Mogłoby się wydawać, że dziś twórcy największych aplikacji zrobią wszystko, aby jak najbardziej uwydatnić funkcje związane z AI. Kompletnie inną ścieżkę obiera jednak Procreate, które protestuje, twierdząc, że „sztuczna inteligencja nie jest ich przyszłością”.
Spis treści
Procreate przeciwko AI – oto oficjalny manifest
Wszystkie osoby z duszą artysty, które korzystają ze sprzętów od Apple, na pewno kojarzą aplikacje Procreate. Narzędzie od Savage Interactive służy przede wszystkim do szkicowania, rysowania oraz szeroko pojętego tworzenia. W związku z tym mogłoby się wydawać, że Procreate śladem podobnych aplikacji już teraz zacznie wykorzystywać możliwości AI do wspierania swoich użytkowników… nic bardziej mylnego!
Savage Interactive udostępniło bowiem oficjalny manifest, którego głównymi hasłami są: „sztuczna inteligencja nie naszą przyszłością” oraz „nigdy nie pójdziemy tą drogą”. Twórcy aplikacji twierdzą, że AI robi krzywdę artystom, więc w ich produktach nigdy nie zostaną zastosowane algorytmy sztucznej inteligencji.
Twórcy aplikacji wybierają niestandardowe rozwiązanie
Stanowisko twórców Procreate jest dosyć unikalne, gdy porównamy je, chociażby z ruchami Adobe Photoshop. W przypadku drugiej aplikacji sztuczna inteligencja od dłuższego czasu stanowi jej główny atrybut. Tymczasem Savage Interactive chce stanąć po stronie artystów, którzy są pokrzywdzeni rozwojem AI.
Aby podkreślić swoje racje, Procreate w oficjalnym manifeście zaznacza, że „kreatywność jest tworzona, a nie generowana”. Ten slogan ma także na celu zwrócić uwagę na problem artystów, którzy tuż po gwałtownym wejściu na rynek sztucznej inteligencji stracili wiele ze swoich zleceń.
Cała akcja wydaje się bardzo nieoczywista oraz szczytna, jednak raczej nic nie wskazuje na to, żeby takie narzędzia jak Adobe Photoshop zrezygnowały z rozwijania możliwości AI w kontekście obróbki czy nawet generowania grafik.
Źródło: The Verge & Savage Interactive. Zdjęcie otwierające: Savage Interactive / materiały prasowe
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.