Heroes of Might and Magic: Olden Era oficjalnie zapowiedziane. Kultowa seria po latach powraca w nowej odsłonie

4 minuty czytania
Komentarze

Wszyscy mieli nadzieję, nikt nie wierzył. A jednak. Kultowa seria Heroes of Might and Magic po wielu latach przerwy wraca. I to w sposób nieprzypadkowy, bo nawiązujący bezpośrednio do uwielbianego w Polsce HOMM3. Olden Era, tworzone przez studio Unfrozen pod kuratelą Ubisoftu, zapowiada się bardzo intrygująco.

Heroes of Might and Magic: Olden Era powstaje – oto co już wiemy

Mapa fantastycznego świata z jeziorkami, rzekami, górami oraz obozami i budynkami otoczonymi przez postacie i stworzenia z gry Heroes of Might and Magic: Olden Era
Fot. Ubisoft / materiały prasowe

Powrót do klasyki – tak w dużym skrócie podsumować można to, czym jest Heroes of Might and Magic: Olden Era. Gra, nad którą pracuje obecnie Unfrozen (znane do tej pory z gry Iratus: Lord of the Dead, wzorowanej na Darkest Dungeon) nie ma wprawdzie jeszcze daty premiery, ale wiemy już, że przed pełnoprawnym debiutem, trafić ma najpierw do Wczesnego Dostępu na platformie Steam. Nastąpi to w drugim kwartale 2025 roku.

Twórcy w materiałach, do których mieliśmy dostęp, mówią wprost, że wzorowali się na „kultowej trójce”, ale jednocześnie starają się dodać w grze kilka poważnych modyfikacji, które odróżnią tytuł od pierwowzoru.

Względem HOMM3, dodatkowego pogłębienia doczekają się m.in.:

  • System rozwoju bohaterów – umiejętności będą miały dodatkowe ulepszenia zmieniające dostępne bonusy
  • System rekrutacji jednostek – każda z nich zamiast ulepszenia, będzie miała dodatkowe dwa warianty zmieniające charakterystykę i statystyki
  • Artefakty – od teraz wybrane będą częściami zestawów jak w serii Diablo, im więcej jego elementów zbierzemy, tym większe bonusy
  • Turowa walka – jednostki zyskają parametr energii, którą mogą wykorzystać nie tylko na atak, ale także na używanie specjalnych umiejętności
  • Zarządzanie królestwem – będziemy mogli wydawać „Prawa”, które wpływają na to, jak funkcjonują wszystkie miasta pod naszą kontrolą

Przeczytaj także: Heroes of Might and Magic: Olden Era to po prostu Heroes 3 w wersji 2.0 [OPINIA]

Na tę chwilę twórcy zapowiadają także, że w momencie debiutu we Wczesnym Dostępie, Heroes of Might and Magic: Olden Era oferować będzie sześć unikalnych frakcji. To liczba jedynie początkowo i wraz z rozwojem produkcji, dołączyć mają kolejne grywalne miasta. Te, które już teraz są potwierdzone (przynajmniej pod kątem obecności, nie wiemy czy faktycznie przyjmą nazewnictwo z poprzednich gier) to:

  • Zamek,
  • Nekropolia,
  • Inferno,
  • Forteca,
  • Lochy,
  • Bastion (prawdopodobnie).

Jeżeli jesteście zainteresowani zobaczeniem tego, jak każde z miast się prezentuje – odsyłamy do osobnego materiału porównawczego, w którym pokazujemy wszystkie znane miasta w Heroes of Might and Magic: Olden Era.

Co ciekawe, sama gra… będzie prequelem dla Heroes of Might and Magic: A Strategic Quest, czyli pierwszej odsłony gry w serii, która debiutowała w 1995 roku. Miejscem akcji, będzie mało do tej pory w serii Might and Magic eksplorowany kontynent Jadame.

To będzie powrót do klasyki

Gra wraca do dawnych, sprawdzonych motywów zarówno pod kątem eksploracji, jak i samej walki. Akcję oglądamy tu w typowym 2D i choć jednostki oraz wybrane elementy stworzono w 3D, to dominuje klasyczna kamera bez znanych, chociażby z „szóstki” czy „siódemki” udziwnień.

Na pole bitwy wracają także charakterystyczne heksagony, które zastąpią poprzednie, kwadratowe pola chociażby z Heroes of Might and Magic 7.

Na przedpremierowych materiałach znalazły się także informacje na temat dostępnych trybów. Poza kampanią i możliwością rozegrania pojedynczego scenariusza na losowo wygenerowanej mapie będziemy mogli wziąć także udział w potyczce (z AI lub innym graczem).

Dodatkowo sprawdzimy swoich sił w czymś, co nazywa się Arena Mode i będzie zapewne nastawionym na rywalizację trybem multiplayer. Choć nie wiemy jeszcze, jak będzie wyglądał, w grze pojawi się także Edytor Map.

Zdjęcie otwierające: Ubisoft / materiały prasowe

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw