Do tej pory, jeśli chcieliście mieć w domu bardziej stylowy telewizor, nie było innej alternatywy niż linia Samsung The Frame. To się jednak zmienia, ponieważ TCL chce zagarnąć dla siebie kawałek tortu, składający się z użytkowników oczekujących czegoś więcej niż po prostu telewizora. Chiński producent nawet się z tym nie kryje, nazywając swoją propozycję NXTFRAME.
NXTFRAME, czyli alternatywa dla Samsung The Frame – Spis treści
Czym NXTFRAME spróbuje przebić Samsunga?
Niestety, nie ceną. Podstawowy model NXTFRAME, 55 cali, został wyceniony na 1499 dolarów (ok. 5890 złotych). Dla porównania oryginalne Samsung The Frame, w tym samym wariancie, kupicie już nawet za 3999 złotych. A sam format ma wielu swoich fanów, w tym naszego redaktora prowadzącego, Łukasza Gołąbiowskiego:
Urządzając nowe mieszkanie, jak każdy szanujący się fan nowych technologii, nie mogłem nie skorzystać z pretekstu do zakupu nowej elektroniki. O ile w przypadku sprzętów mniejszych wybór był prosty, tak najwięcej dyskusji wywołał oczywiście zakup telewizora. Finalnie padło na Samsung The Frame i choć zdawałem sobie sprawę z tego, że jakość obrazu to niekoniecznie jego największa zaleta i pod tym kątem są na rynku lepsze opcje, to szalę przeważyły… kwestie estetyczne.
Z telewizora korzystam tak naprawdę rzadko, ale zależało mi na tym, aby gdy nie będzie on używany, prezentował się po prostu ładnie i dobrze komponował z resztą salonu. Paradoksalnie, punktem, który przeważył, był Tryb Sztuki, czyli możliwość wyświetlenia w specjalnej, mocno realistycznej wersji dzieł malarskich mistrzów. Korzystam z niego bardzo często i gdy przebywam w salonie, a telewizor jest wyłączony, z chęcią na niego spoglądam, aby po prostu móc popodziwiać ludzką kreatywność i artyzm, jakim ludzkość wykazuje się od setek lat.
Łukasz Gołąbiowski, redaktor prowadzący Android.com.pl
W dużym skrócie – kupiłem telewizor, aby móc go „efektownie” nie oglądać. Brzmi absurdalnie, ale w praktyce idealnie wpasowało się w moje codzienne potrzeby, a do tego stale zmieniające się obrazy, z bazy liczącej przynajmniej kilka tysięcy pozycji, w ciekawy sposób ożywiają przestrzeń, w której mój Samsung The Frame stoi. Gdybym miał kupować telewizor do grania czy częstego oglądania – postawiłbym zapewne na coś innego. Nie to jednak było tutaj moim priorytetem.
Aczkolwiek, NXTFRAME ma pewne przewagi nad ekranem Koreańczyków. Przede wszystkim, wejścia są umieszczone bezpośrednio w telewizorze, a nie w osobnym pudełku. Także, urządzenie wspiera technologię Dolby Vision, co ułatwia odtwarzanie treści kompatybilnych z tym formatem w HDR.
Należy też dodać, że TCL dodaje do NXTFRAME darmową galerię sztuki. Gdy urządzenie nie będzie używane jako telewizor, posłuży za przepiękny obraz w naszym salonie.
Ceny pozostałych modeli NXTFRAME
Tu należy wspomnieć, że NXTFRAME będzie dostępne w czterech wariantach: 55”, 65”, 75”, 85”. Firma nie podała jeszcze danych premiery w Polsce, ale tak wyglądają amerykańskie detale:
- 55”: $1,500 (ok. 5890 zł);
- 65”: $2,000 (ok. 7850 zł);
- 75”: $2,500 (ok. 9800 zł);
- 85”: $4,000 (ok. 15 tys. zł).
Tanio nie jest w porównaniu do Samsung The Frame. To szokuje, bo TCL słynie z tanich i bardzo funkcjonalnych ekranów, o czym sam się przekonałem, używając telewizora za 1400 złotych już od prawie roku. Zapytaliśmy również polski oddział o plany wprowadzenia urządzenia na polski rynek. Gdy czegoś się dowiemy, powrócimy ze stosowną informacją.
Zdjęcie otwierające: Samsung / materiały prasowe
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.