Hipersamochód, który z gry wideo przeniósł się do prawdziwego świata – oto McLaren Solus GT

4 minuty czytania
Komentarze

Świat motoryzacji chyba nigdy nie przestanie nas zaskakiwać. Praktycznie co roku producenci przedstawiają nam nowe hipersamochody bijące kolejne nierealne rekordy prędkości. Rzadko zdarza się jednak, że projekt przechodzi drogę od wirtualnego modelu z gry wideo do świata prawdziwego. Co ciekawe dokładnie taką ścieżką kroczy McLaren Solus GT.

Bestia rodem z gry wideo, czyli McLaren Solus GT

Bestia rodem z gry wideo, czyli McLaren Solus GT

Chyba wszyscy gracze przyzwyczaili się do widoku prawdziwych modeli samochodów w kolejnych grach wideo. W związku z tym naturalną drogą wydaje się stworzenie danego pojazdu w świecie rzeczywistym, a następnie przeniesienie go na wirtualne tory. Jak się okazuje, wcale nie musi być to reguła. Doskonałym przykładem jest tu nowiutki McLaren Solus GT.

Hiperpojazd stworzony przez brytyjskiego producenta swój żywot rozpoczął w grze Gran Turismo Sport z 2017 roku. Tam ultraszybki samochód był określany jako model koncepcyjny. Kilka lat później McLaren zdecydował przenieść się projekt ze świata wirtualnego na prawdziwe drogi! Dosyć niecodzienny zabieg prawda?

Solus GT został właśnie zaprezentowany jako najnowszy luksusowy i elitarny pojazd brytyjskiej marki. McLaren wypuści dokładnie 25 egzemplarzy tego hipersamochodu, który wyposażono w 5.2 litrowy wolnossący silnik V10. Moc, którą generuje ta jednostka, producent określa na 829 koni mechanicznych oraz 648 niutonometrów momentu obrotowego.

Z ciekawych liczb należy dołożyć jeszcze prędkość maksymalną Solusa GT. Najnowszy McLaren rozpędza się do ponad 321 kilometrów na godzinę. Tak piekielna moc pozwoli na rozwinięcie prędkości od zera do setki w mniej niż 2,5 sekundy. W tym miejscu należy jednak zaznaczyć, że ta statystyka czeka na oficjalne potwierdzenie na torze.

Ogromną zaletą McLarena Solus GT są nie tylko osiągi, ale także jego prezencja. Hipersamochód wygląda tak imponująco między innymi ze względu na inspirację bolidami z Formuły 1. Jednoosobowy futurystyczny pojazd do szczęśliwców, którym udało się go nabyć, trafi w 2023 roku. W tym miejscu należy podkreślić, że wszystkie 25 egzemplarzy wyprzedało się jeszcze przed startem tegorocznego Monterey Car Week!

Szybki jak błyskawica oraz futurystyczny jak… no właśnie co?

Bestia rodem z gry wideo, czyli McLaren Solus GT

Jak na hipersamochód rodem z gry wideo przystało Solusowi GT ciężko cokolwiek zarzucić. Pojazd jest niesamowicie szybki, dynamiczny, zrywny oraz także najzwyczajniej w świecie ciekawy dla oka. Oczywiście nie jest to klasyczna linia samochodu, ale raczej bryła, którą możemy kojarzyć z jednostek wyczynowych. Wspomnianą przed chwilą inspirację z Formuły 1 widać, chociażby przez gabaryty. Nowy McLaren jest długi na 4,5 metra podczas gdy jego wysokość wynosi zaledwie 120 centymetrów.

Dodatkowo należy wspomnieć o opływowych kształtach, które pomagają rozwinąć kilka kilometrów na godzinę więcej. Cała konstrukcje jest natomiast zwieńczona ogromnym spojlerem, który dociska tył pojazdu do podłoża, wpływając na odczucia z jazdy. Oczywiście w związku z tym, że Solusa GT napędza potężna jednostka, nie mogło zabraknąć licznych wlotów powietrza, które schładzają oraz dotleniają jednostkę.

W środku McLaren prezentuje się niemal identycznie jak nowoczesne bolidy Formuły 1. Właściciele do swojej dyspozycji dostaną kierownicę przypominającą wolant, 6-punktowe pasy bezpieczeństwa oraz personalizowane elementy takie jak pedały czy fotel. W zestawie do samochodu dostarczone będą także takie niezbędne gadżety jak kombinezon zatwierdzony przez FIA, kask oraz urządzenie HANS (Head and Neck Support). Dzięki temu McLaren chce zapewnić kierowcom optymalne „wrażenia z jazdy”.

Oczywiście jak łatwo się domyślić Solus GT został stworzony z myślą o jeździe na torze. Oznacza to, że szansa zobaczenia tego hipersamochodu na ulicy jest praktycznie zerowa. Nie chodzi tu tylko o znikomą ilość egzemplarzy nowego McLarena, ale także to, że najzwyczajniej w świecie nie może być on dopuszczony do ruchu drogowego.

Cóż, Solus GT to świetny przykład tego, że producenci nie muszą trzymać się standardowych schematów oraz ścieżek wydeptanych przez konkurencję. McLaren udowodnił, że najpierw można stworzyć wirtualny model pojazdu, a do świata rzeczywistego przenieść go dopiero po kilku latach, gdy produkcja będzie już możliwa. Dodatkowo obecność Solusa GT może nieco odświeżyć Gran Turismo Sport z 2017 roku. W końcu pokonanie toru hipersamochodem, który dopiero teraz doczekał się swojej realnej wersji, brzmi całkiem fajnie prawda?

Źródło: McLaren & Slash Gear

    Motyw