Rzadko zdarza się, aby producenci urządzeń mobilnych płacili swoim użytkownikom. Niemniej do takiego ruchu w USA została zmuszona firma Apple, która rozpoczęła wypłacanie odszkodowań dla klientów z wadliwymi MacBookami.
Spis treści
Apple będzie wypłacać odszkodowania
Już w 2015 roku Apple wprowadziło do sprzedaży nowe MacBooki wyposażone w klawiaturę motylkową. W teorii miała ona poprawić komfort pisania, jednak szybko okazało się, że ma poważne wady. Użytkownicy zgłaszali problemy z „zaciętymi” lub powtarzającymi się znakami, lepkimi klawiszami oraz całkowitym brakiem reakcji klawiatury. Problem ten dotyczył modeli MacBooków, MacBooków Air i MacBooków Pro sprzedawanych w latach 2015–2019.
W odpowiedzi na liczne skargi w 2016 roku Apple rozpoczęło prace nad nową konstrukcją klawiatury. Finalnie trzy lata później kalifornijska firma zaprezentowała nową klawiaturę Magic Keyboard, która miała zastąpić wadliwe klawiatury motylkowe.
Z kolei w 2022 roku Apple zgodziło się na ugodę w wysokości 50 milionów dolarów, aby wynagrodzić poszkodowanych użytkowników. W ramach tej ugody właściciele wybranych modeli MacBooków z klawiaturą motylkową, którzy zakupili swoje urządzenia w Kalifornii, Florydzie, Illinois, Michigan, New Jersey, Nowym Jorku lub Waszyngtonie mogą liczyć na odszkodowania, które zaczęły być wypłacane w ostatnich dniach.
Kto może liczyć na zwrot kosztów?
Aby zakwalifikować się do odszkodowania, użytkownicy musieli zakupić swój MacBook w jednym z wyżej wymienionych stanów oraz ponieść koszty naprawy wadliwej klawiatury. Kwoty odszkodowania różnią się w zależności od zakresu napraw. Klienci mogą otrzymać 50 dolarów za każdą wymianę klawiszy lub 125 dolarów za każdą wymianę górnej części obudowy. Z kolei najbardziej poszkodowani uzyskają do 395 dolarów za wielokrotne wymiany obudowy.
Odszkodowania są wypłacane w formie fizycznych czeków, które już zaczęły być wysyłane do poszkodowanych. W najbliższych dniach powinny również ruszyć wypłaty w formie cyfrowej.
Problemy z klawiaturą motylkową w MacBookach stały się poważnym problemem dla Apple, który wymagał kosztownego programu naprawczego i ugody sądowej. Dzięki temu poszkodowani użytkownicy mogą liczyć na rekompensatę za poniesione koszty napraw, co powinno zakończyć tę długotrwałą sprawę.
Szykujesz się na powrót do szkoły? Poświęć chwilę, by podzielić się z nami informacjami o wyposażeniu dziecka w sprzęt i oprogramowanie niezbędne do nauki. Z góry dziękujemy!
Źródło: AppleInsider. Zdjęcie otwierające: Farknot Architect / Shutterstock
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.