Play ponownie ogranicza prędkość internetu w roamingu krajowym, czy usługa ma jeszcze sens?

1 minuta czytania
Komentarze

Play długo promował „zasięg 4 sieci”. Usługa pozwalała abonentom na korzystanie z infrastruktury dowolnego operatora, bez ponoszenia dodatkowych opłat. Niestety, sieć daje nam do zrozumienia, że sami powinniśmy wrócić do korzystania własnych nadajników operatora.

Jeszcze wolniej…

W grudniu 2016 roku Play ograniczył maksymalny transfer w roamingu krajowym do 3 Mb/s. Dziś prędkość zmalała jeszcze bardziej, korzystając z sieci innych operatorów możemy osiągnąć jedynie 1,5 Mb/s. Jak na współczesne standardy jest to naprawdę mało. Obecnie nie wiadomo, czy ograniczenie jest tymczasowe, czy pozostanie na stałe.

Dlaczego tak się stało?

Oczywiście nie znamy żadnych powodów, jednak możemy domyślać się, że jest to efekt oszczędności. Fioletowy operator nie jest w najlepszej sytuacji finansowej, sieć jest bardzo poważnie zadłużona. Utrzymanie roamingu krajowego zapewne było ogromnym, często niepotrzebnym wydatkiem. Użytkownicy nagminnie korzystali z sieci innych operatorów, będąc jednocześnie w zasięgu Play. Narzucone ograniczenia są dość rygorystyczne, w przypadku zakłóceń transfer może zwolnić jeszcze bardziej, co doprowadzi do problemów z funkcjonowaniem niektórych usług.

Motyw