LINKI AFILIACYJNE

Zapomnijcie na razie o Google Pixel 9. Sprawdzamy, które starsze Pixele mogą być lepszym zakupem

Jesteśmy kilka dni przed premierą nowej serii smartfonów od Google, w której zadebiutować mają łącznie cztery modele: Pixel 9, Pixel 9 Pro, Pixel 9 Pro XL oraz Pixel 9 Pro Fold. Nowości mają jednak to do siebie, że są drogie. I tak naprawdę nie mija wiele czasu od premiery, gdy zaczynają tracić wartość. Może wtedy warto się nimi zainteresować?

Różnokolorowe modele smartfonów Google Pixel 8A na wystawie.
Premiera modelu Pixel 8a w Polsce. Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Spadające ceny smartfonów

Jeden z raportów dotyczących utraty wartości różnych modeli smartfonów (za 2023 rok), przygotowany dla rynku amerykańskiego, pokazuje, że Samsung Galaxy S23 FE oraz seria Google Pixel 8 charakteryzują się największą utratą wartości. Na przeciwnym biegunie są smartfony Apple, które najwolniej tracą na wartości. Dotyczy to zwłaszcza modelu iPhone 15, który okazał się najlepszy pod względem utrzymania wartości, znacznie przewyższając konkurencję.

Sytuacja ta podsuwa myśl, że inwestowanie w premierowe sprzęty nie jest najlepszym pomysłem. A zakup ubiegłorocznych modeli niekoniecznie jest złym pomysłem... Choćby z uwagi na to, że cena może być naprawdę atrakcyjna. Na przykładzie starszych modeli Google Pixel z serii 6, 7 i 8 sprawdziliśmy, czy w przededniu premiery nowych dziewiątek wciąż są one warte zakupu.

Galaxy Pixel 8a

Google Pixel 8a oferuje naprawdę wiele, biorąc pod uwagę cenę. Otóż za około 2 tysiące złotych dostajemy solidnego średniaka z mocnym aparatem, flagowymi funkcjami AI, jasnym wyświetlaczem Actua z częstotliwością odświeżania 120 Hz i najnowszymi aktualizacjami Androida – przez najbliższych 7 lat (do maja 2031 roku).

Osoba trzymająca biały telefon Google Pixel przed kolorowym tłem.
Fot. Jolanta Szczepaniak / Android.com.pl

Jeśli zależy wam na teleobiektywie, wtedy wybierzcie model 8 Pro. Jeśli zależy wam na nowszym procesorze – poczekajcie na serię Pixel 9, choć plotki sugerują, że nie ma spodziewać się zauważalnego skoku wydajności. Jeśli zależy wam na lepszych czasach pracy, to te mogą dostarczyć modele z serii Pixel 9 Pro – choćby za sprawą spodziewanego wyświetlacza LTPO, który przełącza się między 1 Hz a 120 Hz w zależności od tego, co jest na ekranie, gwarantując niższy pobór mocy. Podobnie jest z szybkością ładowania – może być szybsza w najnowszych Pixelach.

Galaxy Pixel 8 Pro

Z całą serią Pixel 8 Google podniósł poprzeczkę nie tylko innym producentom, ale i sobie. Trudno będzie przebić to, co zaoferował wraz z modelem Pixel 8 Pro, który, moim zdaniem, jest jednym z najlepszych smartfonów na rynku. Siedem lat aktualizacji, świetne aparaty, czysty system…

Google Pixel 8 smartfon
fot. materiały prasowe/Google

Nie wiemy, czym zaskoczą nas modele pro z serii Pixel 9, ale przecież smartfony Pixel 8 czy Pixel 8 Pro nie są na rynku nawet od roku. To wciąż świetne, mocne telefony, które mogą wam towarzyszyć przez najbliższe lata, a do tego oferowane są w rozsądnych cenach. Zacznijmy od modelu Pixel 8 Pro.

W sklepach kupicie go za około 3200 złotych – podczas gdy Google Store ceni go znacznie wyżej, na 4999 złotych. Ta pierwsza kwota jest rozsądna, zwłaszcza że w tej cenie otrzymujecie smartfon z 6,7-calowym ekranem, 12 GB pamięci RAM i zaawansowany system fotograficzny.

Galaxy Pixel 8

Smartfon, który oferuje optymalne doświadczenie dla użytkownika systemu Android 14. Zaimponuje funkcjami aparatu, które maksymalnie wykorzystują obecny potencjał generatywnego AI, opracowywanego przez Google od lat.

Google Pixel 8 to niewielki smartfon, który został wyposażony w zestaw dwóch obiektywów. Główny obiektyw to 50 MPx z OIS i PDAF, a w dodatku mamy do dyspozycji aparat ultraszeroki z 12 MPx. Z przodu urządzenia znalazła się też kamerka do selfie, 10,5 MPx, wzbogacona o AF.

Osoba trzymająca zielony telefon Google Pixel 7 przed białymi kwiatami i zielonymi liśćmi w tle.
Fot. Krzysztof Wilamowski / Android.com.pl

Dostał też ekran 6,2″ z częstotliwością odświeżania 120 Hz i maksymalną jasnością 2000 nitów. Zasoby urządzenia to z kolei 8 GB RAM i maksymalnie 256 GB pamięci wewnętrznej. Wbudowana bateria 4575 mAh obsłuży jedynie ładowarkę 30 W.

Google Pixel 7

Google Pixel 7 jest na rynku od niemal 2 lat. Czy jest wciąż dobrym wyborem?  Specyfikacja tego telefonu wciąż prezentuje się jednak całkiem nieźle, a opinie użytkowników świadczą o tym, że na działanie urządzenia trudno narzekać.

Google Pixel 7 na zdjęciu

Ma 6,3″ ekran OLED, 8 GB RAM-u i 128 GB pamięci wewnętrznej. Procesor zastosowany w Pixelu 7 to Google Tensor 2. Pojemność baterii wynosi 4355 mAh. Telefon obsługuje NFC, 5G i eSIM, a także ładowanie bezprzewodowe.

Smartfon ten można kupić za niecałe 2000 złotych, ale osobiście byłabym bardziej skłonna dołożyć do modelu Pixel 8a, który jest niewiele droższy, ale przedstawia lepszy stosunek ceny do możliwości.

Galaxy Pixel 7a

Smartfon wyposażony został w procesor Google Tensor G2 i 8 GB pamięci RAM, a jego aparat, dziedziczący wiele rozwiązań z droższych modeli Pixel. 6,1-calowy wyświetlacz OLED o częstotliwości odświeżania 90 Hz zapewnia płynne przewijanie i świetną jakość obrazu. Ma też solidną baterię i cechuje się pewną odpornością na wodę i pył (IP67). Oczywiście ma też czysty system Android, który zapewnia szybkie aktualizacje i bezpieczeństwo.

Google Pixel 7a front Fot Google
Fot. Google

Google Pixel 7a to smartfon, który po premierze w maju 2023 roku szybko zdobył uznanie zarówno recenzentów, jak i użytkowników. Nie tylko na polskim rynku cieszył się dużym zainteresowaniem – Zack z kanału JerryRigEverything, który na co dzień drapie, podpala i łamie telefony, uznał go za najwytrzymalszy model w 2023 roku.

Głównym atutem budżetowego Google Pixel 7a jest klapka wykonana z tworzywa sztucznego. Oznacza to, że tył urządzenia nie roztrzaska się jak szkło w iPhone 15 Pro Max czy OnePlus 11. Urządzenie jest ponadto stosunkowo łatwe w naprawie. Model ten będzie cieszył się aktualizacjami systemowymi do maja 2026 roku, a aktualizacje zabezpieczeń zakończą się dla niego w maju 2028 roku. Cena – około 1650 złotych – nie jest zbyt drastyczna dla portfela.

Google Pixel 6a

Model Pixel 6a nie jest najnowszy (zadebiutował w lipcu 2022 roku), ale zdobył grono wiernych fanów i zdołał nieco mieszać swoimi fotograficznymi umiejętnościami. W ślepym teście, który przeprowadził znany YouTuber Marques Brownlee, model ten zdobył miażdżąca przewagę nad konkurencją. Nie chodzi o to, czy technicznie cyka najlepsze zdjęcia – robi po prostu takie, które ludziom się najbardziej podobają.

pixel 6a zapowiedziany

Jego specyfikacja obejmuje ekran o przekątnej 6,1 cala z matrycą OLED, rozdzielczością FullHD+ i standardowym odświeżaniem 60 Hz. Jednostkę napędza procesor Google Tensor, wspierany przez 6 GB pamięci RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej (standard UFS 3.1). Zestaw aparatów obejmuje dwa obiektywy po 12 Mpx (w tym jeden ultraszerokokątny) na tylnym panelu oraz przedni aparat 8 Mpx. Do tego mamy baterię 4410 mAh z ładowaniem 18 W.

Pixel 6a został oficjalnie wycofany przez Google w związku z pojawieniem się Pixela 8a. I jeszcze tylko przez rok (do lipca 2025 roku) może spodziewać się aktualizacji systemowych. Co w praktyce oznacza, że jego kariera zakończy się najpewniej na Androidzie 15. Aktualizacje zabezpieczeń ma z kolei dostawać do lipca 2027 roku. No i raczej nie skorzystacie tu z wielu nowości AI – choćby z uwagi na ograniczenia sprzętowe. Przykładem może być Gemini Nano, zaawansowany model językowy, który pozwala na bardziej naturalną interakcję z urządzeniem.

Choć cena za ten smartfon nie jest wygórowana – około 1500 złotych – to jednak jego specyfikacja i długość wsparcia pokazują, że nie jest to zbyt perspektywiczny model.

A może jednak lepiej poczekać na serię Pixel 9?

Co przyniesie seria Pixel 9? Wiemy z wielu przecieków, jak wyglądają poszczególne modele, wchodzące w jej skład, a także jakie będą parametry i ceny. Nie spodziewamy się jednak znacznie lepszej wydajności czy rewolucji w czasach pracy (choć powinno pojawić się nieco szybsze ładowanie).

Jeśli miałabym stawiać na jeden aspekt, który na pewno w Pixelach 9 będzie lepszy od starszych modeli, to będzie to AI. Google Tensor G3, współdzielony przez serię Pixel 8, pozwala na całkiem sporo, choć niektóre funkcje są ograniczone dla wybranych modeli (np. tylko Pixel 8 Pro ma Video Boost z Night Sight). Wraz z nowym procesorem spodziewamy się nowych funkcji AI, które dostępne będą przede wszystkim dla serii Pixel 9 i pewnie również takich, którymi będą mogły pochwalić się tylko modele Pro.


Gotowi na powrót do szkoły? Daj nam znać, z jakiego sprzętu i oprogramowania korzysta twoje dziecko w celach edukacyjnych! Dziękujemy!


Źródło: własne. Zdjęcie otwierające: Blog Google

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw