Federacja Konsumentów przeanalizowała oferty pojawiające się na internetowych platformach sprzedażowych pod kątem realizacji postanowień wynikających z przepisów dyrektywy Omnibus na terenie Polski. TEMU i Shein się wyłamują. Nie tylko nie dostosowały się do obowiązków nakładanych przez unijną dyrektywę, ale też wprowadzają klientów w błąd.
Spis treści
Federacja składa zawiadomienie do UOKiK
Z raportu Federacji Konsumentów wynika, że podmioty spoza Unii Europejskiej nie dostosowały się do unijnych przepisów. Chodzi tu konkretnie o azjatyckich gigantów e-commerce, u których zdaniem organizacji, występują uchybienia i niedopuszczalne praktyki. Nieprawidłowości wykryto przy analizie platform Shein i Temu.
Przede wszystkim chodzi o brak ceny omnibusowej, czyli wskazania najniższej ceny z ostatnich 30 dni, pod większością produktów.
Dyrektywa Omnibus miała na celu zwiększenie przejrzystości cen i promocji. Wcześniej każdy z nas musiał uważnie śledzić ceny, aby zweryfikować, jaka jest realna wartość oferowanej przez sklep obniżki.
Dziś sprzedawcy, oferujący produkty zarówno stacjonarnie, jak i w internecie, muszą przy każdej promocji i obniżce podać najniższą cenę produktu z ostatnich 30 dni. Do tego prawa uporczywie nie stosują się chińskie platformy sprzedażowe.
Inne zarzuty wobec TEMU i Shein
Inne zarzuty dotyczą nieuczciwych sposobów wywierania presji zakupowej, takich jak celowo nieintuicyjne promocje czy odliczanie na stronie, sugerujące konieczność pośpiechu przy decyzji o nabyciu produktu. Model działania, w którym wszystkie dostępne produkty prezentowane są jako objęte jakiegoś rodzaju promocją, zniżką czy „gorącą” okazją, jest wprost zakazany.
Sprzedawcy internetowi mają dziś do dyspozycji wiele metod, które mogą użyć, by skutecznie zwrócić uwagę kupujących. Mamy różnego rodzaju narzędzia rabatujące takie jak kupony, kluby, inne programy lojalnościowe czy sprzedaże wiązane.
Stosowanie więc technik manipulacyjnych czy tworzenie sztucznych promocji jest zatem nie tylko naganne, ale i zupełnie odbiegające od tego, jakie mamy obecnie realia rynkowe i potrzeby klientów.
Monika Kosińska-Pyter, prezeska Federacji Konsumentów
W związku z powyższymi zarzutami, po przeanalizowaniu niemal 1600 ofert na wymienionych platformach, Federacja Konsumentów postanowiła zwrócić się do UOKiK z prośbą o przeanalizowanie tej kwestii.
Gotowi na powrót do szkoły? Daj nam znać, z jakiego sprzętu i oprogramowania korzysta twoje dziecko w celach edukacyjnych! Dziękujemy!
Źródło: Federacja Konsumentów. Zdjęcie otwierające: Ascannio / Shutterstock
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.