Debatowanie o dacie premiery następcy Nintendo Switch jest niezwykle trudne. Nie dość, że gigant z Kioto od lat działa w branży nieszablonowo, to o samym urządzeniu nie wiemy tak naprawdę nic. Aczkolwiek, wśród leaksterów wyłaniają się dwie koncepcje na temat debiutu urządzenia.
Data premiery następcy Nintendo Switch – Spis treści
Czarny wariant. Następca Nintendo Switch pod koniec 2025 r.
Jedno w tej sytuacji jest pewne. Nintendo – zgodnie z obietnicą w raporcie finansowym – musi do marca / kwietnia 2025 r. ogłosić następcę Nintendo Switch. Tylko właśnie, co jeśli, niczym rasowy student, gigant z Kioto „odda” ogłoszenie platformy na kwiecień 2025 r., zostawiając sobie premierę na listopad 2025 r.?
Spekulacje o jesiennym okienku dla konsoli wyłoniły się z podcastu, w którym wzięła udział m.in. Kat Bailey, redaktorka prowadząca dział newsów w IGN. To ona skłania się ku twierdzeniu, że sprzęt pojawi się później, ze wskazaniem na brak innowacji w projekcie poza powiększoną mocą.
Sam pozwolę sobie zauważyć, że zdarzały się już w nowoczesnej historii tak długie okienka między ogłoszeniem konsoli, a jej premierą. Xbox Series X został ujawniony na The Game Awards 2019 w grudniu, a jego premiera miała miejsce niecały rok później, w listopadzie 2020 r.
Klasyczny Nintendo Switch dostanie gry także w 2025 r.
Jeśli gigant z Kioto rzeczywiście nie ma zamiaru się spieszyć, to jest to z pewnością odważna decyzja, patrząc na malejące zainteresowanie oryginałem z 2017 r. Tak, sama konsola sprzedała się w ok. 143,42 mln egzemplarzy, ustępując wyłącznie PlayStation 2 na polu stacjonarnym (158 mln). Aczkolwiek, niejeden raport pokazał już spadającą sprzedaż konsoli.
Warto rozważyć jeszcze jeden czynnik, czyli sprzedaż gier. Dane na temat najbliższych pozycji na konsoli będą ciekawe, bo pokażą, jak bardzo gracze wierzą we wsteczną kompatybilność następcy z fizyczną i cyfrową biblioteką Switcha. A przecież czekamy na The Legend of Zelda: Echoes of Wisdom (26 września 2024 r.) i Metroid Prime 4: Beyond (2025).
Niezależnie od tego, czy konsola zadebiutuje w pierwszej lub drugiej połowie 2025 r., z pewnością usłyszymy niedługo więcej na jej temat. Jeśli nie Nintendo, to sami wydawcy i deweloperzy zaczną pokazywać światu gry mające trafić na następny sprzęt Japończyków. W końcu nie można chować tej konsoli w nieskończoność, co nie?
Zdjęcie otwierające: Tobias Arhelger / Shutterstock
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.