużywał mniej energii, gdy będzie wykonywać mniej wymagające zadania, takie jak przeglądanie Internetu lub pisanie dokumentów. Technologia IAP jest dostępna w laptopach z procesorami Intel Core 12. generacji.

Zintegrowana karta graficzna Intel Iris Xe pozwala bezproblemowo pograć w starsze gry 3D, a nawet te nowsze, choć przy słabszych ustawieniach grafiki. Zresztą recenzja Lenovo ThinkBook 16 G4+ nie dotyczy sprzętu dla graczy, więc możliwości gamingowe nie będą priorytetem.

Ogólnie na co dzień laptop zapewnia dobrą wydajność w większości zadań. Nie nagrzewa się podczas pracy i pracuje niemal bezgłośnie. Oczywiście zależy, z jaką ma pracować aplikacją. Granie, wykorzystujące pełną moc podzespołów, potrafiło zwiększyć hałas i podnieść temperaturę, zwłaszcza w górnej części dolnego panelu.

Nie ma za to powodu, aby narzekać w kwestii dysku. Jest on umiarkowanie szybki — w programie CrystalDiskMark w przypadku sekwencyjnego odczytu osiąga do 3,6 GB/s.

Czasy pracy Lenovo ThinkBook 16

15 minut grania w Asphalt 9 (tryb zrównoważony, 90% jasności, 40% głośności) spowodowało spadek naładowania z 84 do 67%. Tyle samo czasu poświęcone na Minecraft Legends zużyło 13% baterii. Co pozwala stwierdzić, że pod największym obciążeniem laptop będzie pracował ok. 1,5 godziny. Z kolei przez 2 godziny oglądania seriali z aplikacji Amazon Prime Video laptop zużywa 24%. Co sugeruje, że ThinkBook 16 G4+ pozwoli uzyskać nawet 8 godzin pracy bez ładowarki w tym trybie.

A jak to wygląda, gdy ograniczymy się do pracy z dokumentami albo intensywniejszego korzystania z przeglądarki i czytania maili? Tutaj w godzinę zniknie około 15%, co sugeruje, że urządzenie powinno towarzyszyć nam przez niemal pełny dzień pracy (ok. 6-7 godzin). Gdyby pozmieniać ustawienia na bardziej oszczędne dla baterii czy zmniejszyć jakość, wtedy czas ten się wydłuży.

Dzięki temu Lenovo ThinkBook 16 G4+ nie tylko nadaje się do pracy zdalnej, ale można go też zabrać do pociągu czy w podróż nie martwiąc się, że w pobliżu nie ma gniazdka. Zastanawia mnie tylko jedno — jaka będzie żywotność baterii, skoro według oprogramowania Lenovo Vantage akumulator został wyprodukowany 26 stycznia 2022 roku…

Specyfikacja i cena Lenovo ThinkBook 16

Recenzja Lenovo ThinkBook 16 G4+ dotyczy urządzenia o następującej specyfikacji:

• Ekran: 16″ WUXGA (1920 x 1080 pikseli) IPS, 300 nitów, 16:10, odświeżanie ekranu 60 Hz
• Procesor: Intel Core i5-1235U 12 Gen
• Grafika: Intel Iris Xe
• RAM: 16 GB 4800 DDR5 MHz
• Dysk: Samsung MZAL4512HBLU-00BL2 512 GB (pojemność 476 GB)
• System: Windows 11 Pro
• Złącza i porty: USB-C Thunderbolt 4, USB-C 3.2 Gen 2, 2 x USB-A 3.2 Gen 1 (1 zawsze aktywny), HDMI 2.1, czytnik kart SD, Ethernet (RJ-45), gniazdo słuchawkowe i mikrofonowe
• Łączność: Bluetooth 5.2
• Inne: Dolby Audio, podwójny mikrofon, zawias 180 stopni (lay-flat mode), certyfikaty TÜV Rheinland Eyesafe i TÜV Rheinland Low Blue Light, gniazdo linki zabezpieczającej Kensington Nano Security Slot
• Bateria: 45 Whr, obsługa technologii Rapid Charge z zasilaczem o mocy 65 W (80% naładowania baterii po 1 godzinie ładowania)
• Wymiary: 17,5 x 356 x 253,5 mm
• Waga: od 1,7 kg

To niemal podstawowa konfiguracja — recenzowane urządzenie może być bowiem znacznie lepiej wyposażone, np. w ekran 2,5K WQXGA (2560 x 1600 pikseli), dedykowaną kartę graficzną Nvidia GeForce RTX 2050, a nawet modem LTE. Są tu też do wyboru procesory 12. i 13. generacji:

• Intel Core i7-12700H
• Intel Core i7-1260P
• Intel Core i7-1255U
• Intel Core i5-12500H
• Intel Core i5-1240P
• Intel Core i5-1235U
• Intel Core i3-1215U

Oprócz tego laptopy z serii ThinkBook 16 G4+ mogą mieć do 32 GB DDR5 oraz do 2 TB pojemności (M.2 NVMe PCIe 4.0 4x). Jest jeszcze wybór systemu: Windows 11 Pro lub Windows 11 Home. Laptop w konfiguracji, którą otrzymałam do recenzji, to koszt ok. 4000 złotych.

Czy są tańsze opcje? Oczywiście. Oto propozycje modeli o zbliżonej specyfikacji:

Recenzja Lenovo ThinkBook 16. Podsumowanie i nasza opinia

Recenzja Lenovo ThinkBook 16 G4+, bo tak brzmi jego pełna nazwa, zbiegła się z awarią mojego osobistego laptopa, więc przez miesiąc urządzenie to było moim jedynym, głównym sprzętem do pracy, rozrywki i komunikacji. I, mimo pewnych wad, wcale nie miałam ochoty go oddawać. Jest to bowiem sprzęt wytrzymały, z solidną obudową i specyfikacją pozwalającą na komfortową pracę w każdych warunkach i niemal z każdą aplikacją.

ThinkBook 16 G4+ nie jest najbardziej wydajnym tego typu urządzeniem na rynku (także wśród laptopów w swojej półce cenowej), pozbawiono go (w recenzowanej wersji) dedykowanej karty graficznej, 16 GB pamięci RAM to również nieszczególnie imponujący element specyfikacji, a obsługiwana paleta barw nie zadowoli bardziej wymagających użytkowników. Jednak jest to też laptop, który przypadł mi do gustu ze względu na swój uniwersalny charakter oraz połączenie relatywnie smukłej i solidnej obudowy z dużą przestrzenią roboczą.

Produkt na okres testów został udostępniony przez Lenovo. Dostawca nie miał wpływu na treść materiału — prezentowana opinia jest niezależnym i subiektywnym poglądem autora tekstu.  Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.