Postać z mieczem walczy z tłumem potworów na ulicy w grze wideo. To nowy tryb w League of Legends

League of Legends wprowadza nowy tryb. To kopia fenomenalnego Vampire Survivors

2 minuty czytania
Komentarze

League of Legends zadebiutowało pierwotnie w październiku 2009 r., czyli już prawie 15 lat temu. Choć niewątpliwie jest to najbardziej dochodowa MOBA w historii branży gier, Riot Games ma coraz większe problemy, aby do LoL-a przyciągnąć nowych graczy. Odpowiedzią na wakacyjną nudę w rozgrywkach PvE ma być Rój, przypominający do bólu Vampire Survivors.

Na czym polega Rój, nowy tryb w League of Legends?

Gracze walczący z licznymi potworami na futurystycznej planszy w grze komputerowej. To nowy tryb w League of Legends
Fot. Riot Games / materiały prasowe

Nowy tryb Rój do złudzenia przypomina o hitowym Vampire Survivors. Samotnie lub w kooperacji, gracze będą mogli pokonywać hordy wrogów w poziomach kończących się walkami z bossami. Dochodzi tu oczywiście aspekt roguelike, czyli każda śmierć to stałe ulepszenia dla naszej postaci i większe powodzenie na ukończenie próby.

Ważnym jest, że Rój będzie darmowym trybem rozgrywki i ukaże się już 17 lipca 2024 r., wraz z aktualizacją 14.14 do League of Legends. Zobaczcie tylko zwiastun poniżej.

Rój będzie wydarzeniem czasowym, więc warto zagrać w połowie lipca

League of Legends nie jest oczywiście pierwszym tytułem, który adaptuje rozgrywkę znaną z Vampire Survivors. Sporym sukcesem okazało się również Deep Rock Galactic: Survivor, lecz tu mówimy o samodzielnym spin–offie większej produkcji.

Rój nie dość, że jest bezpośrednio wbudowany w LoL-a, to jeszcze będzie wydarzeniem czasowym, trwającym do 19 lipca 2024 r. Tryb może kiedyś wrócić do rotacji gry, lecz nie spodziewajmy się tego prędko. Potem autostrada do premiery Arcane 2 w listopadzie i znów będzie nowy rok dla Riot Games.

Zdjęcie otwierające: Riot Games / materiały prasowe

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw