Ulica w stylu steampunkowym z neonami, świecami, przewodami elektrycznymi i postacią w płaszczu stojącą przed sklepem "Third Eye Supply". To zrzut ekranu z gry Deadlock od Valve.

Valve oficjalnie ujawniło Deadlock. Od miesięcy udawano, że nie istnieje

2 minuty czytania
Komentarze

O tym, jak bezsensowna była afera o jawność gry Deadlock, niech świadczy fakt, że nieco ponad tydzień po zdarzeniu, Valve w końcu ujawniło światu nową grę. Aczkolwiek, dalej nie możecie po prostu wejść na Steama i ją pobrać. Aby uzyskać dostęp do najnowszej produkcji studia, trzeba postarać się trochę bardziej.

Bez fanfar i po cichu, czyli u Valve bez zmian

Mroczna postać ze świecącymi oczami w kapeluszu i płaszczu, na tle retro miasta, z logo przedstawiającym oko po prawej stronie. To grafika z nowej gry Valve, Deadlock
Fot. Valve / materiały prasowe

W przypadku Valve, ogłoszenie istnienia Deadlock polegało na umieszczeniu strony gry na Steam, zawierającej małą notatkę na temat samej produkcji.

Deadlock jest wciąż we wczesnej fazie rozwojowej i zawiera mnóstwo tymczasowych grafik i eksperymentalnej rozgrywki, a prace nad lokalizacją nadal trwają.

Dostęp do gry Deadlock jest obecnie ograniczony do znajomych zapraszanych przez naszych testerów.

Opis gry Deadlock na platformie Steam

Słowem przypomnienia, tytuł jest mieszanką rozgrywki znanej z serii DOTA oraz trzecioosobowej perspektywy, w której zarządzamy minionami walcząc w 6-osobowych drużynach. Choć pozycja jest grywalna we wczesnym rozwoju, korporacja „uprzejmie prosiła” swoich graczy o nieudostępnianie informacji na jej temat.

Nikt nie musiał podpisywać żadnej umowy NDA, ale gdy dziennikarz The Verge, Sean Hollister opisał tytuł, fani korporacji swoimi opiniami chcieli go zjeść żywcem, mimo że wykonywał po prostu swoją pracę.

Jak dzisiaj dostać się do testów Deadlock?

Fragment rozgrywki z Deadlock.

Przede wszystkim, musicie przez min. 30 dni mieć w znajomych osobę, która uczestniczy w testach najnowszej gry Valve. Możecie też po prostu znaleźć taką osobę i ją zaprosić, ale nawet po akceptacji należy poczekać miesiąc, żeby inny gracz mógł nas „wkręcić” do zabawy.

Korporacja w ten sposób upewnia się, że produkcja nie zostanie zalana przez nierozsądną chmarę graczy, jak na bardzo wczesny etap prac deweloperskich. W sieciowych zabawach kluczowy jest balans i feedback grających, a ten musi pochodzić od osób rzeczywiście zainteresowanych tytułem na dłużej. W przeciwnym wypadku jest on małowartościowy.

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw