Pixel 9 czy Pixel 8? Sprawdzamy zmiany i który się opłaca

Premiera Pixel 9 oraz pozostałych modeli z tej serii w końcu nadeszła. Smartfony, jak na amerykańskiego producenta, zadebiutowały bardzo wcześnie w tym roku. To sprawiło, że seria Pixel 8 nie zdążyła się tak naprawdę porządnie zestarzeć.

Smartfony od Google cenimy za naprawdę wiele rzeczy i najczęściej dostają one od naszych recenzentów wysokie oceny. Na sprawdzenie, co do zaoferowania mają Pixel 9, Pixel 9 Pro, Pixel 9 Pro XL czy Pixel 9 Pro Fold przyjdzie jeszcze czas, tymczasem wzięliśmy pod lupę model podstawowy i sprawdziliśmy, o ile jest lepszy od swojego poprzednika.

Co oferuje Google Pixel 8?

Na początku roku recenzowaliśmy model Pixel 8. Uznaliśmy, że jest jedną z najlepszych kombinacji specyfikacji, funkcji i świetnej jakości wykonania w rozsądnej cenie. I że zdecydowanie powinniście rozważyć ten model, jeśli szukacie kompaktowego i inteligentnego telefonu z naprawdę dobrym aparatem.

Czy wciąż warto go rozważyć, jeśli w grę wchodzi najnowsza seria smartfonów od Google? Google Pixel 8 jest bardziej kompaktowy i ma solidny zestaw aparatów: główny ma 50 MPx, OIS i PDAF, a w dodatku mamy do dyspozycji aparat ultraszeroki z 12 MPx. Z przodu urządzenia znalazła się też kamerka do selfie, 10,5 MPx, wzbogacona o AF.

Do tego Pixel 9 oferuje świetny ekran z częstotliwością odświeżania 120 Hz i maksymalną (szczytową) jasnością do 2000 nitów. Zasoby urządzenia obejmują 8 GB RAM i maksymalnie 256 GB pamięci wewnętrznej. Wbudowana bateria 4575 mAh szczególnie nie zaimponuje, ale powinna pociągnąć smartfon przez cały dzień pracy.

Co się zmieniło w Pixel 9?

Nowy model nico urósł i zrobił się bardziej inteligentny. Napędza go nowy procesor Tensor G4, który zastąpił zeszłorocznego G3. Nie sprawi on jednak, że skokowo odczujemy wzrost wydajności – prawdopodobnie będą to zbliżone do siebie układy. Cieszy natomiast dodanie gigabajtów pamięci RAM, która z 8 GB zwiększona została do 12 GB.

Panel OLED nieco urósł i jest jaśniejszy, ale wciąż oferuje rozdzielczość 1080 x 2424 pikseli. Minimalnie urosła też bateria, osiągając 4558 mAh. Ma to zapewnić co najmniej 24 godziny pracy albo do 100 godzin w trybie oszczędzania baterii.

Google oferuje cztery wersje kolorystyczne: Obsidian (czarna), Porcelaine (beżowa), Peony (różowa) i Wintergreen (zielona). 

Prawdziwą gwiazdą w nowych smartfonach nie jest jednak specyfikacja, a sztuczna inteligencja. Pixel 9 będzie mógł pochwalić się nią na każdym kroku, choćby pod postacią Google Gemini AI czy popularnych funkcji związanych z edycją zdjęć, tj. Magic Editor, Magic Eraser, Best Take czy Photo Unblur.

Oczywiście producent nie zmieni też polityki w kwestii wsparcia – nowe smartfony będą dostawać aktualizacje przez 7 lat od dnia premiery, czyli do 2031 roku, a także poprawki w ramach Pixel Drop.

Porównanie specyfikacji obydwu modeli

Ceny Pixel 9 i Pixel 8

Google Pixel 8 w sklepach z elektroniką można kupić za około 2400 złotych. Jednak sam producent ceni go znacznie wyżej – w sklepie Google można go kupić za 3599 złotych za wersję 128 GB oraz za 3899 za model z 256 GB. Jednak mamy nadzieję, że po premierze Pixela 9 cena zostanie obniżona.

Osoby, które czekają na nową serię, będą musiały znacznie głębiej sięgnąć do kieszeni. Nowe smartfony będą sporo droższe od serii 8 w dniu jej premiery. Model Pixel 9 z pamięcią 128 GB został wyceniony na 4049 zł w Google Store, podczas gdy wersja z 256 GB kosztuje 4499 złotych.

Smartfony powinny być dostępne w sprzedaży od 22 sierpnia – mimo wcześniejszej premiery i tak trzeba będzie na nie zaczekać. Klasykiem jest też oferta „promocji na start” trwająca do 5 września – w przedsprzedaży można kupić wyższe warianty pamięciowe w cenie niższych.

Źródło: informacja prasowa, własne. Zdjęcie otwierające: Google / materiały prasowe