Amazon wprowadza zmiany dla użytkowników z kilku krajów, w tym z Polski. Nowe zasady obejmą sprzedających. Chodzi o rozliczenia podatkowe. To może przełożyć się na mniejsze zyski dla firm lub na podwyżki cen oferowanych produktów.
Spis treści
Amazon i nowe zasady dla sprzedawców z Polski
Od 1 sierpnia na popularnej platformie sprzedażowej obowiązują nowe zasady. Sprzedawcy z Polski oraz kilku innych krajów muszą dostosować się do zmian w kwestii rozliczeń podatkowych.
Od 1 sierpnia 2024 roku sprzedaż na Amazon […] i wszystkie inne usługi Amazon Services Europe S.à r.l. („ASE”) będą świadczone przez Amazon EU S.à r.l. („AEU”). Wszystkie umowy, polityki i warunki (w tym umowy z Amazon Payments) przechodzą z ASE na AEU. Ponadto, od 1 sierpnia 2024 roku wszystkie faktury będą wystawiane przez AEU.
Komunikat Amazona
Dotychczas sprzedawcy m.in. z Polski współpracowali z Amazon Services Europe S.à r.l. (ASE) z siedzibą w Luksemburgu. Teraz rozliczeniami wspomnianej grupy sprzedawców zajmuje się spółka AEU z siedzibą w Niemczech.
Oprócz sprzedawców z Polski zmiana dotyczy również Belgów, Francuzów, Hiszpanów, Holendrów, Niemców, Szwedów, Brytyjczyków oraz Włochów.
Nowe zasady mogą uderzyć także w klientów
Największą zmianą dla sprzedawców jest nowy sposób rozliczania VAT-u. Od 1 sierpnia kwota tego podatku jest automatycznie potrącana przez platformę przy wypłatach przelewanych sprzedawcom. Stawka podatku jest taka, jak w kraju siedziby sprzedawcy, czyli np. w przypadku Polski dla znaczącej części towarów, m.in. smartfonów do 1000 zł, jest to 23%.
Niektórzy sprzedawcy będą musieli podjąć pewne kroki (na przykład ponieść ceny oferowanych produktów), by zachować płynność finansową. Chcąc otrzymać zwrot podatku, będą musieli dodatkowo złożyć odpowiednie deklaracje do urzędu skarbowego i czekać na jego decyzję.
Niebawem nowy rok szkolny. Czy twoje dziecko jest odpowiednio wyposażone w sprzęt i oprogramowanie niezbędne do nauki? Podziel się tym z nami, wypełniając ankietę. Dziękujemy!
Źródło: dziennik.pl. Zdjęcie otwierające: Charles McClintock Wilson / Shutterstock
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.