Premiera Assassin’s Creed: Mirage zbliża się wielkimi krokami, więc w dosyć naturalny sposób Ubisoft udostępnia kolejne informacje dotyczące wyczekiwanej gry. Najnowsze z nich skupiają się na długości fabuły, która podobnie jak cała reszta rozgrywki – wraca do korzeni.
Tyle potrwa fabuła Assassin’s Creed: Mirage
Jeśli na bieżąco śledzicie doniesienia dotyczące serii Assassin’s Creed, na pewno wiecie, że jej najnowsza odsłona, czyli Mirage nie będzie klasyczną dla Ubisoftu dużą grą RPG. Twórcy zdecydowali się nieco wyhamować z potężnymi produkcjami, więc omawiany właśnie tytuł będzie nieco mniejszą grą, która skupi się na elementach rozgrywki, z których zasłynął cały cykl Assassin’s Creed. Mowa tu o skradaniu się oraz skrytobójstwach. Dodatkowo przeniesienie fabuły do Bagdadu z 861 roku również jest „mrugnięciem okiem” do fanów pierwszych odsłon cyklu.
Co ciekawe „zmniejszenie skali produkcji” nie dotyczy tylko i wyłącznie rozmiarów mapy, drzewka umiejętności czy arsenału broni. Assassin’s Creed: Mirage będzie również znacznie krótszy od Valhalli czy Odyssey. Jeden z producentów gry – Fabian Salamon zdradził, że do przejścia zbliżającego się tytułu gracze będą potrzebować około 20-24 godzin. Aby skompletować również wszystkie aktywności poboczne, czas ten wydłuży się do 30 godzin.
Zobacz też: Masowe zwolnienia w CD Projekt RED. Bo studio ma za dużo pracowników
W tym miejscu warto przytoczyć, że pierwszy Assassin’s Creed wymagał od graczy spędzenia przed komputerem lub konsolą 15 godzin (fabuła) lub 32 godzin (100% rozgrywki). Nieco większe proporcje pojawiły się w drugiej odsłonie serii, podczas gdy taka Valhalla „trwa” 60 godzin (fabuła) lub 143 godziny (100% rozgrywki).
Cóż, Mirage zdecydowanie wraca do korzeni cyklu, jednak jeśli w najbliższym czasie nie chcecie nadwyrężać swojego budżetu, może warto poczekać, aż gra zaliczy swoją premierę, a następnie stanieje. W tym czasie na pewno zainteresuje was ranking najlepszych darmowych gier.
Źródło: Insider-Gaming