Starszy mężczyzna w białej koszuli siedzi przy biurku, ma na uchu mikrofon. Nałożona grafika z napisem "Witamy w kanale ZERO!" i zdjęciem tego samego mężczyzny oraz imieniem i nazwiskiem. Tło w odcieniach niebieskich, nocna panorama miasta.

Dariusz Szpakowski zasila Kanał Zero. To ogromne wzmocnienie przed EURO 2024

2 minuty czytania
Komentarze

Kanał Zero stale rozwija swój zespół, a najlepszym tego dowodem jest wczorajszy „transfer” przeprowadzony przez platformę Krzysztofa Stanowskiego. Sportową strefę Kanału wzmocnił bowiem Dariusz Szpakowski.

Kanał Zero z ogromnym wzmocnieniem – Dariusz Szpakowski dołącza do zespołu

Mężczyzna w białej koszuli siedzący przy stole, mówiący i gestykulujący, w tle logo "xtb" oraz piłka.
Fot. Kanał Zero / YouTube, zrzut ekranu

Przed startem wczorajszej „Godziny Zero”, w której gościem Przemysława Rudzkiego był Dariusz Szpakowski, raczej nikt nie spodziewał się, jakie scenariusz obierze ten program. Dosyć szybko okazało się, że nie jest to klasyczna rozmowa z gościem. Kanał Zero poinformował bowiem, że doświadczony dziennikarz sportowy na stałe dołącza do projektu.

Przy okazji tego ogłoszenia dowiedzieliśmy się również, że Dariusz Szpakowski będzie prowadził nowy program piłkarski zatytułowany „Robiłem ten mecz”. Oczywiście dołączenie 73-letniego dziennikarza do zespołu Krzysztofa Stanowskiego ma duże znaczenie przed zbliżającymi się Mistrzostwami Europy w piłce nożnej.

Dariusz Szpakowski dołącza do Kanału Zero! Witamy w Kanale Zero!
Fot. X, zrzut ekranu

Zaznaczmy, że Dariusz Szpakowski będzie jednym z komentatorów Telewizji Polskiej podczas EURO 2024, więc Kanał Zero przy okazji zyskał bardzo doświadczonego „korespondenta”.

Dalsza część materiału znajduje się pod wideo

Kanał Zero wciąż się rozwija

Krzysztof Stanowski stojący za biurkiem na tle czerwono-czarnych ścian z logotypem, przed nim laptop i model promu kosmicznego na biurku.
Fot. Kanał Zero / YouTube, zrzut ekranu

Dołączenie Dariusza Szpakowskiego do Kanału Zero wywołało głównie pozytywne emocje wśród widzów. W końcu jest to jeden z najbardziej doświadczonych dziennikarzy piłkarskich w kraju. Połączenie tego z faktem, że do ramówki trafia nowy format sportowy, sprawia, że w najbliższym czasie fani Kanału Zero nie będą mogli narzekać na brak nowości.

Tymczasem jeśli traktujecie projekt Krzysztofa Stanowskiego, jako ciekawostkę w świecie internetu i bardziej interesuje was klasyczny streaming, już teraz odsyłam do naszego tekstu dotyczące tego, ile kosztuje Disney+.

Dziękujemy, że dotarłeś do końca materiału. Zbieramy właśnie dane pośród naszych czytelników dotyczące ich podejścia do zarobków programistów. Jeżeli masz dodatkowe 10 sekund – będziemy wdzięczni, jeśli odpowiesz na poniższe pytanie.

Źródło: Kanał Zero. Zdjęcie otwierające: Kanał Zero / YouTube, zrzut ekranu

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw