Wbrew zapowiedziom Kyliana Mbappé ze swojego konta na platformie X piłkarz nie odchodzi z Realu Madryt. Liczne zabawne, ale także kontrowersyjne wpisy, które pojawiły się na profilu Francuza, są efektem działań hakerów, którzy na krótko przejęli kontrolę nad kontem.
Spis treści
Mbappé ofiarą hakerów – śmieszne i przerażające wpisy na profilu piłkarza
Wszyscy fani futbolu, którzy lubią przeglądać platformę X późnymi wieczorami, a nawet w nocy musieli się mocno zdziwić, gdy natknęli się na wpisy Kyliana Mbappé. O późnych godzinach ze środy na czwartek profil piłkarza zalały bowiem absurdalne i skandaliczne wpisy dotyczące świata piłki nożnej, ale również konfliktu Izraelu z Palestyną.
Jak łatwo się domyślić, był to efekt działań hakerskich. Co ciekawe osoby, które tymczasowo przejęły konto Mbappé, nie miały problemu, aby wchodzić w interakcje z innymi użytkownikami platformy X. W ten sposób oficjalny profil piłkarza w nieprzychylny sposób skomentował kilka „propozycji transferowych” przedstawionych Francuzowi.
Oczywiście oprócz skandalicznych wpisów nie zabrakło również kilku „zabawnych” interakcji. Hakerzy zapowiedzieli między innymi transfer Mbappé do Manchesteru United w 2028 roku oraz zdyskredytowali wizję przejścia piłkarza do Tottenhamu.
Co dalej z kontem piłkarza?
Większość kibiców futbolu spojrzy na dzisiejszą sytuację z przymrużeniem oka, jednak z pewnością nie był to najmilszy poranek dla samego Kyliana Mbappé. Niemniej wszystko wskazuje na to, że sytuacja jest już pod kontrolą, ponieważ z profilu piłkarza zniknęły wszystkie wpisy i komentarze zostawione przez hakerów.
Przypadek francuskiego piłkarza może posłużyć nam jako lekcja, aby lepiej zabezpieczać swoje konta nie tylko w mediach społecznościowych, ale również bankowości internetowej. Ważne jest, aby w miarę możliwości korzystać z weryfikacji dwuetapowej, a hasła były długie, skomplikowane i wykorzystywały znaki specjalne. Raz na jakiś czas warto je również zmienić.
Kto nie lubi kupować w sieci? Aplikacje zakupowe bardzo w tym pomagają. Jeśli z nich korzystasz, wypełnij naszą ankietę. Dziękujemy!
Źródło: X. Zdjęcie otwierające: Orange Pictures / Shutterstock, modyfikacje własne
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.