Jaki automatyczny ekspres do kawy? DeLonghi, Siemens czy Krups? Ranking najchętniej kupowanych modeli w Polsce

Automatyczny ekspres do kawy to zakup, który odmienia życie wielu rodzin. Instalacja takiej maszyny to koniec tureckich i zbożowych klasyków, a także początek dla jakości, jaką znamy z najpopularniejszych sieci kawiarnianych na całym świecie. To produkt, jaki kupuje się na lata, dlatego najlepiej wybrać niezawodne, długowieczne urządzenie. Sprawdziliśmy więc najpopularniejsze z nich, bacznie analizując ich oceny na porównywarkach cenowych.

DeLonghi Dinamica Plus ECAM 370.70.B

• Cena: od 2820 złotych
• Ciśnienie: 19 barów
• Typ: Ciśnieniowy, automatyczny
• Moc: 1450 W

Jeżeli mówimy wyłącznie o popularności automatycznych ekspresów do kawy, włoskie DeLonghi deklasuje tutaj konkurencję. Nic w tym dziwnego, mówimy w końcu o włoskiej marce, która kawę ma w swoim biznesowym DNA. Żeby być szczerym, ekspresy tej firmy są tak rozpoznawalne, że mógłbym utworzyć całe zestawienie z jej różnych urządzeń. Skupię się jednak na tym najpopularniejszym i zarazem jedynym, z którego miałem osobistą przyjemność korzystać.

Co wyróżnia DeLonghi Dinamica Plus ECAM 370.70.B to przede wszystkim uniwersalność. Do tego ekspresu wsypiecie zarówno kawę ziarnistą, jak i mieloną. 3,5-calowy, dotykowy ekran LCD pozwala na skorzystanie nie tylko z domyślnych trybów robienia kawy (Cappuccino, Espresso, Flat White, kawa czarna, Cafe Latte, Latte Macchiato), ale też i spieniania mleka, zaparzania wody, a także pełni możliwości personalizacji kawy, z podziałem na różnych użytkowników. Dzięki temu każdy domownik wypije kawę taką, jaką lubi.

Zobacz też: Poranna kawa tańsza niż bułki. Żabka z nową promocją, wystarczy aplikacja

Chcecie więcej danych? Dobrze, pojemnik na wodę mieści jej aż 1,8 litra, a zbiornik na kawę jest w stanie obsłużyć 300 gramów tego kluczowego składnika. Do zestawu jest też dołączony prosty, odłączalny pojemnik na mleko, współpracujący ze spieniaczem. Najlepiej zalać go większą ilością nabiału, trzymać w lodówce i wyciągać tylko wtedy, gdy rzeczywiście chcemy skorzystać z ekspresu.

Co jest istotne z punktu widzenia użytkownika, to fakt, iż ekspres do kawy po krótkim czasie nieaktywności sam się wyłącza, a przy każdym uruchomieniu wykonuje czyszczenie niezbędne do utrzymania kawy w dobrym smaku. Warto też stosować się do komunikatów w języku polskim, gdy sprzęt poprosi o dłuższą chwilę na odkamienianie. Dzięki temu zapewnimy sobie obiecaną długowieczność, bo przecież mówimy o produkcie za prawie 3000 złotych.

A i tu nie ma też róży bez kolców. Użytkownicy najczęściej narzekają na brak wskaźników zapełnienia wody i kawy. Takie monity pojawiają się dopiero w trakcie procesu robienia napoju, gdy zabraknie jednego z kluczowych składników. To jest istotne, ponieważ po uzupełnieniu zapasów, urządzenie nie wraca do procesu, tylko do ekranu startowego. A mleko już nalane…

Siemens EQ.6 Plus S300

• Cena: od 2999 złotych
• Ciśnienie: 15 barów
• Typ: Ciśnieniowy, automatyczny
• Moc: 1500 W

W obecnej chwili Siemens EQ.6 Plus S300 to niewątpliwie najpopularniejszy ekspres do kawy, poza licznymi urządzeniami od DeLonghi. Wrażenie robi przede wszystkim bogaty interfejs graficzny, pozwalający na wybór ulubionego napoju nawet mniej zorientowanym kawoszom. Nie brakuje tu również uniwersalności, która jak powyżej, także pozwoli przygotować ulubione rodzaje kawy, tej z i bez mleka.

Co jednak najbardziej intryguje, to funkcja oneTouch Double Cup, pozwalająca na przygotowanie dwóch kaw jednocześnie. Niepokoi tylko brak dedykowanego pojemnika na mleko, przez co użytkownik musi korzystać z własnego dzbanka i specjalnej rurki, która przeleje mleko do dyszy ekspresu. Widziałem jednak opinie, w których ludzie chwalili to rozwiązanie. Może kwestia indywidualnych preferencji, nie wiem. Akceptowalna jest z kolei kompatybilność z kawą ziarnistą i mieloną, a także pojemność zbiornika na wodę – 1,7 litra.

Obiecująco jest z kolei w kontekście konserwacji. Podobnie jak w przypadku sprzętu od DeLonghi, mamy do czynienia z automatycznym czyszczeniem i odkamienianiem. Siemens zadba również o moduł spieniania mleka, a zadaniem użytkownika jest wyjąć od czasu do czasu specjalną jednostkę zaparzania, przez którą jest przemielana kawa.

Philips 2200 series EP2230/10 LatteGoto

• Cena: od 2214 złotych
• Ciśnienie: 15 barów
• Typ: Ciśnieniowy, automatyczny
• Moc: 1500 W

Philips 2200 series EP2230/10 LatteGoto niewątpliwy dowód na to, że tańszy ekspres do kawy także może stawać w szranki z droższymi i mocniejszymi urządzeniami. Przede wszystkim, to ten automat jest uniwersalny — obsługuje nie tylko kawę ziarnistą, ale też i mieloną.

Holendrzy też bardzo lubią siłę reklamować w liczbach. 12-stopniowe młynki, które zaparzą przynajmniej 20 tys. filiżanek kawy. Najbardziej ambitnym stwierdzeniem jest jednak to o 5 tys. filiżankach kawy bez konieczności odkamieniania sprzętu, choć i tu możemy mówić o implementacji automatycznych programów.

Oczywiście, mamy też automatyczny system spieniania mleka Latte Go, który według zapewnień producenta składa się z tylko dwóch części, umożliwiających mycie w przeciągu kilkunastu sekund. Mnie jednak interesuje też świetna pojemność zbiornika na wodę — aż 1,8 litra. Jest to też drugi najtańszy ekspres w zestawieniu, ale czy najgorszy? Tego bym nie powiedział.

KRUPS Evidence EA8901

• Cena: od 1799 złotych
• Ciśnienie: 15 barów
• Typ: Ciśnieniowy, automatyczny
• Moc: 1450 W

2 espresso jednocześnie to za mało? A co powiecie na możliwość zrobienia 2 kaw latte naraz?! KRUPS Evidence EA8901 to niewątpliwy dowód na to, że tańszy ekspres do kawy także może stawać w szranki z droższymi i mocniejszymi urządzeniami.

KRUPS Evidence EA8901 to kolejny automat w zestawieniu, który obsługuje wyłącznie kawę ziarnistą. Mało tego — urządzenie jest w stanie przygotować każdy rodzaj kawy mlecznej w dwóch egzemplarzach jednocześnie, nie tylko latte! Oprócz wyboru standardowych kaw imponuje też możliwość zrobienia Ristretto, czyli skróconego, słabszego Espresso.

Sprzęt oferuje aż 15 automatycznych programów, które wybieramy za pomocą intuicyjnego ekranu OLED. Mieszane odczucia zostawia jedynie pojemność zbiorników. 2,3 litra wody robi wrażenie, ale 250 gramów kawy wypada już nieco słabiej. Mechanizmy czyszczenia także nie odstają od konkurentów, więc KRUPS Evidence EA8901 wychodzi nam na czarnego i tańszego konia w imprezie kawoszy.

DeLonghi Dinamica ECAM 350.55B

• Cena: od 2459 złotych
• Ciśnienie: 15 barów
• Typ: Ciśnieniowy, automatyczny
• Moc: 1450 W

Dominacja DeLonghi w popularności automatycznych ekspresów do kawy jest tak wielka, że tańszy model serii Dinamica nie mógł nie zamknąć tego zestawienia. W porównaniu do droższego Dinamica Plus ECAM 370.70.B to urządzenie charakteryzuje się przede wszystkim mniejszym, 15-barowym ciśnieniem, towarzyszącym przygotowywaniu napojów.

15 czy 19 barów? Dla domowego kawosza nie ma to zbyt wielkiego znaczenia. O problemie moglibyśmy rozmawiać dopiero wtedy, gdyby ekspres do kawy operował w ciśnieniu mniejszym niż 9 barów. Celowo o tym wspominam, bo DeLonghi Dinamica ECAM 350.55B to naprawdę tańszy brat-bliźniak droższego modelu Dinamica Plus ECAM 370.70.B, co widać po konstrukcjach obydwóch urządzeń.

I tu mamy więc elegancki, osobny pojemniczek na mleko. Ten ekspres do kawy również obsługuje aż 13 stopni zmielenia kawy oraz przygotowanie dwóch espresso jednocześnie. Ponownie, urządzenie obsługuje zarówno kawę mieloną, jak i ziarnistą. O czyszczenie zadbają automatyczne programy, łącznie z odkamienianiem. Producent i tu nie zapomniał o ekologicznej procedurze automatycznego wyłączania, gdy nie korzystamy już z ekspresu.

Minusem może być obecność tylko jednego profilu użytkownika, zapamiętującego konkretny, ulubiony rodzaj kawy. DeLonghi nawet zachowało tę samą pojemność zbiorników względem droższego modelu – 1,8 l wody oraz 300 g kawy. Trudno mi sobie wyobrazić scenariusz, w którym na pierwszy ekspres od Włochów wybieramy nie ten, a droższy model. Zbyt mały postęp względem mniejszej, i tak już wysokiej ceny, jak na automatyczny ekspres do kawy.

Część odnośników w artykule to linki afiliacyjne. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ofertą na konkretny produkt – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji i jej niezależność.