Samsung Galaxy Z Flip5 na nowych grafikach. Zewnętrzny ekran będzie jeszcze większy!
Samsun Galaxy Z Flip5 to nowy składak z serii, która jako pierwsza zaburzyła moje wewnętrzne postrzeganie smartfonu jako dużego ekranu bez przycisków. Okazuje się jednak, że na swoją premierę, sprzęt ten zawrze ogromną różnicę względem swojego poprzednika, czyli Samsung Galaxy Z Flip4. Jak zwykle w takich przypadkach, inspiracja przyszła ze strony chińskiej konkurencji.
Większy ekran na zewnątrz składaka? Dlaczego nie!
Portal MediaPeanut podzielił się ze światem ekskluzywnymi grafikami, które przedpremierowo prezentują Samsung Galaxy Z Flip5, który z pewnością doczeka się też aktualizacji do One UI 6.0. Natychmiastowo w oczy rzuca się powiększony, zewnętrzny ekran urządzenia, który kształtem przypomina folder z plikami. Rozwiązanie to nie pojawia się znikąd, wszak coś podobnego proponował już OPPO Find N2 Flip, kolejny ciepło przyjęty składak.
Jest to ciekawy kierunek, gdy Galaxy Z Flip4 wyświetlał na zewnątrz dość podstawowe informacje (datę, godzinę, stan naładowania baterii oraz powiadomienia), a także widżety, np. kalendarz, odtwarzacz muzyczny, ale też podgląd robionego zdjęcia (przy samodzielnych zdjęciach z głównego aparatu). Według branżowych doniesień, nowy panel ma mieć przekątną ok. 3,3-3,4 cali, co jest sporym udoskonaleniem względem 1,9 cali z Galaxy Z Flip4.
Jaką specyfikację będzie mieć Samsung Galaxy Z Flip 5?
Choć koreański producent planuje premierę urządzeń na końcówkę lipca 2023 r., już teraz wiemy coraz więcej na temat jego szczegółowej specyfikacji. Spójrzmy więc, co słychać w temacie przecieków na temat podzespołów Samsung Galaxy Z Flip5?
- Ekran: 6,7 cali, częstotliwość odświeżania 120 Hz
- Procesor: Qualcomm Snapdragon 8 Gen 2
- System operacyjny: Android 13
- Ładowanie: 25 W
- Aparat: 12 MP + 12 MP (ultraszeroki)
- Wymiary: 165 × 71,8 × 6,7 mm (rozłożony)
Pojawiają się również doniesienia, jakoby Samsung miał podwoić produkcję Samsung Galaxy Z Flip5 względem poprzednika z 2022 r. Mnie najbardziej tu rozczarowuje niestety szybkość ładowania baterii. Przy smartfonach, które obsługują ładowanie powyżej 100 W, 25 W proponowane przez Koreańczyków jest co najmniej niepoważne. Niemniej jednak, szykuje nam się całkiem spory krok naprzód, jeśli mówimy o rynku składanych telefonów.