Co to jest Bixby?
Wraz z premierą Galaxy S8 zadebiutował w smartfonie killer feature, który miał być rewolucyjny. Chodzi o Bixby – nowego asystenta od Samsunga. Flagowce Koreańczyków zostały wyposażone w dodatkowy fizyczny guzik, po którego wciśnięciu włączała się usługa. Miała on zdetronizować pod względem funkcji i „inteligencji” inne tego typu aplikacje z Google Assistant na czele. Niestety do tej pory było to nie możliwe, gdyż Bixby okazał się falstartem. Od momentu debiutu działała bowiem tylko część podobna do kart wielkiego G oraz funkcja aparatu pozwalająca wyszukać informacje dotyczące tego, co widzi nasz obiektyw. W moim przekonaniu jest jednak ona dużo gorsza od Google Now. Ponadto podczas włączania aplikacji da się wyczuć pewien „lag”, który trwa 2 sekundy. Sumując, na starcie Bixby było dla mnie prawie bezużyteczne i warto było na tamten moment ją wyłączyć tym bardziej, że zapewne zżerała dodatkowo baterię smartfona pracując w tle.
Samsung od dłuższego czasu zapowiadał włączenie asystenta głosowego. Po wczorajszej aktualizacji Bixby, dzisiaj w końcu serwery umożliwiły korzystanie z niej. No to do roboty!
Asystent głosowy w końcu działa!
Aplikacja przywitała mnie informacją o nowym sposobie aktualizacji. Aby porozmawiać czy wydać komendę asystentce należy wcisnąć i przytrzymać dedykowany klawisz znajdujący się pod przyciskami głośności lub powiedzieć „Hi Bixby”. Można to zrobić z każdego miejsca w telefonie. Niestety jak widać na zrzutach ekranu usługa głosowa działa tylko w dwóch językach: angielskim lub koreańskim.
Nie mając większego wyboru zaznaczyłem pierwszą opcję. W związku z tym Bixby poprosiło mnie, abym powtórzył kilka zdań napisanych w języku angielskim. Ma to związek z nauką asystenta danego głosu i akcentu. Miałem możliwość również ustawienia hasła głosowego dla odblokowaniu smartfonu!
No dobrze, ale co tak naprawdę „robi” Bixby? Możemy jej wydać polecenia, które powinny zawierać nazwę aplikacji lub usługi oraz komendę z nią związaną. Przykłady możecie znaleźć na zamieszczonym zrzucie ekranu. Warto dodać, że asystent działa z kilkunastoma aplikacjami Samsunga, takimi jak Kalendarz, Email, Samsung Health itd. Ponadto zapewnia on wsparcie dla kilku innych programów typu Instagram, Messenger, Facebook itd., ale nie jest jeszcze ono perfekcyjne. Na koniec tutorialu otrzymujemy listę aż 3000 przykładowych komend do przetestowania!
W aplikacji, która działała do tej pory widzimy nową opcję: Mój Bixby. Za wydawanie właściwych poleceń i zabawę z asystentką będziemy nagradzani doświadczeniem. Dzięki temu awansujemy na kolejne poziomy. W karcie tej widzimy ponadto dodatkowe komendy jakie możemy wymówić.
No dobra, to czas działać! Wystarczy przytrzymać klawisz Bixby lub wypowiedzieć Hi Bixby oraz wydać komendę. Pojawi się wtedy niewielki ekran, na którym wyświetli się przedstawione zdanie. Możemy także dodatkowe pole rozszerzyć, ale mnie przypadła do gustu ta minimalna wersja. Faktycznie Bixby nie potrafi jeszcze wielu „rzeczy” np. nie umie otworzyć Spotify. Za to świetnie poradziła sobie z poleceniami:
- Otwórz aparat i zrób selfie
- Kto jest prezydentem Polski
- Otwórz Instagram i pokaż najnowsze posty
- Otwórz Galerię i pokaż mi selfie
- Ustaw alarm na jutro na 5:00
Czasami Bixby pokazuje to, co znalazła w Internecie. Bywa też, że odpowiada bezpośrednio na pytanie, np. czy lubi Siri ? . Pierwsze wrażenia z korzystania z Bixby są… neutralne. Czasami Bixby nie łapie tego co mówię, ale być może jeszcze się nauczy. Ponadto miło by było gdyby kiedyś pojawiła się wersja polska asystenta.
Jeżeli macie jakieś pytania odnośnie asystenta to chętnie odpowiem w komentarzach.