Wygląda na to, że pompy ciepła nie „grzeją” już Polaków tak, jak wcześniej. Po gigantycznym wzroście zainteresowania w poprzednich latach, to stopniowo maleje, a inne źródła ciepła zaczęły zyskiwać na popularności. Widzimy to po wnioskach kredytowych z programu Czyste Powietrze, gdzie od początku tego roku można zauważyć ciekawe zjawisko. Pompy ciepła, choć dalej najpopularniejsze, zyskały nowego konkurenta.
Pompy ciepła tracą popularność — Spis treści
Pompy ciepła tracą na popularności. Zyskują kotły na biomasę i kotły gazowe
Nie tak dawno temu pisaliśmy o tym, że pompa ciepła wcale nie musi być najbardziej opłacalną opcją, jeżeli chodzi o ogrzewanie w domu. Wiele zależy od tego, jak i gdzie będzie źródło ciepła instalowane czy dostępności fotowoltaiki w budynku. W niektórych sytuacjach przebudowa istniejącej już instalacji grzewczej może być bardziej opłacalna z wykorzystaniem kotłów na biomasę, niż właśnie pomp ciepła.
Patrząc na udostępnione statystyki pochodzące z programu Czyste Powietrze, widzimy, że część wnioskodawców również to zauważyła. I choć pompy ciepła dalej są najczęściej wybieranym źródłem ciepła w składanych wnioskach o dofinansowanie, to zainteresowanie nimi systematycznie spada od początku 2023 roku. Kotły na biomasę stają się za to popularniejsze, zrównując się udziałem we wnioskach z kotłami gazowo-kondensacyjnymi.
Pompy ciepła nie grzeją Polaków tak jak wcześniej
Pierwsze półrocze 2023 r. to spadek z 64 do 57%, jeżeli chodzi o wnioski dla pomp ciepła. Ta tendencja się utrzymała i zainteresowanie pompami ciepła w grudniu 2023 r. to było już 40% wpływających wniosków. Kotły na biomasę i kotły gazowo-kondensacyjne to już po ok. 30% wniosków, a największy wzrost zaliczyły te urządzenia na biomasę.
To odwrotne do wzrostów z początku 2022 roku, gdzie pompy ciepła zaczęły wypierać kotły na biomasę, systematycznie coraz rzadziej wybierane we wnioskach. Od początku 2023 roku sytuacja się jednak odwróciła. Powodów takiego stanu rzeczy może być wiele, a jednym z nich mogą być obawy przed dużymi wydatkami na samą pompę ciepła i później rachunki za prąd.
Czy takie wyniki oznaczają, że Polacy odwracają się do pomp ciepła i będą wybierać masowo inne źródła ciepła? Niekoniecznie, ale stajemy się też bardziej świadomymi konsumentami i coraz częściej myślimy inwestycjach w dłuższej perspektywie. Rynek nie może też wiecznie rosnąć, a obecne ceny domów czy materiałów budowlanych także nie pomagają podejmowaniu decyzji o budowie, czy zakupie. Warto także sprawdzić nasz tekst o tym, jakie jest najtańsze ogrzewanie domu, jeżeli akurat przymierzamy się do jego modernizacji.
Zdjęcie otwierające: GettyImages / welcomia
Źródło: Czyste Powietrze
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.