Wygląda na to, że niedawno przeżyliśmy najgorętszy dzień w historii Ziemi. Tak wynika z ustaleń europejskiej służby monitorowania zmian klimatycznych Copernicus. Podmiot ten rejestruje globalne zjawiska pogodowe od 1940 roku.
Najgorętszy dzień w historii. Spis treści
Najgorętszy dzień w historii
Najgorętszy dzień zarejestrowany w historii Ziemi to 21 lipca 2024 roku. Średnia temperatura na powierzchni naszej planety wyniosła 17,09 °C. Poprzedni rekord wynosił 17,08 °C i został odnotowany 6 lipca 2023 roku.
Może się wydawać, że nieco ponad 17 °C nie jest specjalnie wysoką temperaturą. Tym bardziej że mówimy o lipcu, w którym w Polsce normą jest ok. 30 °C. Chodzi jednak o średnią temperaturę 17,09 °C. W niektórych miejscach występują upały, a nawet pożary.
Carlo Buontempo, dyrektor europejskiej służby monitorowania zmian klimatycznych Copernicus określił mianem „oszałamiającej” serię upałów odnotowywanych w ostatnich 13 miesiącach. Od czerwca 2023 roku wszystkie kolejne miesiące stają się najgorętsze na planecie, od kiedy prowadzone są takie pomiary.
Rekordowy może być cały 2024 rok
2023 rok był najcieplejszy w historii pomiarów, jednak 2024 ma szansę zostać kolejnym rekordzistą. To efekt zmian klimatycznych, ale również choćby zjawiska pogodowego El Nino. Zdaniem Carlo Buontempo najbliższe miesiące lub lata z pewnością przyniosą kolejne rekordy.
Jeśli interesują was kwestie związane z nauką i technologią, być może przypadnie wam do gustu temat broni hipersonicznej. W podlinkowanym tekście znajdziecie najważniejsze informacje na jej temat, poznacie odpowiedzi na często zadawane pytanie oraz dowiecie się, dlaczego broń ta ma potencjał do radykalnej zmiany współczesnej wojny. Po szczegóły odsyłamy do wspomnianego artykułu.
Jeśli masz już dość panujących upałów, pomóż nam poznać preferencje Polaków w zakresie radzenia sobie z nadmiarem gorącej pogody.
Źródło: sciencealert.com. Zdjęcie otwierające: HAIDARA Desi / Shutterstock
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.