Start rakiety z wyrzutni, z dużą ilością dymu i płomieni.
LINKI AFILIACYJNE

Chińska konkurencja dla Starlinka. Pierwsze satelity z Konstelacji Tysiąca Żagli na orbicie

3 minuty czytania
Komentarze

W odpowiedzi na popularność satelitarnej sieci Starlink Chiny intensyfikują prace nad własnym projektem, nazwanym „Konstelacją Tysiąca Żagli”. Projekt ten ma nie tylko zapewnić niezależność technologiczną, ale także stanowić odpowiedź na rosnące ambicje SpaceX. Chiny już rozpoczęły wdrażanie swojego projektu, wystrzeliwując pierwsze satelity.

Rakieta kosmiczna startująca z platformy startowej, unosząca się nad ziemią z płomieniami i dymem. W tle widoczne góry.
Fot. China Daily, Xinhua

Starlink to projekt firmy SpaceX, który ma na celu dostarczenie szybkiego internetu satelitarnego na całym świecie, w tym w trudno dostępnych miejscach. Co się zresztą dzieje i mamy na to dowody. To alternatywna metoda dostępu do internetu, która sprawdzi się wszędzie tam, gdzie nie da się doprowadzić światłowodu lub w miejscach, które pozostają poza zasięgiem sieci mobilnych.

Sieć stworzona przez Elona Muska opiera się na kilku tysiącach satelitów Starlink (docelowo na orbicie mają ich krążyć 42 tysiące), które łączą się ze stacjami naziemnymi oraz między sobą, tworząc globalną sieć. Do której każdy może się podłączyć. Ile to kosztuje? Miesięczne opłaty abonamentowe za korzystanie z usług Starlink w Polsce wynoszą ok. 330 zł. 

Panel satelitarny na tle zaśnieżonych gór.
Fot. Starlink Stories / materiały prasowe

Chiny inwestują w „Konstelację Tysiąca Żagli”

Jednak są państwa, w których to rozwiązanie nie jest mile widziane. Chiny widzą zagrożenie ze strony Starlink dla swojego bezpieczeństwa narodowego (wykorzystanie przez obce siły do celów szpiegowskich lub zakłócania komunikacji), nie wspominając o kontroli nad treściami dostępnymi w internecie. Starlink mógłby umożliwić obywatelom uzyskanie dostępu do treści, nad którymi kontroli nie ma chińska cenzura. Dziennik „South China Morning Post” informował nawet o planach sugerujących, że Chiny mogą dążyć do wyłączenia lub zniszczenia Starlinków, jeśli „zagrożą bezpieczeństwu państwowemu”.

Dlatego Państwo Środka inwestuje we własne technologie kosmiczne i infrastrukturę telekomunikacyjną, co zaowocowało projektem budowy własnych sieci satelitarnych – chodzi o projekt „Konstelacja Tysiąca Żagli” (Qianfan Xingzuo), zwany też „G60 Star Link”. Podobnie jak amerykański Starlink, ma ona zapewnić globalny dostęp do szybkiego i niezawodnego internetu, zwłaszcza w obszarach słabo zaludnionych i trudno dostępnych.

Pierwsze satelity na orbicie

Państwowy chiński nadawca CCTV pochwalił się, że we wtorek rakieta Long March 6A wyniosła na niską orbitę okołoziemską 18 satelitów komunikacyjnych. To pierwszy etap realizacji wspomnianego projektu, który ma zapewnić szerokopasmowy dostęp do internetu.

Za projekt odpowiada SSST, start-up z branży technologii kosmicznych, który wspierany jest przez władze miejskie Szanghaju. Firma pozyskała na ten cel 6,7 miliardów juanów (około 3,7 mld złotych), a także środki od prywatnych inwestorów.

Chińskie plany zakładają wystrzelenie 108 satelitów w 2024 roku i 648 do końca 2025 roku. W ten sposób do 2027 roku Chiny zapewnią globalny dostęp do internetu. Docelowo na niskiej orbicie okołoziemskiej do 2030 roku ma znaleźć się 15 tysięcy satelitów.

To nie wszystkie kosmiczne plany Państwa Środka. China Satellite Network Group, należąca w całości do chińskiego rządu, planuje wystrzelenie 13 tys. satelitów, a kolejne 10 tys. satelitów chce dodać komercyjne przedsiębiorstwo Landray Hongqing.


Gotowi na powrót do szkoły? Daj nam znać, z jakiego sprzętu i oprogramowania korzysta twoje dziecko w celach edukacyjnych! Dziękujemy!


Źródło: TVP Info, PAP. Zdjęcie otwierające: SpaceNews @SpaceNews_Inc / X.com

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw