Technologie umożliwiające dostęp do internetu cały czas ewoluują. Jeszcze parę lat temu szczytem marzeń był smartfon z HSPA, dziś podstawowym kryterium jest obsługa standardu LTE. Duży krok do przodu postawił Plus i Cyfrowy Polsat, którzy za pomocą agregacji pasma oddali użytkownikom internet LTE o przepustowości prawie 500 Mbps.
Jak działa agregacja pasma w Plusie?
Plus zdecydował się na agregację trzech pasm – 1800 MHz, 2100 MHz i 2600 MHz. W ten sposób stworzono pasmo o łącznej szerokości 50 MHz. Ponad to na paśmie 2600 MHz zaimplementowano MIMO 4×4, a nad całością czuwa modulacja 256 QAM. W ostateczności zmiany te pozwalają na osiągnięcie transferu na poziomie 498 Mbps.
Zobacz też: Nokia wprowadzi klasyczną komórkę z… modemem LTE!
Co to oznacza dla abonentów?
Plus chwali się brakiem buforowania strumieniowanych multimediów. Owszem, bez wątpienia możemy zapomnieć o buforowaniu, jednak z drugiej strony przy dobrym zasięgu standardowego LTE również go nie ujrzymy. Da się zauważyć jednak inne, bardzo ważne zalety. Agregacja pasma zwiększy pojemność sieci, dzięki czemu będzie mniej wrażliwa na nagłe wzrosty ruchu. To z kolei oznacza większą stabilność połączeń.
Kiedy, gdzie?
Niestety, z omawianych technologii skorzystacie tylko w Białymstoku. Wkrótce taka możliwość pojawi się także w innych miastach. Operator zaznaczył, że nie ma planów odnośnie zwiększenia pokrycia zasięgiem, zmiany będą dotyczyć tylko już istniejących lokalizacji.
Źródło: Plus