Obecne smartfony wraz z rozwojem technologii straciły możliwość samodzielnej naprawy. Recenzja HMD Pulse Pro udowodni, że dalej można kupić urządzenia, które pozwalają na stosunkowo łatwą rozbiórkę. Jak w modelu Pulse Pro prezentują się pozostałe, bardziej smartfonowe cechy? Tego dowiesz się z dzisiejszej recenzji.
Recenzja HMD Pulse Pro. Spis treści
Najważniejsze cechy ze specyfikacji
HMD Pulse Pro
Wyświetlacz
6,56″ IPS
90 Hz odświeżania
Procesor i pamięć
Unisoc Tiger T606
6/128 GB
Główny aparat
50 Mpx, f/2.8
Akumulator
5000 mAh
20 W ładowanie
Zalety
- estetyczna obudowa i dobra jakość wykonania
- niezłe możliwości naprawy
- długi czas pracy
- przyzwoity w tej klasie urządzeń ekran
- niemal czysty Android 14 z gwarancją aktualizacji
Wady
- może brakować wydajności
- ubogi zestaw sprzedażowy
HMD Pulse Pro w kilku zdaniach
Niezły, budżetowy smartfon z możliwością samodzielnej naprawy. Sprzęt wyróżnia się atrakcyjnymi kolorami i przyzwoitym ekranem.
Zestaw HMD Pulse Pro
Pudełko, w którym przychodzi HMD Pulse Pro, może rozczarować. Wewnątrz użytkownik znajdzie urządzenie, przewód obustronnie zakończony USB typu C, szpilkę do tacki SIM i dokumentację. W zestawie zabrakło ładowarki czy etui. Chińska konkurencja taka jak realme C51 oferuje te elementy w niższej cenie.
Budowa i jakość wykonania HMD Pulse Pro
HMD Pulse Pro występuje w trzech kolorach, zielonym, fioletowym i czarnym. Do mnie na testy trafił prawdopodobnie najciekawszy wariant. Mimo że jest to sprzęt budżetowy, nie mam żadnych zastrzeżeń do jakości spasowania i materiałów. Tylny panel ładnie mieni się w słońcu, a design Pulse Pro oceniam pozytywnie.
Wyspa aparatów bardzo nie wystaje. Sprzęt nie buja się mocno na płaskich powierzchniach. Doceniam podwyższony standard szczelności IP52. Z HMD Pulse Pro nie trzeba obawiać się deszczu. Ramka została wykonana z matowego tworzywa sztucznego.
Górna krawędź jest pusta. Z prawej strony znalazła się tacka na karty SIM i micro SD, a z lewej można zauważyć przyciski do regulacji głośności i klawisz blokady z czytnikiem linii papilarnych. Tradycyjnie na spodzie dzieje się zdecydowanie najwięcej. Producent umieścił tu maskownicę głośnika, port USB typu C do ładowania, otwór mikrofonu i wyjście audio.
Na froncie wyróżniają się jedynie obiektyw aparatu i średnich rozmiarów ramka. Ten element mógłby być nieco węższy, natomiast sprzęt oferuje stosunkowo łatwy dostęp do wymiany baterii, czy wyświetlacza. Osobiście miałem okazję rozłożyć urządzenie, a proces trwał nie więcej, niż 30 minut.
Wyświetlacz HMD Pulse Pro
Panel, w jaki wyposażono model Pulse Pro to 6,56-calowy LCD, który pracuje w rozdzielczości 720 × 1612 pikseli (HD+). Wyświetlacz oferuje 90 Hz odświeżania i 600 nitów jasności maksymalnej. Ekran oczywiście nie ma startu do droższej konkurencji, natomiast wśród urządzeń budżetowych ciężko znaleźć zauważalnie lepszy panel.
Ostrość nie jest zła, podwyższona wartość odświeżania ekranu umila animacje, a kąty widzenia nie prezentują się najgorzej. Widoczność w słońcu nie jest idealna, natomiast czytelność w tej półce cenowej jest na dobrym poziomie.
Akumulator HMD Pulse Pro
Sprzęt wyposażono w akumulator o pojemności 5000 mAh. Zastosowane podzespoły nie mają dużego apetytu na energię, co zwiastuje długie działanie urządzenia. Dwie godziny oglądania filmów w serwisie YouTube na około 50% jasności zużyło 12% baterii. Urządzenie bez większych problemów powinno wytrzymać 2 dni mało intensywnego działania.
Testowany smartfon jest w stanie przyjąć prąd o maksymalnej mocy 20 watów. Jak wspominałem na wstępie, producent nie dorzucił kostki do zestawu sprzedażowego. Test ładowania przeprowadziłem za pomocą 90-watowej ładowarki od laptopa Huawei.
Uzupełnianie energii zdecydowanie nie należy do najszybszych na świecie. 50% akumulatora zobaczyłem dopiero po 40 minutach. Na pełne ogniwo musiałem poczekać około 140 minut.
Aparaty HMD Pulse Pro
Na wyspie aparatów można wyróżnić dwie jednostki. Użytkownik skorzysta z 50 Mpx obiektywu głównego i 2 Mpx aparatu pomocniczego. Aplikacja oferuje prosty interfejs i tryby takie jak portret, czy profil nocny. Apka zachęca do robienia zdjęć z dwukrotnym przybliżeniem. Jak prezentują się efekty?
Jakość zdjęć
Smartfonem można zrobić dobre zdjęcia, natomiast możliwości fotograficzne prezentują się dość przeciętnie. Parametry są nieźle dobierane, natomiast momentami może brakować szczegółów. Ten problem się powiększa, kiedy skorzystamy z dwukrotnego przybliżenia.
Nocą ilość detali drastycznie maleje. Smartfon miewa też problemy z poprawnym dobraniem ekspozycji. Sytuację nieco ratuje tryb nocny, natomiast w tym przypadku trzeba utrzymać Pulse Pro w bezruchu. Przedwczesne schowanie urządzenia skutkuje spektakularnym rozmyciem fotek.
Specyfikacja techniczna informuje, że aparat przedni to 50 Mpx matryca. Rozdzielczość imponuje, natomiast możliwości, szczególnie po zmroku są dość przeciętne.
Testowany sprzęt nagrywa w maksymalnej rozdzielczości 1080p (FullHD) przy 30 klatkach na sekundę. Jakość nagrań wypada słabo. Brakuje przede wszystkim szczegółów i stabilizacji obrazu.
Oprogramowanie i wydajność HMD Pulse Pro
Model Pulse Pro działa pod kontrolą systemu operacyjnego Android 14, który został nieznacznie zmodyfikowany przez HMD. Interfejs jest prosty i przejrzysty, a producent od siebie dorzuca tapetę w kolorze obudowy, paczkę ikon i aplikację My Device. W pamięci urządzenia nie znalazłem żadnych zbędnych apek. Osobiście uważam, że czysty Android jest lepszy niż przeładowana funkcjami i aplikacjami nakładka. System w HMD Pulse Pro wypada pozytywnie.
Zastosowany procesor Uniosonic T606 współpracuje z 6 GB RAM-u, a użytkownik ma do dyspozycji 128 GB przestrzeni na pliki. Nie jest to demon wydajności, ale podstawowe czynności dla HMD Pulse Pro nie stanowią dużego wyzwania. Testowany smartfon poradzi sobie z obsługą przeglądarki czy mediów społecznościowych, ale nie jest to sprzęt do grania. W podobnym budżecie można znaleźć bardziej imponujące czipy. Pod pełnym obciążeniem Pulse Pro robi się co najwyżej ciepły.
Im wyższy wynik, tym lepiej.
Specyfikacja techniczna i cena HMD Pulse Pro
Urządzenie w testowanej konfiguracji w momencie publikacji recenzji można kupić za około 749 zł. Wariant 8/256 GB wyceniono na 899 zł. Cena wydaje się niska, natomiast w tym budżecie panuje zacięta rywalizacja. Stosunek ceny do możliwości wypada przyzwoicie, ale użytkownik musi zakupić ładowarkę oddzielnie.
Pełna specyfikacja techniczna HMD Pulse Pro
Dane techniczne HMD Pulse Pro nie wyróżniają się zbytnio w tym przedziale cenowym. Pozytywnie wypada jasność wyświetlacza, czysty Android 14 i podwyższona wodoszczelność.
PODZESPOŁY | SZCZEGÓŁY |
System | Android 14 |
Ekran | 6,56″ IPS 90 Hz odświeżania rozdzielczość 720 × 1612 pikseli jasność maksymalna 600 nitów |
Procesor | Unisoc Tiger T606 UMS9230 Grafika Mali-G57 MP1 |
RAM | 6 lub 8 GB |
Pamięć wewnętrzna | 128 lub 256 GB |
Aparaty | Aparaty tylne: 50 Mpx aparat główny, f/2.8 2 Mpx aparat pomocniczy Aparat przedni: 50 Mpx |
Inne | certyfikat IP52, audio mini jack |
Bateria | 5000 mAh 20 W ładowanie przewodowe |
Wymiary | 163,2 × 75 × 8,6 mm |
Waga | 196 g |
Recenzja HMD Pulse Pro. Podsumowanie i nasza opinia
HMD Pulse Pro to smartfon nietypowy. Producent zachęca designem, łatwością naprawy i dostępnymi częściami, ale względem konkurencji telefon ma pewne braki. System wygląda dobrze, a ekran daje radę nawet w trudnych warunkach. Aparat jednak nie zachwyca, wydajność odstaje, a zestaw sprzedażowy jest dość ubogi.
Testowany sprzęt sprawdzi się w rękach użytkowników, którzy szukają podstawowego modelu na lata. Dzięki wymiennej baterii degradacja ogniwa nie będzie problemem. Stosunkowo niskim kosztem można też wymienić uszkodzony ekran.
Zdjęcie otwierające: Krzysztof Wilamowski / Android.com.pl
Produkt na okres testów został udostępniony przez firmę HMD. Dostawca nie miał wpływu na treść materiału – prezentowana opinia jest niezależnym i subiektywnym poglądem autora tekstu. Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.