Samsung Galaxy Watch Ultra kontra Galaxy Watch7. Sprawdzamy, który z nich warto kupić
Niedawno Samsung wprowadził na polski rynek nowe smartwatche. Flagowy i zupełnie nowy Galaxy Watch Ultra oraz kolejny zegarek z linii numerycznej – Watch7 (tym razem nie pokazano wersji Classic). W obu przypadkach mamy dostęp do wielu interesujących funkcji, ale oba urządzenia są tak naprawdę skierowane do zupełnie innych odbiorców. Który z nich warto więc wybrać?
Spis treści
Co różni obydwa smartwatche?
Jakie są różnice między Galaxy Watch Ultra i Galaxy Watch7? Oprogramowanie i funkcje do śledzenia kondycji są w obydwu modelach takie same. Gdzie są więc różnice? Przede wszystkim cena, wygląd i jakość wykonania, liczba przycisków i deklarowane przez producenta dłuższe czasy pracy.
Wielkość, budowa i wytrzymałość
Samsung Galaxy Watch Ultra jest wykonany z wyższej jakości materiałów, ale producent przygotował go tylko w jednym rozmiarze, który jest nieco przyłączający i będzie pasował raczej na męskie nadgarstki. Z kolei Watch7 ma rozmiar 40 lub 44 mm – jest do tego subtelniejszy i bardziej minimalistyczny.
Wygląd to rzecz gustu, ale nakreślę tu kobiecy punkt widzenia – nie wybrałabym modelu Galaxy Watch Ultra (w ostateczności wybrałabym jego biały wariant), ale mogłabym rozważyć mniejszą wersję Watch7. Oczywiście każdy ma inne preferencje względem zegarka, który chciałby nosić na co dzień na nadgarstku.
Znaczna różnica jest też w wadze. O ile Ultra waży ponad 60 gramów, to modele z serii Watch7 ważą 28,8 do 33,8 g, w zależności od rozmiaru.
Kolejna (choć nie tak namacalna) różnica tkwi w ekranach. Watch7 nie oferuje tak dużej jasności, jak Ultra, choć trzeba zaznaczyć, że ich pozostałe parametry są (przynajmniej w większej wersji Watch7) identyczne. Jednak Ultra obudowuje okrągły, 1,5-calowy wyświetlacz sporą, kwadratową kopertą. W Watch7 identyczny 1,5-calowy ekran ubrany jest w znacznie subtelniejsze „opakowanie”. Mniejszy model Watch7 ma z kolei 1,3-calowy ekran o rozdzielczości 432 × 432 pikseli.
No i nie zapomnijmy o jeszcze jednym istotnym elemencie. Ultra ma przycisk Quick Button, który umożliwia szybkie przejście do wybranej funkcji lub aktywności. Watch7 go nie ma.
Funkcje i specyfikacja
Niemal w pełni zestaw funkcji modelu Galaxy Watch Ultra odpowiada temu, co oferuje Galaxy Watch7. Mocniejszy model dostał jednak trzy dodatki: kafelek „Wiele dyscyplin” do śledzenia treningów obejmujących różne odmiany triatlonu.
Po drugie zmierzy próg FTP (Functional Threshold Power) podczas jazdy na rowerze oraz dostarczy bardziej szczegółowe dane treningowe. No i jest jeszcze syrena alarmowa o głośności 85 dB, która może się przydać w razie problemów.
Ultra występuje wyłącznie w wersji z LTE, podczas gdy Watch7 można wybrać w wariancie z LTE lub tylko z Wi-Fi.
Czasy pracy powinny być domeną modelu Ultra – przede wszystkim z uwagi na większą baterię. Watch Ultra dostał ogniwo o pojemności 590 mAh, podczas gdy bateria w Watch7, w zależności od rozmiaru, wynosi 300 lub 425 mAh.
Przede wszystkim wytrzymałość
Kwestia wytrzymałości to zdecydowanie domena modelu Ultra. Nie, żeby Watch 7 nie był dostatecznie wytrzymały. Oba zegarki są bowiem odporne na pył i wodę (IP68), spełniają certyfikat MIL-STD-810H oraz wytrzymają ekstremalne zmiany temperatury.
Różnica jest w zastosowanych materiałach – tytanowa obudowa w Ultra zamiast aluminium – oraz 10 ATM zamiast 5 ATM, którymi może pochwalić się Watch7.
Szkoda, że wyższa klasa odporności na wodę nie przekłada się na praktycznie zastosowania w modelu Ultra – na stronie produktu Samsung drobnym drukiem dodaje, że urządzenie nie nadaje się do uprawiania sportów wodnych, takich jak nurkowanie czy jazda na nartach wodnych.
Warto nadmienić, że Galaxy Watch Ultra działa również w szerszym zakresie wysokości, do 9000 metrów powyżej poziomu morza – więc będzie dobrym wyborem dla bardziej ekstremalnych sportowców i alpinistów.
Masa podobieństw
O ile między Samsungiem Galaxy S24 i Galaxy S24 Ultra nie dotyczą tylko sfery zewnętrznej, ale także i masy elementów związanych ze specyfikacją oraz dodatkowymi funkcjami, tak w przypadku Watch7 i Watch Ultra nie ma aż takich różnic.
Obydwa modele mają procesor Exynos W1000 3 nm z 2 GB pamięci RAM i 32 GB pamięci wewnętrznej. Działają pod kontrolą Wear OS 5 i wykorzystują dwuczęstotliwościowy GPS. Łączy je też standard Wi-Fi, Bluetooth 5.3 i NFC do płatności mobilnych.
Lepsze wykonanie, zupełnie inny wygląd, większy rozmiar to cechy, które bezapelacyjnie odróżniają oba modele. Jednak wnętrze jest to samo, ten sam 3-nanometrowy procesor, ten sam nowy czujnik BioActive, to samo oprogramowanie Wear OS 5 z One UI, te same funkcje Galaxy AI… Czy forma usprawiedliwia tak dużą różnicę w cenie?
Ceny obydwu modeli
Samsunga Galaxy Watch Ultra dostępny jest w jednym rozmiarze, w trzech wersjach kolorystycznych i wyceniono go na 2699 złotych. To naprawdę dużo. Oczywiście są osoby, dla których nie jest to kwota zaporowa, jednak większość osób będzie pewnie szukać czegoś tańszego. I tutaj wchodzi Watch7.
Ten nie tylko ma wiele kolorów do wyboru, ale pozwala też na wybór rozmiaru: 40 lub 44 mm oraz na wybór wersji z Bluetooth lub z LTE. Są więc cztery warianty, które można kupić za:
- Galaxy Watch 7 40 mm z Bluetooth – 1199 zł;
- Galaxy Watch 7 40 mm z LTE – 1449 zł;
- Galaxy Watch 7 44 mm z Bluetooth – 1249 zł;
- Galaxy Watch 7 44 mm z LTE – 1499 zł.
Porównanie specyfikacji obu modeli
Oto specyfikacja obydwu modeli:
| Specyfikacje | Galaxy Watch Ultra | Galaxy Watch7 |
| Wymiary | 47,1 × 47,4 × 12,1 mm | 44,4 × 44,4 × 9,7 mm 40,4 × 40,4 × 9,7 mm |
| Masa | 60,5 g | 44 mm – 33,8 g 40 mm – 28,9 g |
| Materiał | Tytan (klasa 4) | AL (aluminium pancerne) |
| Procesor | Exynos W1000 (5-rdzeniowy, 3 nm) | Exynos W1000 (5-rdzeniowy, 3 nm) |
| Szybkość procesora | 1.4 GHz | 1.4 GHz |
| Wyświetlacz | Super AMOLED | Super AMOLED |
| Główny wyświetlacz | 480×480 pikseli, 327 PPI 3000 nitów | 480×480 pikseli, 327 PPI, 2000 nitów 432×432 piksele, 330 PPI, 2000 nitów |
| Pamięć | 2 GB | 2 GB |
| Szkło | Szafirowe | Szafirowe |
| Pamięć masowa | 32 GB | 32 GB |
| Bateria (standardowa) | 590 mAh | 44 mm – 425 mAh 40 mm – 300 mAh |
| Łączność | BT 5.3 / Dual GPS (L1+L5) | BT 5.3 / Wi-Fi 2,4 GHz i 5 GHz/GPS (L1) / NFC / LTE Dual GPS (L1+L5) |
| Wytrzymałość | 10 ATM + pływanie w oceanie, gwarantowana temperatura pracy/wysokość n.p.m. | 5ATM / IP68 / MIL-STD-810H |
| Haptyka | Nowy silnik haptyczny (poziomy) + przycisk szybkiego dostępu, syrena | Mikrofon, głośnik, silnik (pionowy) |
| Zdrowie | HR, IHRN, EKG, ciśnienie tętnicze, analiza bioimpedancyjna, ciągłe SpO2, temperatura skóry, bezdech senny, wyniki energetyczne (badania laboratoryjne) | HR, IHRN, EKG, ciśnienie tętnicze, analiza bioimpedancyjna, ciągłe SpO2, temperatura skóry, bezdech senny, wyniki energetyczne (badania laboratoryjne) |
| Czujniki | Akcelerometr (32G), barometr, czujnik żyroskopowy, czujnik geomagnetyczny, czujnik temperatury na podczerwień, optyczny czujnik biosygnałów 2. generacji | Akcelerometr (32G), barometr, czujnik żyroskopowy, czujnik geomagnetyczny, czujnik temperatury na podczerwień, optyczny czujnik biosygnałów 2. generacji |
Podsumowanie
Tańszym i sprawdzonym rozwiązaniem będzie Watch7, który jest kolejną iteracją znanej i sprawdzonej serii, ulepszonej w najnowszej odsłonie o nowe funkcje zdrowotne i fitnessowe. To uniwersalny i przystępny cenowo smartwatch – bez problemu poradzi sobie z większością treningów, monitorowaniem zdrowia i aktywności oraz normalnym, codziennym użytkowaniem.
Galaxy Watch Ultra to z kolei coś zupełnie nowego, smartwatch, w którym postawiono na odmieniony design, tytanową obudowę i imponującą wytrzymałość, a także część funkcji, które przywodzą na myśl Apple Watch Ultra.
O ile Watch7 jest zdecydowanie bardziej subtelny, to Watch Ultra aż woła o uwagę. Z racji lepszej wytrzymałości sprawdzi się w rękach osób, które celują w aktywności na świeżym powietrzu.
Źródło: opracowanie własne. Zdjęcie otwierające: Samsung / materiały prasowe / montaż własny
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.