Na pewno większość z czytelników zgodzi się z tym, że kasy samoobsługowe to jedna z najlepszych innowacji wprowadzonych do polskich sklepów na przestrzeni ostatnich kilku lat. Wszystko wskazuje na to, że Biedronka również popiera taką myśl, ponieważ ma zamiar rozwijać ideę szybkich zakupów.
Spis treści
Biedronka stawia na kasy samoobsługowe
Trudno zliczyć czas zaoszczędzony dzięki wybieraniu kas samoobsługowych zamiast (najczęściej) zakolejkowanych klasycznych kas. Jedynym „ale” w tym przypadku może być czas oczekiwania na pracowników sklepu, gdy zbuntuje się waga lub należy zatwierdzić pełnoletniość klienta.
Okazuje się, że Biedronka widzi ten problem i zgodnie z doniesieniami Business Insidera już teraz tworzy nowe stanowisko. Będzie nim asystent kas samoobsługowych. Osoby zatrudnione w takiej roli będą miały za zadanie czuwać nad zakupami klientów w kasach samoobsługowych, więc problem oczekiwania na podejście pracownika wydaje się rozwiązany. Dodatkowo Biedronka zachęca do aplikowania na nowe stanowisko osoby z niepełnosprawnościami.
Ile zarobią nowi pracownicy Biedronki?
Według Business Insidera Biedronka asystentom kas samoobsługowych będzie oferować zarobki w widełkach od 4700 do 5050 złotych brutto w pierwszym roku pracy. Po trzech latach ciągłego zatrudnienia mogą oni liczyć na podwyżki stażowe oraz premie uznaniowe wypłacane przez pracodawcę.
Niebawem nowy rok szkolny. Czy twoje dziecko jest odpowiednio wyposażone w sprzęt i oprogramowanie niezbędne do nauki? Podziel się tym z nami, wypełniając ankietę. Dziękujemy!
Źródło: Business Insider. Zdjęcie otwierające: Krzysztof Bubel / Shutterstock
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.