Przed Wami recenzja Huawei MatePad 11.5, a więc jednego z najsensowniejszych tabletów w portfolio tego producenta. Huawei od lat pokazuje, że poprzez tę kategorię sprzętu chce pokazać coś więcej, aniżeli tylko przerośniętego smartfona. Tytułowy model to najnowsza i jednocześnie jedna z najbardziej rozsądnych propozycja, która łączy sensowne podzespoły i duży wyświetlacz ze względnie niską ceną. Czy są gdzieś haczyki? Przekonajmy się. Serdecznie zapraszam Was do testu Huawei MatePad 11.5.
Recenzja Huawei MatePad 11.5. Spis treści
Zalety
- Wygoda użytkowania HarmonyOS na czele z dodatkami związanymi ze smartfonem i laptopem
- Przyjemny dla oka wyświetlacz (z przydatnymi trybami), a dla ucha głośniki
- Mobilność za sprawą sensownej wagi i… wygodnego etui z klawiaturą
Wady
- Brak Usług Google na pokładzie
- Momentami zbyt dużo reklam (np. na pulpicie w AppGallery)
Recenzja Huawei MatePad 11.5 w trzech zdaniach podsumowania
Jeśli wiecie, że chcecie kupić tablet, który będzie zarówno gwarantował wysoką produktywność, jak i spore możliwości multimedialne, a jednocześnie nie zrujnuje Waszego budżetu, to testowany Huawei MatePad 11.5 doskonale łączy te cechy. Oczywiście Harmony OS ma od groma zalet i świetnie wypełnia ekosystem firmy, ale wciąż trzeba pamiętać o braku Usług Google. Tylko poza tym próżno szukać innych istotnych wad.
Zestaw, specyfikacja techniczna i cena Huawei MatePad 11.5
W klasycznym dla Huawei, eleganckim opakowaniu znajdziemy przede wszystkim tablet, pod którym firma umiejscowiła akcesoria. Wraz z makulaturą otrzymujemy wyłącznie modułową ładowarkę (zasilacz 22,5 W, kabel USB-A – USB-C).
Niemniej zestaw może być bogatszy, bo w ofercie są także promocje z klawiaturą Huawei Smart Keyboard gratis, która jednocześnie jest rozbudowanym etui dla MatePada 11.5. Podstawowa cena testowanego tabletu wynosi 1399 złotych za odmianę z 6 GB RAM, ale Huawei proponuję przecenę na 1199 złotych. Podobnie jest z wersją z 8 GB RAM, która kosztuje 1499 złotych zamiast docelowych 1699 złotych. Jednocześnie właśnie z większą pamięcią operacyjną otrzymacie wspomniany dodatek.
Jeśli nie uda Wam się załapać na promocję z klawiaturą w zestawie, to niezależnie jest ona do kupienia za 199 złotych. Poza tym dla pełnej produktywności warto rozważyć zakup stylusa Huawei M-Pencil (2. generacji) za 149 złotych. Niezależnie klasycznie polecamy zajrzeć do naszego poradnika zakupowego, w którym polecamy, jaki wybrać tablet dla dziecka.
Specyfikacja techniczna Huawei MatePad 11.5
- 11,5-calowy wyświetlacz LCD
- rozdzielczość: 2200×1440 (3:2, 229 ppi)
- 84,8% wypełnienia frontu
- częstotliwość odświeżania obrazu: 120 Hz
- układ Qualcomm Snapdragon 7 Gen 1
- litografia: 4 nm
- CPU:
- 1x Cortex A710 (2,4 GHz)
- 3x Cortex A710 (2,36 GHz)
- 4x Cortex A510 (1,8 GHz)
- GPU: Adreno 644
- 6 lub 8 GB LPDDR4X RAM
- 128 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika (UFS 2.1)
- aparaty:
- przód: 8 MPx (szerokokątny)
- tył: 13 MPx
- akumulator o pojemności 7700 mAh
- ładowanie przewodowe 22,5 W
- łączność:
- Wi-Fi 6 (802.11ax)
- Bluetooth 5.2
- USB-C (2.0)
- 4 głośniki stereo, wsparcie dla rysika (m.in. Huawei M-Pencil)
- HarmonyOS 3.1
- wymiary: 260,9×176,8×6,9 mm
- waga: 499 g
- wykonanie:
- front: szkło
- korpus i tył: aluminium
- wersja kolorystyczna: Space Gray
Tablet od Huawei może pochwalić się ponadprzeciętną rozdzielczością ekranu oraz całkiem mocnym procesorem, patrząc na konkurencję w tej klasie cenowej. Poza tym firma nie zapomniała o wsparciu dla najważniejszych akcesoriów, więc w gruncie rzeczy mówimy o sprzęcie, który może pochwalić się niezłymi danymi technicznymi. Szkoda jedynie, że nie pojawiła się w sprzedaży wersja z obsługą kart SIM lub eSIM, aczkolwiek fakt, że na pokładzie jest szybki moduł WLAN, po części łagodzi ten brak.
Budowa Huawei MatePad 11.5 i jakość wykonania
Można odnieść wrażenie, że w projektowaniu tabletów wymyślono już wszystko. Konstrukcja tych urządzeń nie zmieniła się praktycznie w ogóle przez ostatnie lata i tylko ramki stają się nieco mniejsze, ale wciąż pozostają w granicach rozsądku. Testowany MatePad 11.5 nie jest w tym wypadku żadnym wyjątkiem. Huawei wziął na warsztat sprawdzone pomysły i w ten sposób mamy do czynienia z bardzo dobrze wykonanym i tak samo wykończonym sprzętem, gdzie front to szkło, a cała reszta to metal.
Przód może pochwalić się odpowiednimi ramkami, czyli nie za cienkimi, ale też na pewno nie można ich określić grubymi. Dlatego komfort użytkowania stoi na wysokim poziomie. Pozytywnie oceniam też szeroki kąt obiektywu aparatu. Co prawda jakość obrazu, gdy nie ma odpowiednio dużo światła, nie rzuca na kolana, ale jak na standardy tabletów jest dobrze.
Z tyłu MatePada 11.5 nie pojawiają się żadne wzorki i inne przetłoczenia. Po prostu wita nas schludny kawałek aluminium z wyżłobionym logiem firmy. Do tego dochodzi minimalnie wystający aparat, który sprawdzi się w awaryjnym fotografowaniu dokumentów lub innych zdjęciach bez przeznaczenia na social media/do druku. Niemniej pozytywnie zaskakuje opcja nagrywania filmów w 4K.
Na krawędziach zagościły przyjemne dla ucha głośniki
Na krawędziach recenzowanego tabletu Huawei dzieje się znacznie więcej. Przede wszystkim boki zostały wyprofilowane, więc nie wbijają się one w dłonie podczas użytkowania. Do tego dochodzi wygodne rozmieszczenie poszczególnych elementów, co przekłada się na:
- góra — mikrofony, klawisze od regulacji natężenia dźwięku
- dół — złącze magnetyczne do klawiatury
- prawa strona — głośniki i przycisk blokady
- lewa strona — głośniki i złącze USB-C
Obecność czterech źródeł dźwięku sprawia, że nie powinniśmy zasłonić ich wszystkich dłońmi. Ich jakość jest odpowiednia do klasy urządzenia, czyli ogólna jakość jest ponadprzeciętna, ale nie oczekujmy przesadnie wyraźnych niskich tonów. Efekt stereo występuje, więc ogólnie rzecz biorąc, raz na jakiś czas obejrzenie ulubionego odcinka serialu jak najbardziej wchodzi w grę.
Huawei Smart Keyboard to obowiązkowy dodatek
W towarzystwie Huawei MatePad 11.5 otrzymałem do testów klawiaturę Huawei Smart Keyboard, która wyróżnia się mnogością zastosowań. Przede wszystkim jest to etui, które szczelnie otacza urządzenie i sprawia wrażenie solidnego. Do tego z tyłu możemy odchylić nóżkę, a więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby odstawić tablet na bok i wygodnie oglądać filmy lub seriale w trakcie podróży.
Niemniej jak sama nazwa wskazuje, jest to równocześnie klawiatura, która łączy się z tabletem przez piny na dolnej krawędzi i w ten sposób też ładuje. Co naprawdę komfortowe, zestaw klawiszy możemy swobodnie odłączyć od etui i wciąż korzystać z nich w najwygodniejszej dla siebie pozycji. Ekran możemy ustawić na jednej wysokości, a pisać na innej. Praca w ten sposób jest znacznie bardziej ergonomiczna, a sam skok klawiszy w pełni akceptowalny, patrząc na standardy takich dodatków do tabletów.
Wyświetlacz Huawei MatePad 11.5 i jakość obrazu
Oczywiście główną rolę w tabletach odgrywa wyświetlacz i ten w MatePadzie 11.5 może przede wszystkim pochwalić się sporą przekątną oraz jednocześnie odpowiednio wysoką rozdzielczością. Do tego w parze idzie dobra jakość obrazu, poprawne odwzorowanie kolorów i właściwa jasność obrazu (około 450 nitów). Oglądanie filmów i seriali w większości warunkach nie będzie sprawiało problemów, a wszystko pozostaje przyjemne dla oka.
Poza multimediami Huawei zadbał także o aspekt związany z pracą biurową, więc panel dotykowy wspiera zaawansowane rysiki, m.in. M-Pencil 2. generacji. Co by nie męczyć oczu, a znaleźć kolejne zadanie dla MatePada, producent dodaje specjalne tryby do czytania.
Wychodząc naprzeciw potrzebom oglądania płynności ruchu i wszelkich animacji, MatePad 11.5 wspiera podniesioną częstotliwość odświeżania obrazu. Jest ona realizowana w całej nakładce i części aplikacji, ale niespecjalnie w grach. Te są w większości blokowane w 60 Hz.
Akumulator Huawei MatePad 11.5 – czas pracy i ładowania
Huawei MatePad 11.5 oferuje akumulator o pojemności 7700 mAh, co w połączeniu ze sporym wyświetlaczem niekoniecznie musi oznaczać świetnych wyników. Jednak takowe się pojawiają, bo przy spokojnym użytkowaniu nie miałem problemów z ładowanie tabletu raz na 3 dni. Z kolei próbując korzystać z niego przez cały dzień, również jako aktywne narzędzie do pracy, udawało się działać przez cały dzień. Przekłada się to na następujące czasy pracy z włączonym ekranem:
- 12 godzin spokojnej pracy (Internet, social media, filmy)
- 6 godzin pracy na pełnych obrotach.
Ładowanie do pełna z wykorzystaniem mocy 22,5 W trwa niecałe 3 godziny.
Oprogramowanie Huawei MatePad 11.5 i wydajność
Na pokładzie testowane Huawei MatePad 11.5 pracował system HarmonyOS 3.1, w którym oczywiście odnajdzie się każdy, kto wcześniej miał do czynienia ze smartfonami tej firmy i nakładką EMUI. To dobrze skrojony interfejs, który oferuje sporo ergonomicznych rozwiązań i ewidentnie został dobrze dostosowany do potrzeb użytkowników tabletów. Jednak nie można zapominać, że wciąż nie znajdziemy Usług Google na pokładzie.
Są za to Huawei Mobile Services na czele ze sklepem AppGallery, który cały czas pozytywnie zaskakuje mnogością aplikacji, ale do ideału jeszcze kawałek. Szczególnie że chcąc coś szybko pobrać, możemy po drodze zostać jeszcze zmuszeni do oglądania reklamy gry lub programu, który kompletnie nas nie interesuje. Mnogość różnorakich wstawek promocyjnych też jest zauważalna w innych częściach HarmonyOS.
Jeśli jednak pobierzemy już wszystko, co faktycznie nas interesuje, to MatePad 11.5 stanowi naprawdę mocnego kandydata do bycia jednym z najlepiej osadzonych sprzętów w ekosystemie w swojej cenie. Mając smartfon i laptop Huawei, możemy stworzyć świetny zestaw do pracy wszelakiej, a to za sprawą szybkiego dzielenia plików, czy też udostępniania obszaru roboczego (w każdą stronę).
Od tabletów teoretycznie nie oczekuje się wyjątkowej wydajności, ale Huawei MatePad 11.5 z pewnością może pochwalić się odpowiednim zapasem mocy obliczeniowej, a to za sprawą świeżego układu od Qualcomma. Ten zestawiony z odpowiednią ilością pamięci operacyjnej i zoptymalizowanym systemem potrafią sprawiać wrażenie obcowania ze sprzętem z wyższej półki cenowej.
Recenzja Huawei MatePad 11.5. Podsumowanie i nasza opinia
Kończymy test Huawei MatePad 11.5, a więc tabletu, który zdecydowanie jest wart rozważenia, gdy szukamy sprzętu do pracy i rozrywki. Bardzo dobra konstrukcja ze świetnymi akcesoriami, niezłymi właściwościami multimedialnymi i niczym nieustępującym akumulatorem, sprawdzą się w wielu warunkach. Szczególnie w promocyjnej cenie, która tym bardziej zachęca do wybrania recenzowanego sprzętu.
Naturalnie trzeba cały czas mieć z tyłu głowy, że HarmonyOS nie przypadnie wszystkim do gustu za sprawą braku Usług Google, ale jeśli już posiadacie smartfon i laptop Huawei, to zakup MatePada 11.5 wręcz idealnie uzupełni ten zestaw.
A jeżeli interesuje Was więcej sprzętów z tego segmentu, koniecznie spójrzcie na nasz ranking tabletów. Zawiera on propozycje z każdej półki cenowej, więc z pewnością odnajdziecie coś dla siebie.
Produkt na okres testów został udostępniony przez firmę Huawei. Dostawca nie miał wpływu na treść materiału — prezentowana opinia jest niezależnym i subiektywnym poglądem autora tekstu. Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.