LINKI AFILIACYJNE

Jaki aparat Instax kupić na wakacje 2023?

5 minut czytania
Komentarze

Aparaty fotograficzne wydają się być coraz bardziej zbędne jeśli chodzi o fotografię w podróży. Smartfony są znacznie mniejsze i oferują naprawdę wiele. A co jeśli chcemy mieć wywołane zdjęcia od razu? W tym wypadku odpowiemy wam jaki aparat Instax kupić na tegoroczne wakacje!

Jaki aparat Instax kupić?

Co musisz wiedzieć o aparatach typu Instax?

Przede wszystkim to, że papier fotograficzny jest drogi. 10 sztuk kosztuje około 50 zł, co wydaje się być naprawdę wygórowaną stawką, jednak mimo wszystko warto rozważyć zakup takiego urządzenia. Dlaczego? Po pierwsze nie będziemy robić zdjęć, które są po prostu niepotrzebne (każdy takie robi), po drugie, dzięki temu rozwiązaniu poczujecie się trochę, jakbyście mieli w rękach Polaroida od waszego dziadka, czy babci. Po trzecie i najważniejsze. Zdjęcia macie od razu w rękach, a to idealny pomysł na stworzenie albumu z każdego wakacyjnego wyjazdu!

Jaki aparat Instax wybrać?

Właśnie po to powstał ten poradnik. Aby odpowiedzieć wam na pytanie, którego Instaxa wybrać, tym bardziej że wakacje już się zaczeły, a wy na pewno planujecie wyjazd. Warto przywieść z niego pamiątki w postaci zdjęć, które wrzucicie do swojego fizycznego albumu. Może to i retro podejście, ale gwarantuje wam, że będziecie zachwyceni!

Instax mini 11

jaki aparat instax kupić

To pierwsza propozycja na naszej liście, a zarazem najtańszy aparat z rodziny Instax! Przyjdzie nam za niego zapłacić około 400 zł, co jak na aparat jest kwotą śmiesznie niską. Aparat dostaniecie w 5 wersjach kolorystycznych! Do każdej wersji producent przewidział akcesoria np. wymienny przycisk migawki, co jest bardzo miłe. Personalizacja zawsze na plus! Aparat niestety jest zasilany bateryjnie, więc trzeba mieć przy sobie dwie baterie AA, ale spokojnie te wystarczą na około 100 zdjęć! Jakoś wykonania samego urządzenia jest naprawdę w porządku, więc jeśli szukacie taniego aparatu z możliwością wywołania zdjęć od ręki to propozycja idealna dla was! Przy okazji dla purystów fotografii mam złe wieści aparat pracuje tylko w trybie automatycznym, a obiektyw zastosowany w urządzeniu to 60 mm.

Zalety

  • Cena
  • Jakość zdjęć
  • Obiektyw
  • Łatwa obsługa

Wady

  • Brak manualnych ustawień
  • zasilanie bateriami AA

Instax Mini LiPlay

Idziemy z ceną troszkę w górę, a to znaczy, że możliwości także rosną. Mini LiPlay kosztuje około 700 zł, co w przypadku tego aparatu może wydawać się sporą kwotą, jednak uwierzcie, że to maleństwo robi cudne zdjęcia! Po pierwsze to najmniejszy aparat Instax, więc zabranie go w podróż nie będzie żadnym problem, bo ten zmieści się do kieszeni damskich spodni — a jak wiemy to naprawdę wyczyn. Co go jeszcze wyróżnia? Aparat posiada wyświetlacz, gniazdo kart pamięci microSD oraz zasilacz. Dzięki temu możemy zapomnieć o bateriach z modelu wcześniej, przy okazji nie musimy drukować każdego zdjęcia. Pamięć pozwala wybrać zdjęcie i wydrukować je kilkukrotnie! Tu przed wydrukiem możemy także zobaczyć, jak zdjęcie będzie wyglądało! Co więcej? Możemy dzielić się zdjęciami, udostępniając je na smartfona! Producent w tym przypadku zastosował obiektyw 28 mm, co pozwoli na zmieszczenie większej grupy znajomych na zdjęciu.

Zalety

  • Obiektyw
  • Zasilanie akumulatorem
  • Wyświetlacz
  • Gniazdo kart pamięci

Wady

  • Cena
  • Wymiar (łatwo go zgubić np. na imprezie)

Instax Square SQ1

To tańsza propozycja, niż poprzednia jednak droższa niż pierwsza. Za SQ1 przyjdzie nam zapłacić około 550 zł. Ten wyróżnia się na tle wszystkich innych swoją budową! Jest duzy i kwadratowy, dzięki czemu zdjęcia z niego przypominają te wykonane starym polaroidem. Niestety aparat jest znacznie większy od swoich poprzedników, co może sprawić, że nie każdy będzie chciał go zabrać na wakacje. Tu kolejny minus, bo aparat jest zasilany bateriami CR2, które mogą kosztować do 50 zł, a wystarczą tylko na 100 zdjęć.

Zalety

  • Jakość zdjęć
  • Wymiar zdjęć
  • Cena

Wady

  • Zasilany bateryjnie
  • Znacznie droższe wkłady

POLAROID Go

Tak, tak ja wiem, że to nie Instax, jednak warto rozważyć także tę propozycję. Polaroid go to wskrzeszenie marki Polaroid, o której już wyżej wspomniałem. To klasyczne rozwiązanie połączone z XXI wiekiem daje nam masę wspomnień i dobrej zabawy! To klasyczny aparat z lampą błyskową. Nie ma w nim żadnych rewolucji. Polaroid Go jest zasilany wbudowanym akumulatorem. Ten nie zachwyca, bo przy pełnym naładowaniu zrobimy tylko 15 zdjęć. Koszt aparatu to 459 zł.

Zalety

  • Producent
  • Kompaktowy
  • Przystępna cena

Wady

  • Mała żywotność baterii
  • Ciemny obiektyw

POLAROID Now

Kolejna propozycja od Amerykańskiego producenta. Tym razem padło na model NOW, który różni się pod wieloma względami od swojego poprzednika. Jest zdecydowanie większy i masywniejszy, co dla niektórych będzie plusem. Aparat bardzo dobrze korzysta z Autofocusu, jednak po raz kolejny brakuje zaawansowanych ustawień. Urządzenie posiada automatyczną podwójną ekspozycję, więc pobawić się można. A za zabawę tym aparatem trzeba zapłacić około 670 zł! To dużo jak za tę cenę!

Zalety

  • Dobry AF
  • Podwójna ekspozycja

Wady

  • Cena
  • Brak eksperckich ustawień

Motyw