Trzech mężczyzn na tle różnych scenerii: po lewej z zakrwawioną ścianą, w środku z czaszką na czarno-białym zdjęciu, po prawej z kowbojskim kapeluszem i ptakami w tle.
LINKI AFILIACYJNE

5 seriali, które trwały za długo. Trzeba wiedzieć, kiedy skończyć

6 minut czytania
Komentarze

Chyba wszyscy lubimy dobre seriale i to takie, które chce się oglądać w nieskończoność. Nie da się jednak zaprzeczyć, że jak coś trwa zbyt długo, to trudno utrzymać jakość na odpowiednim poziomie. Wiele było już takich produkcji, które zostały zbyt mocno rozciągnięte, a liczba sezonów sprawiła, że oglądanie ich nie należało już do przyjemności. Postanowiliśmy więc przyjrzeć się kilku z nich, które zdecydowanie zbyt długo gościły na małym ekranie, a tym samym stały się już nie do zniesienia.

Seriale, które trwały zbyt długo

seriale trwające za długo. Kadr z The Walking Dead. Osoba trzymająca srebrny rewolwer z długą lufą.
Fot. AMC / materiały prasowe

Dziś to streaming jest głównym domem dla seriali, a nie klasyczna telewizja. I to nawet wtedy, kiedy produkcje mają też premierę w telewizji, jak to jest w przypadku np. Rodu smoka od HBO. Streaming sprawił, że oglądanie seriali jest łatwiejsze, nie trzeba też przejmować się czasem emisji i można w większości przypadków obejrzeć cały sezon praktycznie od razu. Owszem, czasem przyjdzie nam poczekać na wszystkie odcinki, ale np. Netflix wypuszcza prawie zawsze swoje produkcje od razu. HBO nie, a Amazon Prime Video robi to… różnie. Fallout pojawił się w całości, ale The Boys 4 mamy emitowane w odstępie cotygodniowym.

Patrząc jednak z perspektywy całości, wiele z seriali po jakimś czasie zaczęło być trudne w oglądaniu. Nawet dla fanów. Ile można bowiem powielać te same schematy i wpakowywać bohaterów w kolejne sytuacje, których nie da się w logiczny sposób uwiarygodnić fabułą. Wybraliśmy więc kilka takich seriali, które trwały zdecydowanie zbyt długo, a przez to jako całość nie są już tak pociągające.

The Walking Dead

Trailer pierwszego sezonu The Walking Dead.

Fabuła The Walking Dead w pewnym momencie wyglądała mniej więcej tak samo. Trzeba było znaleźć miejsce, gdzie da się schronić przed zombiakami, ale kiedy to się udawało, ktoś to miejsce rozwalał, więc sytuacja się powtarzała. Na początku to jeszcze potrafiło wciągnąć, ale z biegiem czasu już coraz mniej. Trudno utrzymać zainteresowanie widzów serialem, który kręcony był przez kilkanaście lat i rozciągnięty do granic możliwości.

Do tego doszły jeszcze spinoffy i dodatkowe historie osadzone w tym samym świecie. Wiadomo, że nie jest to serial o zombie, a o ludziach, ale ich irracjonalne decyzje i ciągłe wystawianie się na niebezpieczeństwo, zaczęło w pewnym momencie nużyć. Brutalność też się przejadła, ale producenci i tak przeciągali opowieść w nieskończoność. Serial możecie oglądać na Max, Disney+ i Netflix.

Supernatural

Zapowiedź pierwszego sezonu.

Pod względem liczby sezonów, trudno szukać wytrwalszego gracza, niż Supernatural. 15 sezonów, co łącznie dało 327 odcinków. Na początku historia dwójki braci, którzy walczą z demonami, wilkołakami i wszystkim tym, co chce nas zabić, wciągała jak bagno. Z czasem jednak twórcom zaczęły kończyć się pomysły, więc wprowadzano nowe zagrożenia i bohaterów, którzy mieli ożywić serial.

Nie do końca się to udało, ponieważ im dalej, tym czuć było, że format już się wyczerpał. Idealnie byłoby, gdyby serial zakończył się na 5. sezonie, co zresztą poniekąd planowano. Warto oczywiście zobaczyć Supernatural, które w bardzo ciekawy sposób pokazuje lokalne wierzenia i legendy, ale uwierzcie nam na słowo, że nie wszystkie sezony są warte czasu, który spędzicie na oglądaniu. Do obejrzenia na Amazon Prime Video oraz Max.

Dexter

Dexter jakiego znamy i lubimy.

Jak wiele razy można było oglądać głównego bohatera, któremu wszystko uchodzi na sucho? Praktycznie za każdym razem, kiedy nasz seryjny morderca miał zostać schwytany, ktoś rozwiązywał problem za niego. Oczywiście mordując zagrożenie. Im więcej odcinków Dextera kręcono, tym bardziej uciekała z nich magia, a na dodatek scenarzyści chcieli zrobić z bohatera osobę, która ma dylematy moralne. To zupełnie nie pasowało do postaci, a serial tracił na tym wiarygodność. Zakończenie też pozostawiało wiele do życzenia, ale za to dostaliśmy po latach kolejną odsłonę serii, która poniekąd próbowała to naprawić.

Lepiej pamiętalibyśmy Dextera, gdyby skończył się na trzech sezonach, a nie ośmiu. Jak chcecie się przekonać na własne skórze, to Dextera można obejrzeć na Netflix i SkyShowtime.

Synowie anarchii

Wideo pokazujące o czym opowiada serial.

Motocyklowy gang i moralne wybory, które nie pozostawiają widza obojętnym. Tym wyróżniał się serial Sons of Anarchy, który przez pierwsze kilka sezonów przykuwał do fotela. Jednak im dłużej, tym gorzej. Napięcie zaczęło uciekać, a bohaterowie stawali się miejscami karykaturą samych siebie. I pisze to osoba, która widziała całość dwukrotnie. Tutaj nie jest tak źle, jak w wyżej opisanych produkcjach, ale o wiele lepiej wspominałoby się serial, gdyby miał o 1 lub 2 sezony mniej. Całość do obejrzenia na Disney+.

24 godziny

Zapowiedź pierwszego sezonu 24.

Jeden z ciekawszych seriali w naszym zestawieniu, ale nie ze względu na fabułę. Chodzi o sam sposób realizacji, ponieważ 24 godziny przedstawiały wydarzenia w czasie rzeczywistym. Jeżeli na ekranie ktoś mówił, że będzie za 15 minut, to faktycznie dopiero po kwadransie dojeżdżał na miejsce. To wyróżniało serial na tyle mocno, że ten doczekał się ośmiu sezonów. Pierwsze rzeczywiście wciągały, ale te późniejsze zaczęły już tracić swoją moc. Format też stawał się lekko męczący i widać było, że ciągłe trzymanie się zegara ograniczało twórców. Podobny zabieg widzieliśmy ostatnio w serialu W powietrzu, który zrealizowało Apple. Tam jednak nie mieliśmy nad głową ciągłego odliczania, co lepiej wpływało na całość. 24 godziny pamiętalibyśmy lepiej, gdyby ich realizację przerwano w połowie.

Podsumowanie

dexter ranking sezonow
Fot. SkyShowtime / materiały prasowe

Oczywiście takich seriali, które trwają zbyt długo, jest zdecydowanie więcej. Nawet polskie produkcje możemy dopisać do listy, a wśród nich Na dobre i na złe, M jak Miłość czy Klan. Listę spokojnie można byłoby wydłużyć też o Chirurgów czy nawet Simpsonów. Jednak dopóki takie seriale mają swoją widownię, mało który producent zdecyduje się na ich skasowanie. W końcu kto zabija kurę znoszącą złote jaja? Nawet jeżeli te po rozbiciu cuchną już zgnilizną.

Źródło: opracowanie własne. Zdjęcie otwierające: SkyShowtime / FX / AMC / materiały prasowe / montaż własny

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw