Monitorowanie uczniów przy pomocy specjalnego systemu.

System monitorujący uczniów trafił do szkół – notuje czas przebywania łazience

3 minuty czytania
Komentarze

Niektóre amerykańskie szkoły wprowadziły system e-HallPass, który odpowiada za monitorowanie uczniów. Narzędzie może np. notować czas przebywania ucznia w łazience. W sieci pojawiły się petycje online, nawołujące do usunięcia narzędzia z placówek.

Monitorowanie uczniów przy pomocy specjalnego systemu

Monitorowanie uczniów przy pomocy specjalnego systemu.

Do tysiąca szkół w Stanach Zjednoczonych wprowadzono narzędzie, które monitoruje uczniów, kiedy ci opuszczają salę lekcyjną. Za pomocą systemu e-HallPass dziecko może poprosić nauczyciela o wyjście z sali, by np. udać się do łazienki. Długość nieobecności ucznia jest notowana w systemie, a opuszczenie z sali musi być zatwierdzone przez prowadzącego zajęcia. Co więcej, władze szkoły mają dostęp do wszystkich danych z przepustek uczniów, więc mogą również kontrolować częstotliwość wychodzenia konkretnego dziecka z lekcji. Eduspire, firma zajmująca się produkcją systemów, twierdzi, że największą przeszkodą w sprzedaży „jest sytuacja, w której szkoła nie jest jeszcze kulturowo gotowa do wprowadzenia tego typu zmian”. Ponadto firma nie udzieliła żadnego komentarza.

Każdy dolar wydany na te rozwiązania to dolar mniej, który można wydać na zatrudnienie doradców szkolnych i nauczycieli. Ostatecznie wybór, przed którym stoją szkoły, dotyczy rodzaju społeczności [dop. red. szkolnej}, którą starają się rozwijać: społeczność skupiona na obronie i karaniu albo społeczność skupiona na wspieraniu i podnoszeniu na duchu. Z samej swojej natury, zwiększony cyfrowy nadzór nad uczniami prowadzi do tego pierwszego.

Prawdziwym problemem nie są tak bardzo szerokie kwestie dot. cyberbezpieczeństwa, ale sprawy etyczne: rodzaj środowiska, które szkoły tworzą i pytanie, czy jest to humanitarne i sprawiedliwe.

Doug Levin, współzałożyciel K12 Security Information eXchange (organizacja non profit skupiająca się na cyberbezpieczeństwie w szkołach)

Monitorowanie uczniów przy pomocy specjalnego systemu.

Ten produkt jest tylko najnowszym w rosnącej liczbie narzędzi do nadzoru uczniów – zaprojektowany, aby umożliwić szkolnym władzom monitorowanie i kontrolowanie zachowania uczniów na skalę, w i poza kampusem. Chociaż problemy, które rzekomo rozwiązują, są prawdziwe, wprowadzają również do innych zagrożeń – w tym ryzyko fałszywych oskarżeń i ukierunkowanego nękania przez pracowników szkolnych i organy ścigania.

Doug Levin, współzałożyciel K12 Security Information eXchange (organizacja non profit skupiająca się na cyberbezpieczeństwie w szkołach)

Levin zauważył również, że narzędzie, którego celem jest monitorowanie uczniów, może być wykorzystywane przeciwko wszelkim mniejszościom i marginalizowanym grupom w szkołach. W internecie można znaleźć wiele petycji online, które chcą usunąć ten system ze szkół.

Oczekuje się od nas, że będziemy młodymi dorosłymi, a przez ten system E-HP mający miejsce w tym roku mamy odebraną ogromną ilość wolności i niezależności. Wielu uczniów uczęszczających do Indy zebrało się i postanowiło złożyć petycję przeciwko temu nowemu systemowi, który został stworzony. My, jako uczniowie czujemy się tak, jakbyśmy byli obserwowani i monitorowani przez cały czas w ciągu naszego dnia szkolnego, co jest niezwykle niekomfortowe.

Fragment petycji dot. systemu e-HallPass w Independence High School

Źródło: Vice

Motyw