Chromecasty znikają ze sklepów. Ostatnia szansa na zakup w dobrej cenie lub wybór alternatywy
Premiera nowej przystawki Google TV Streamer 4K przypieczętowała los Chromecasta. Niewielki i przede wszystkim o wiele tańszy gadżet zniknie z rynku, kiedy wyczerpią się zapasy magazynowe. Google nie będzie już więcej produkowało urządzeń, choć te będą wspierane aktualizacjami.
Spis treści
Chromecast idzie w zapomnienie
Można było spodziewać się podobnego scenariusza. Nowy sprzęt od Google, który zamieni zwykły 55-calowy telewizor w Smart TV, zastąpi lekko wysłużonego Chromecasta. Oczywiście nowe urządzenie ma kilka interesujących funkcji, których brakuje poprzednikowi, jak chociażby port Ethernet. Jednak jest też droższe. W Stanach Zjednoczonych Google TV Streamer 4K kosztuje dwa razy więcej niż Chromecast. W Polsce może być jeszcze drożej.
Google nie ma już powodu, by dłużej produkować poprzednie wersje sprzętów. Nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ to normalna praktyka wielu firm. Z portfolio produktowego Apple także znikają smartfony, kiedy na rynku pojawiają się nowe. Tutaj jednak jest to o tyle niemiłe, że Chromecast był stosunkowo tani, a oferował naprawdę dużo. Szczególnie wersja obsługująca rozdzielczość 4K. Jeżeli więc ktoś odkładał zakup takiego sprzęt na później, to lepiej się pośpieszyć. Niebawem może go bowiem w ogóle zabraknąć na sklepowych półkach.
Co wybrać jako alternatywę?
Osoby, które będą chciały w przyszłości kupić przystawkę do telewizora, a Google TV Streamer 4K okaże się dla nich za drogi, będą miały inne sprzęty do wyboru. Te oczywiście nie będą miały tak mocnej specyfikacji, ale też zapewnią streaming w jakości 4K. Można będzie postawić na Xiaomi TV Box S, które dostępne jest z systemem operacyjnym od Google. Cena to niewiele ponad 200 złotych, więc podobnie, jak w przypadku Chromecasta. To jednak pudełko stawiane pod telewizorem.
Chcąc coś mniejszego, można wybrać Xiaomi TV Stick 4K, które podłącza się bezpośrednio do portu HDMI w telewizorze, a obsługuje z poziomu dołączonego pilota. Sprzęt ma już trochę lat „na karku”, ale dalej powinien spełniać swoją funkcję i też oferuje rozdzielczość 4K. Wybór tanich przystawek do telewizorów stale będzie się kurczył. To wynik tego, że zwykłe telewizory, nawet te najtańsze, zazwyczaj mają już jakieś Smart TV na pokładzie. Produkcja tanich przystawek staje się więc nieopłacalna.
Źródło: 9to5Google. Zdjęcie wyróżniające: Wongsakorn Napaeng / Shutterstock
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.