Szał na pompy ciepła powoli dobiega końca. Albo przynajmniej wyhamowuje. W Polsce zaczyna się jednak kolejny, co niekoniecznie musi oznaczać, że konsumenci wybierają odpowiednie urządzenia. Jak w przypadku każdej tego typu dużej zmiany, niekiedy dobrze zapoznać się ze wszystkimi informacjami, a nie wybierać to, co aktualnie jest najpopularniejsze.
Spis treści
Pompy ciepła zastępowane przez kotły na biomasę
Pompy ciepła to był temat numer jeden wśród osób, które chciały wymienić domowe źródło ciepła na nowe lub też były akurat w trakcie budowy domu. Według ostatnich danych z programu Czyste powietrze, liczba wniosków składanych o dofinansowanie na pompy ciepła, drastycznie spadła w tym roku. Po totalnej dominacji, gdzie pompy ciepła stanowiły nawet 64% ze wszystkich składanych wniosków, od połowy 2023 roku widać znaczny spadek.
W maju 2024 roku pompy ciepła to jedynie 29% ze wszystkich składanych wniosków, ale kotły na biomasę to już 46%. I to naprawdę spory wzrost, ponieważ do tej pory niewiele osób się nimi interesowało. Wzrost zaczął się we wrześniu zeszłego roku i trwa do dziś. Czym może być spowodowana taka zmiana? Problemem może być to, że w sieci pojawiło się dużo informacji o tym, jak wysokie rachunki za prąd mogą generować pompy ciepła.
Do tego doszedł też problem z samymi urządzeniami, a raczej tym, że Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów sprawdził importowane do Polski sprzęty i większość z tych produkowanych poza UE, nie spełniała wymagań formalnych programu Czyste powietrze.
Do tego doszły też informacje o podwyżkach cen prądu oraz gazu, więc logiczne jest to, że użytkownicy szukają jak najtańszego źródła ciepła. Wszak samo dofinansowanie nie sprawi, że za ogrzewanie domu będzie płaciło się mniej.
Czy trend się odwróci?
Szukając odpowiedniego źródła ciepła dla domu, nie warto kierować się trendami, ale przede wszystkim dopasować urządzenie do potrzeb i warunków. Nie zawsze jest bowiem tak, że pompa ciepła będzie najbardziej opłacalnym wyborem. Kotły na biomasę też niekoniecznie. Bez odpowiedniego przygotowania i wiedzy, można potem żałować wyboru. Warto więc przede wszystkim zasięgnąć opinii fachowca, zanim złoży się wniosek. Patrzenie na trendy nie jest dobrym pomysłem, bo jak dobrze widać, te dość szybko się zmieniają.
Zbyt mocna promocja i sztuczne wykreowanie popytu na jakąś określoną technologię spowoduje finalnie gruzy i zniszczenia, obracając się przeciwko tej technologii, co mieliśmy okazję obserwować w niedalekiej przeszłości. Widzieliśmy to w przypadku pomp ciepła, gdzie zbyt wysoki poziom dofinansowania i zachłanność sprzedawców, połączona z brakiem wiedzy fachowej koniecznej do doboru i montażu tych urządzeń, przyczyniły się do spadku zaufania ludzi do tej technologii.
Janusz Starościk, prezes Stowarzyszenia Producentów i Importerów Urządzeń Grzewczych dla Business Insider
Źródło: Business Insider / Czyste powietrze. Zdjęcie otwierające: fokke baarssen / Shutterstock
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.