W ciągu ostatnich tygodni do sieci trafia coraz więcej przecieków o nadchodzących, składanych smartfonach Motorola razr 50 i razr 50 ultra. Amerykański producent oficjalnie zapowiedział datę premiery. Urządzenia zostaną pokazane jeszcze w czerwcu!
Spis treści
Wiemy, kiedy zadebiutują nowe składaki Motorola
Motorola ogłosiła premierę modeli razr 50 i razr 50 Ultra na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej, informując, że debiut nowości odbędzie się 25 czerwca 2024 roku. Zapowiedzi towarzyszy wiele emocji i oczekiwań.
Amerykański producent zapewnił, że nowe modele będą wyposażone w najnowsze rozwiązania, takie jak bardziej wytrzymałe, elastyczne ekrany, usprawnione systemy kamer oraz zaawansowane funkcje oprogramowania.
Dalsza część materiału znajduje się pod wideo.
Oficjalne ceny nie są jeszcze znane. Mówi się jednak, że małe telefony nie będą tanie. Cena powinna być porównywalna z aktualną generacją. Oznacza to, że mniej zaawansowany model może kosztować około 3999 zł, a za sprzęt w wersji ultra zainteresowani zapłacą blisko 5499 zł.
Co wiadomo o nadchodzących smartfonach?
Modele z serii razr 50 mają zaoferować bardziej zaawansowane technologie. Motorola razr 50 ma być wyposażona w wewnętrzny wyświetlacz pOLED o przekątnej 6,9 cala i rozdzielczości 2640 × 1080 pikseli. Zewnętrzny ekran w tej samej technologii zaoferuje przekątną 3,63 cala. Za wydajność powinien odpowiadać czip MediaTek Dimensity 7300X 5G.
Droższy model powinien zaoferować większy zewnętrzny wyświetlacz o przekątnej wynoszącej 4 cale oraz wewnętrzny ekran o tych samych parametrach co w razr 50. Model Ultra powinien być napędzany przez procesor Qualcomm Snapdragon 8s Gen 3.
Jeśli tropikalna pogoda w Polsce doskwiera także tobie, podziel się z nami swoimi sposobami radzenia sobie z upałami!
Źródło: GSMArena. oprac. własne. Zdjęcie otwierające: X, MotorolaUS / zrzut ekranu
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.