Nvidia to amerykańskie przedsiębiorstwo zajmujące się głównie produkcją podzespołów do komputerów i urządzeń mobilnych, jednak firmie tej zdarza się również raz na jakiś czas wydać coś zupełnie nietypowego. Tak było m.in. w 2013 roku, kiedy to na rynku pojawiło się urządzenie o nazwie Nvidia Shield. W założeniu miała to być konkurencja dla konsolek przenośnych produkowanych np. przez Nintendo i plan ten się powiódł – urządzenie Shield Portable pierwszej generacji działało pod kontrolą systemu Android, a o wydajność tego sprzętu dbał mocny jak na konsolę układ Tegra 4. Na swoistym eksperymencie Nvidii można było zatem grać we wszystkie produkcje, które pojawiły się na Androidzie, a także streamować na konsolę rozgrywkę z komputera wyposażonego w kartę graficzną tego producenta.
Nvidia niestety nigdy nie zdecydowała się na wydanie następcy konsoli Shield Portable, a szkoda – było to naprawdę ciekawe urządzenie, które na pewno zakupiłoby sporo fanów wirtualnej rozrywki. Okazuje się, że ta amerykańska korporacja rok temu złożyła dokumenty do Federalnej Komisji Łączności i na początku tego roku zostały one publicznie udostępnione. Od tego czasu niestety nastała niezręczna cisza w sprawie Shield Portable 2.
Skąd pochodzą nowości?
Nowych informacji na temat tego urządzenia dostarczył nam wczoraj pewien członek społeczności portalu Reddit, który deweloperską wersję następcy tej konsolki od Nvidii zakupił w… lombardzie. Jak podaje użytkownik o nicku FwrigginRwootbeer, zdecydował się on na wymianę oryginalnej wersji Shielda Portable na tę, ponieważ myślał, że jest to zaktualizowana wersja urządzenia. Całą sytuację opisał on w dwóch wątkach na Reddicie, które możecie znaleźć na samym dole tego artykułu – to właśnie po publikacji swojego znaleziska FwrigginRwootbeer dowiedział się, że stał się posiadaczem deweloperskiej wersji Shielda, która skierowana jest do deweloperów gier, by mogli przetestować swoje produkcje przed publikacją. Co ważne, taka odsłona urządzenia nie powinna trafić w ręce konsumenta.
Specyfikacja techniczna i wygląd
Co zatem wiemy o drugiej odsłonie konsoli Nvidia Shield Portable? Jak podaje program CPU-Z, sercem urządzenia stał się procesor ARM Cortex-A57 o taktowaniu 1.91 GHz, który wspierany jest przez 3 GB pamięci operacyjnej. Obraz wyświetlany jest na ekranie o rozdzielczości 1440 × 810 pikseli. Zdjęcia konsolki możecie zobaczyć nad tym akapitem – w oczy rzucają się przede wszystkim mniejsze ramki wokół wyświetlacza, szczuplejsza obudowa oraz nowe przyciski nawigacyjne. Shield Portable 2 otrzymał nazwę kodową „loki_e_wifi”. Czy jest szansa na to, że urządzenie to wkrótce pojawi się na sklepowych półkach? Jest to możliwe, ale niestety mało prawdopodobne – ta niezręczna cisza trwa już zbyt długo.