Szykują się ciekawe zmiany w przeglądarce Google Chrome, na które wiele osób mogło czekać od 15 lat. W 2009 roku Google wprowadziło bowiem możliwość synchronizacji danych pomiędzy urządzeniami, a od tego czasu… niewiele się zmieniło. W najbliższym czasie proces synchronizacji będzie w końcu wyglądał tak, jak powinien.
Spis treści
Google Chrome zmienia sposób synchronizacji
Wiele się zmieniło w ciągu ostatnich lat, a dostęp do naszych danych z praktycznie każdego miejsca na ziemi jest już standardem. Jednak sam proces synchronizacji danych w jednym przypadku pozostał niezmieniony praktycznie od 15 lat. Mowa o przeglądarce Google Chrome. I firma jest tego świadoma, co nawet podkreśliła w swoim wpisie na blogu.
Teraz przyszła najwyższa pora na zmiany. Do tej pory proces synchronizacji Google Chrome wyglądał tak, że trzeba było zalogować się swoimi danymi do konta Google, włączyć synchronizację, a następnie wybrać rzeczy, które chcemy zsynchronizować. Nie było to może specjalnie uciążliwe, ale odbiegało od sposobu synchronizacji danych, do których w ciągu ostatnich lat zdążyli przyzwyczaić się użytkownicy. Wkrótce synchronizacja na Androidzie i w wersji przeglądarkowej będzie przebiegać szybciej oraz prościej.
Ma być łatwiej i szybciej
Niedługo ten proces będzie ograniczał się tylko do zalogowania do Chrome. Oznacza to, że od ręki dostaniemy dostęp do zapisanych zakładek, haseł czy historii. To oczywiście może wiele ułatwić, a przede wszystkim przyśpieszyć sam proces. Innymi słowy, będzie można zalogować się na telefonie w drodze do pracy, zrobić interesujące nas rzeczy, a już w biurze z poziomu przeglądarki wrócić do swoich zadań.
Ważne jest jeszcze to, że zapisywanie kart oraz otwartych kart w przeglądarce będzie oddzielną opcją. Oznacza to, że użytkownicy dalej będą musieli sami zadecydować czy chcą zsynchronizować te konkretne dane. Nowość ma trafić na aplikację na Androida i do wersji przeglądarkowej w najbliższym czasie, wiec trzeba po prostu obserwować czy zmiany są już dostępne. I skoro jesteśmy przy tej tematyce, warto sprawdzić, jak wylogować się z konta Google.
Źródło: Blog Chromium. Zdjęcie otwierające: ShutterStockies / Shutterstock
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.