Obraz przedstawia różne ekrany aplikacji na smartfony oraz dwa smartwatche, jeden z niebieskim paskiem i drugi z różowym paskiem, wyświetlające godziny. Na ekranach aplikacji widoczne są ustawienia i powiadomienia związane z trybem szkolnym dla dzieci.

Android z nowymi funkcjami. Szkoda, że nie było ich dużo wcześniej

2 minuty czytania
Komentarze

System Android doczeka się nowych funkcji, które już od jakiegoś czasu znane być mogą użytkownikom zegarków Fitbit ACE LTE. Tym razem firma skupiła się na młodszych użytkownikach systemu, a raczej dała ich rodzicom lub opiekunom dostęp do narzędzia, które pomoże najmłodszym skoncentrować się na nauce i nie być rozpraszanym przez technologię.

Android z nową funkcją

Trzej uśmiechnięci nastolatkowie siedzący na zewnątrz i patrzący na telefon komórkowy, który trzyma jeden z nich.
Fot. Max Fischer / Pexels

Dobrze wiemy, że dostęp do nowych technologii może być bardzo pożyteczny, jeżeli chodzi o naukę. Szybki dostęp do materiałów to jedno, ale nie można przy tym zapomnieć, że technologie potrafią być także mocno rozpraszające. Szczególnie dla najmłodszych.

Google wprowadziło jakiś czas temu funkcję Czas zajęć szkolnych dla zegarków Fitbit, a teraz poinformowano, że ta trafi także na wybrane urządzenia z Androidem (smartfony i tablety), ale i na smartwatche z serii Galaxy Watch. Ma się to wydarzyć w ciągu najbliższego roku.

Czas zajęć szkolnych może być przydatny

Funkcja Czas zajęć szkolnych na systemie Android. Ekrany dwóch smartfonów i smartwatcha pokazujące funkcję blokady urządzeń podczas czasu szkolnego.
Fot. Google / materiały prasowe

Czym właściwie jest funkcja Czas zajęć szkolnych? To nic innego jak możliwość ustawiania na urządzeniu dziecka specjalnego ekranu. Ten w określonych godzinach zmniejsza liczbę bodźców oraz ogranicza dostępność aplikacji. Dzięki temu najmłodsi będą mogli podczas zajęć szkolnych, skupić się właśnie na nich, a nie na tym, co mają na swoim smartfonie.

Nic nie stoi na przeszkodzie, by rodzice lub opiekunowie wyznaczali tak czas także już w domu. Wszystko odbywało się będzie przy pomocy aplikacji Family Link. Można tam będzie ustawić również na to, by na telefon dziecka przychodziły tylko połączenia i SMS-y od wybranych numerów.

Takie środki kontroli rodzicielskiej mogą być naprawdę przydatne, a szczególnie w czasach, kiedy coraz młodsi użytkownicy dostają w swoje ręce smartfony czy tablety. Możliwość zarządzania czasem, który dziecko spędza przed ekranem, może wpłynąć pozytywnie na jego zdolności skupienia.

aplikacja google family link
Fot. Google / zrzut ekranu

Na rynku znajdziemy już wiele podobnych rozwiązań i szkoda, że Google na ich wprowadzenie decyduje się tak późno. Plus tego rozwiązania jest jednak taki, że powinno działać nawet na najtańszych telefonach do 500 zł, więc dostęp do niego będzie ułatwiony.


Zakupy w sieci? Tylko z odpowiednią apką! To nieoceniona pomoc dla każdego. Jeśli z niej korzystasz, wypełnij naszą ankietę. Dziękujemy!


Źródło: Google. Zdjęcie otwierające: Google / materiały prasowe

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw