Osoba trzymająca wytrzymały smartfon marki Hammer, siedząca w pobliżu ogniska w lesie.
LOKOWANIE PRODUKTU: HAMMER

Trzy sposoby na nieśmiertelność twojego telefonu według Hammera

5 minut czytania
Komentarze

W świecie idealnym twój telefon nie miałby pękniętego ekranu po byle upadku ani nie przestawałby działać, kiedy rozleje się na niego herbata. W świecie idealnym każdą naprawę mógłbyś wykonać sam albo w pobliskim serwisie, gdzie zawsze byłyby części zamienne, więc wszystko trwałoby bardzo krótko. W świecie idealnym, kiedy masz ochotę na nowy telefon, stary możesz bez problemu odsprzedać, odzyskując trochę pieniędzy i zmniejszając obciążenie dla środowiska. Hammer postanowił sprawić, żeby nasz świat znalazł się nieco bliżej ideału.

Odporność: Przetrwa w domu, biurze i na budowie

Wszystko zaczyna się od tego, że Hammer to marka utwardzonych, odpornych smartfonów. Mimo że w ofercie znajdziemy zarówno urządzenia zaprojektowane do zadań specjalnych – idealne na budowę, poligon czy kamping – jak i modele typowo miejskie, każdy Hammer został stworzony z myślą o tym, by wytrzymać znacznie więcej niż standardowe telefony.

Mężczyzna rozmawiający przez smartfon Hammer w lesie
Fot. Hammer / materiały prasowe

Standardem jest wytrzymałość na wodę i pył na poziomie IP68, a w większości przypadków także IP69K, co oznacza, że telefon nie tylko nie będzie miał ci za złe oblania herbatą, ale też bez mrugnięcia okiem zniesie prysznic, wrzucenie do strumienia czy wpadnięcie do domowego oczka wodnego – co też się przecież zdarza.

Wzmocniona konstrukcja z odpowiednio zaprojektowanymi strefami rozpraszającymi energię uderzenia i łączeniami odpornymi na wibracje pozwala nie przejmować się też upadkami, nawet z większej wysokości i nawet na twarde powierzchnie, wreszcie zabezpieczony w kluczowych punktach ekran jest dużo lepiej chroniony zarówno przed bezpośrednim uszkodzeniem, jak i przed pęknięciem w wyniku przeniesienia energii upadku.

Hammer, odporny smartfon w rękach mężczyzny
Fot. Hammer / materiały prasowe

Wiadomo, że smartfony takiej jak Hammer często wybierają ci, którzy nie pracują za biurkiem, a także osoby prowadzące aktywniejszy tryb życia. Między innymi dlatego tych urządzeń od lat używają podczas swojej pracy ratownicy Karkonoskiej grupy GOPR. Jednak Hammery doskonale sprawdzają się też na co dzień, dając ci błogie poczucie pewności, że co by się nie działo, o telefon nie musisz się martwić. Marka postanowiła jednak dodać do tego coś jeszcze.

Naprawialność: Samemu albo u specjalistów po sąsiedzku

Dla tych z was, którzy jeszcze tego nie wiedzą: Hammer to polska firma. Poza oczywistą przyjemnością i dumą z korzystania ze sprzętu zaprojektowanego w naszym kraju ma to też inne pozytywne konsekwencje, które odczujecie z pewnością na co dzień, ale które szczególnie wyraźnie dają o sobie znać, kiedy zdarzą się problemy.

A problemy, takie jak awarie i uszkodzenia, zdarzają się wszystkim telefonom, nawet tym najlepiej zabezpieczonym. Tym ostatnim po prostu rzadziej. Kiedy już się zdarzą, wtedy liczy się wygoda i szybkość naprawy, czego ważną częścią jest, między innymi, dostępność serwisu oraz części zamiennych.

Hammer, odporny smartfon - obok ognisko
Fot. Hammer / materiały prasowe

Właśnie tu pokazują się zalety polskiego pochodzenia Hammera. Kontakt z firmą w ogóle jest łatwymożna do nich napisać, można zadzwonić, a jeśli ktoś będzie w okolicy, można też i przyjść. Natomiast w razie potrzeby możliwe jest też łatwe dotarcie do wszelkich informacji i pomocy, a także znalezienie serwisu. Dla Hammera nie ma ważniejszego rynku, niż rynek polski, tu są też całe struktury firmy i cała infrastruktura. 

Profesjonalna pomoc w kłopotach bywa nieoceniona, ale wielu spośród użytkowników Hammerów to osoby bardzo dobrze orientujące się w swoich potrzebach i możliwościach, które potrafią i lubią same rozwiązywać swoje problemy ze sprzętem. Specjalnie z myślą o nich Hammer uruchomił program udostępniania instrukcji serwisowych i tutoriali, które mają pomóc samodzielnie naprawić część awarii w telefonach i smartfonach marki. W tej chwili ten program dopiero startuje, ale producent obiecuje, że instrukcji będzie szybko przybywać.

Niezbędnym uzupełnieniem udostępniania wiedzy potrzebnej do naprawiania telefonów samemu jest umożliwienie zamawiania części zamiennych. To także część planów Hammera na przedłużenie życia jego urządzeń znajdujących się w rękach Polaków: przez strony producenta będzie można zamówić części, których wymiana będzie opisana w udostępnianych instrukcjach serwisowych. Problem z narzędziami? Je także będzie można zamówić.

Odkup i recykling: Smartfonowe życie po życiu

Hammery dostępne są wszędzie – w supermarketach ze sprzętem elektrycznym i elektronicznym, w sklepach sieciowych i u operatorów komórkowych – więc łatwo kupić nowy, kiedy poczujesz, że pora zmienić coś w swoim życiu. Co ciekawe jednak Hammer zrobił też wszystko, żeby zadbać o… twój stary telefon.

Jeżeli twój poprzedni Hammer dożył już kresu swych dni albo po prostu kuszą cię możliwości nowego modelu, możesz swój stary telefon odsprzedać producentowi. Tak po prostu. Wystarczy wejść na stronę, wybrać z listy model, który chcesz sprzedać, podać jego stan i gotowe – dostajesz wycenę. Nawet jeśli nie będą to duże pieniądze, to ty sam nic nie dokładasz, bo wszystkimi formalnościami i logistyką zajmuje się Hammer.

Hammer, odporny smartfon w lesie i przy ognisku
Fot. Hammer / materiały prasowe

Twój stary telefon zyska nowe życie, bo jego dobre elementy mogą posłużyć za części zamienne do naprawianych urządzeń. Jeśli będzie na to zbyt zużyty, zostanie profesjonalnie zutylizowany i wykorzystane w nim materiały, szczególnie cenne metale ziem rzadkich oraz metale szlachetne trafią do dalszego obiegu. Już Hammer się o to postara.

Źródło: oprac. własne. Zdjęcie otwierające: Hammer / materiały prasowe

Lokowanie produktu: Hammer

Motyw