AI będzie coraz więcej także w reklamach, ale wiele firm nie odczuwa potrzeby głośnego mówienia o wykorzystaniu tej technologii. Odmienne podejście ma tu jednak Komfort, który w najnowszych materiałach pokazał przebieg powstawania reklam z serii Satysfakcja. Te wykorzystują sztuczną inteligencję oraz silnik Unreal Engine 5.
Komfort, reklamy, AI – Spis treści
Komfort połączył AI oraz Unreal Engine 5
Choć w komunikacie prasowym nie padają konkretne nazwy, osoby odpowiedzialne za kampanię Satysfakcja (z remontu) miały skorzystać z 12 różnych narzędzi opartych o generatywną AI, usprawniających procesy kreatywne i produkcyjne.
Projekt zaczęto jednak bardzo klasycznie, od storyboardu. Następnie opracowano choreografię ruchów kamery na planie filmowym (shootingboard), by następnie przejść do działań na faktycznym planie filmowym.
Tu wchodzi już technologia Motion Capture, bardzo szeroko wykorzystywana przy grach AAA, AA, a nawet najbardziej ambitnych produkcjach niezależnych (Triple I). Dopiero po nakręceniu wszystkich scen użyto Unreal Engine 5, by wyrenderować modele 3D ludzi, ich animacje, a także towarzyszące im scenografie.
AI w telewizji – jak wygląda przyszłość?
Powyższa reklama z pewnością pokazuje, że AI już teraz może pomagać w tworzeniu prostszych sekwencji animowanych, wspierających wielogodzinną pracę ludzi. Nie ma czego się wstydzić, ale wprawne oko zauważy pewne elementy nakierowujące na użycie sztucznej inteligencji.
Choć jak widać Komfort nie ukrywa faktu wykorzystania AI, to jako społeczeństwo powinniśmy się zastanowić nad oznaczaniem materiałów wyprodukowanych z pomocą AI. W mediach społecznościowych i tak zauważyć można już pewne „podkręcone” treści. Komunikat prasowy z pewnością nie dotrze do wszystkich widzących reklamę w telewizji bądź na YouTube.
Źródło: informacja prasowa. Zdjęcie otwierające: Komfort / materiały prasowe
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.