recenzja asus rog phone 7 ultimate test opinie
LINKI AFILIACYJNE

Recenzja ASUS ROG Phone 7 Ultimate. Dawno nie byłem tak zachwycony smartfonem

17 minut czytania
Komentarze

Czy smartfony dla graczy nadal mają sens? Recenzja ASUS ROG Phone 7 Ultimate, a właściwie miesiąc spędzony z tym smartfonem pokazał mi, że jak najbardziej są to urządzenia warte uwagi. Dlaczego? Z kilku istotnych powodów, ale podstawowym jest to, że producent musi rozumieć swoich odbiorców. Dlatego testowany ROG Phone 7 Ultimate dostarcza nie tylko dużo mocy obliczeniowej i świetne wyniki na papierze. Dostarcza znacznie więcej, a po szczegóły klasycznie zapraszam do poniższej recenzji.

Zalety

  • Nie ma wydajniejszego smartfona
  • Kompleksowe podejście do tematu gier — zarówno od strony oprogramowania, akcesoriów, jak i sprzętu
  • Multimedialny potwór — świetny wyświetlacz i jeszcze lepsze głośniki stereo
  • Dioda powiadomień, ekran bez dziur i gniazdo słuchawkowe (!)

Wady

  • Jeśli szukacie smartfona kompletnego, to aparaty nie będą w pełni zadowalające
  • Nakładka AeroActive Cooler mogłaby być nieco szersza
  • Tylko dwie duże aktualizacje OS-u w drodze

Recenzja ASUS ROG Phone 7 Ultimate w trzech zdaniach podsumowania

Testowany sprzęt pokazał mi, że granie na smartfonie może dawać wiele frajdy, ale trzeba zrobić to kompleksowo. ASUS dokładnie to zrobił, więc ROG Phone 7 Ultimate w każdym aspekcie oferuje topowe wrażenia — rozbudowane oprogramowanie, wykonanie i ogólna specyfikacja to ścisła czołówka. Z boku zostały głównie aparaty.

8,8/10
Ocena

ASUS ROG Phone 7 Ultimate

  • Zestaw 9
  • Specyfikacja techniczna 9
  • Budowa 9
  • Wyświetlacz 9
  • Akumulator 8
  • Aparaty 7
  • Oprogramowanie 9
  • Wydajność 10

Zestaw, specyfikacja techniczna i cena ASUS ROG Phone 7 Ultimate

recenzja asus rog phone 7 ultimate test opinie
Fot: Łukasz Pająk / Android.com.pl

ROG Phone wyróżnia się już zestawem, bo testowany smartfon przychodzi do nas w wyjątkowym opakowaniu w postaci kapsuły. Jest ona od razu elementem interaktywnym, bo widoczna część kartonowa to bardzo prosty kontroler. Po jego rozłożeniu wstawiamy smartfon, który poprzez NFC rozpoznaje akcesorium i w ten sposób możemy zagrać w prostą grę dotyczącą unboxingu. Ot, detal, ale pokazuje, że mamy do czynienia z czymś niecodziennym.

Właściwy zestaw znajdziemy wewnątrz kapsuły. ASUS wraz z testowanym modelem dostarcza mocną ładowarkę (zasilacz 65 W, kabel USB-C – USB-C), etui oraz akcesorium AeroActive Cooler 7 wraz z materiałowym ochraniaczem. O tym ostatnim dodatku porozmawiamy jeszcze niezależnie w kolejnym rozdziale.

Tymczasem etui smartfona jest plastikowe i chroni względnie niewiele. Głównie rogi urządzenia są zasłanianie i ginie minimalny garb z zestawu aparatów. Ochraniacz ROG Phone 7 Ultimate nie wystaje ponad ekran, a to wszystko wynika ze specyfiki urządzenia.

ASUS wraz z podstawowym zestawem dostarczył do testów kolejne dodatki w postaci szkła ochronnego (cienkie, antybakteryjne) oraz bardzo rozbudowanego etui od Devilcase. Skupmy się na tym drugim, które już znacznie dokładniej otula ROG Phone 7 Ultimate, ale wciąż pozwala dostrzec wyjątkowe malowanie smartfona i dotrzeć do AirTriggers. Również front poprzez wystające krawędzie ma mniejsze szanse na uszkodzenie podczas upadków. Tylko znowu patrząc na specyfikę urządzenia, w grach ergonomia jest minimalnie gorsza.

Cena ASUS ROG Phone 7 Ultimate też jest… zaskakująco zrozumiała

Testowany smartfon na pewno nie będzie hitem sprzedaży na miarę popularnych Samsungów i iPhone’ów. Modele ROG Phone skierowane są do wąskiego grona odbiorców, a do tego bazują na najmocniejszych podzespołach. Tym sposobem ROG Phone 7 Ultimate kosztuje 6799 złotych, co po uwzględnieniu wszystkich aspektów jest kwotą, którą można zaakceptować, a raczej zrozumieć. W zestawie oczywiście jest AeroActive Cooler 7, który osobno został wyceniony na 549 złotych.

Specyfikacja techniczna ASUS ROG Phone 7 Ultimate

Fot: Łukasz Pająk / Android.com.pl
  • 6,78-calowy wyświetlacz AMOLED
    • rozdzielczość: FullHD (2448×1080, 20.4:9, 87% wypełnienia frontu)
    • jasność do 1500 nitów
    • 10-bitowa paleta barw (1,07-miliarda kolorów)
    • certyfikat HDR10+
    • częstotliwość odświeżania:
      • obrazu: 165 Hz
      • panelu dotykowego: 720 Hz
  • układ Snapdragon 8 Gen 2
    • litografia: 4 nm
    • CPU:
      • 1x Cortex X3 (3,2 GHz)
      • 2x Cortex A715 (2,8 GHz)
      • 2x Cortex A710 (2,8 GHz)
      • 3x Cortex A510 (2 GHz)
    • GPU: Adreno 740
  • 16 GB LPDDR5X RAM
  • 512 GB wbudowanej pamięci UFS 4.0 dla użytkownika
    • obsługa zewnętrznych pamięci NTFS
  • aparaty:
    • przód: 32 MPx (f/2.45, OmniVision OV32C)
    • tył:
      • 50 MPx (f/1.9, PDAF, OIS, Sony IMX766)
      • 13 MPx (f/2.2, szerokokątny, OmniVision OV13B)
      • 8 MPx (f/2.0, makro, OmniVision OV8856)
  • akumulator o pojemności 6000 mAh
    • ładowanie przewodowe 65 W (USB PowerDelivery 3.0, QuickCharge 5.0)
  • łączność:
    • 5G (DualSIM, brak eSIM)
    • Wi-Fi 7 (802.11be, potrójna antena)
    • Bluetooth 5.3
    • NFC
    • USB-C (3.1) z boku
    • USB-C (2.0) od spodu
    • gniazdo słuchawkowe Jack 3,5 mm
  • głośniki stereo (ze wzmacniaczami Cirrus Logic CS35L45), czytnik linii papilarnych, dodatkowy ekran ROG Vision (PMOLED), AeroActive Portal, certyfikat IP54
  • Android 13 (ROG UI & Zen UI)
  • wymiary: 173×77×10,3 mm
  • waga: 239 g
  • wykonanie:
    • front: szkło Gorilla Glass Victus
    • korpus: aluminium
    • tył: szkło Gorilla Glass 3
  • wersje kolorystyczne: Storm White

Względem poprzednika (patrz: recenzja ROG Phone 6D Ultimate) zmiany odnoszą się w głównej mierze do nowego układu obliczeniowego i nowej generacji pamięci. Niemniej RAM-u jest ciut mniej (o 2 GB), aczkolwiek nikogo nie powinno to zaboleć. Poza tym każdy aspekt dla graczy został w jakimś stopniu ulepszony.

Budowa i jakość wykonania ASUS ROG Phone 7 Ultimate

recenzja asus rog phone 7 ultimate test opinie
Fot: Łukasz Pająk / Android.com.pl

ROG Phone 7 Ultimate dostępny jest tylko w jednym malowaniu, które podkreśla wyjątkowość smartfona swoimi wzorami. Dominuje czerń i biel, a więc ewidentny kontrast. Do tego dochodzą różnorakie oznaczenia i błękitne detale. To wszystko w niemalże matowym wydaniu, co oznacza, że nic się nie brudzi i cały czas wygląda równie dobrze. Jednocześnie smartfon nie jest śliski i bardzo dobrze leży w dłoni. Oczywiście testowany sprzęt swoje waży, ale można się do tego przyzwyczaić. Spasowanie i zastosowane materiały potwierdzają, że ROG Phone to flagowiec.

Front testowanego sprzętu wyróżnia się niemalże pełną symetrią i to akurat nie zmieniło się względem poprzedników. ASUS kontynuuje stosowanie wyświetlaczy bez wycięć, więc pojawiają się grubsze ramki na dole i górze, ale to dobrze. Pozwala to zachować pewny chwyt smartfona bez obaw o zasłanianie ekranu lub przypadkowe dotknięcia.

W ramach dodatkowej, pustej przestrzeni na froncie dojrzymy jeszcze maskownice rewelacyjnych głośników stereo. To zdecydowanie najlepsze grajki ze wszystkich smartfonów, które są lepsze nawet od podstawowych głośników Bluetooth. Dają one wiele emocji i pozwalają lepiej odczuwać poszczególne gry za sprawą wyraźnych niskich tonów oraz ogólnie wysokiej jakości.

Zostając na froncie, ROG Phone 7 Ultimate skrywa w wyświetlaczu dobry czytnik linii papilarnych. Nad ekranem dojrzymy poprawny aparat do selfie. Jest on lepszy od zastosowanego w poprzedniku, ale jednak konkurencja nie dla graczy nadal oferuje wyraźnie lepsze matryce (patrz: test Samsung Galaxy S23 Ultra). Wisienką na torcie pozostaje dioda powiadomień.

Tył ROG Phone 7 Ultimate jest jedyny w swoim rodzaju i od razu widać, że to smartfon dla graczy od Asusa. Minimalnie wystająca wyspa z aparatami jest rozciągnięta niemalże na całą szerokość smartfona, więc w ogóle nie przeszkadza. Wyróżnikiem modelu z dopiskiem Ultimate jest 2-calowy ekran, na którym pojawiają się predefiniowane animacje, ale też ikony powiadomień. Bajer, ale może być użyteczny.

Podobnie czymś wyjątkowym w testowanym smartfonie pozostaje otwierana sekcja AeroActive Portal, która stanowi istotny czynnik w rozbudowanym systemie chłodzenia. W połączeniu z akcesorium AeroActive Cooler ciepło rozpraszane na komorze parowej procesora jest w błyskawiczny i bezpośredni sposób usuwane. Według producenta na widoczne żeberka może trafiać blisko 1 litr zimnego powietrza na sekundę.

Krawędzie ASUS ROG Phone 7 Ultimate są jedyne w swoim rodzaju

Krawędzie to kolejny istotny punkt w smartfonach dla graczy według wytycznych ROG. Dlatego recenzowany model wykorzystuje sprawdzone rozwiązania z poprzednich urządzeń z tej serii:

  • góra — dodatkowy mikrofon
  • dół — główny mikrofon, przesunięte złącze USB-C (2.0), gniazdo słuchawkowe Jack 3,5 mm
  • lewa strona — złącze akcesoriów z USB-C (3.1), tacka na karty SIM
  • prawa strona — fizyczne klawisze, trzeci mikrofon, ultradźwiękowe klawisze AirTrigger

ROG Phone 7 Ultimate nadal pozwala w szerokim stopniu dostosowywać sterowanie w poszczególnych grach, ale też w systemie za sprawą bumperów, które wyczuwają siłę nacisku. Podobnie rozmieszczenie poszczególnych złączy pozwala wygodnie korzystać ze smartfona i akcesoriów bez ograniczania ergonomii w grach oraz podczas codziennego użytkowania.

Akcesoria. ASUS ROG Phone 7 Ultimate i nakładka AeroActive Cooler 7

Fot: Łukasz Pająk / Android.com.pl

Nowa generacja AeroActive Cooler to dodatkowe klawisze, otwierany stojak, rozbudowany system chłodzenia i… głośnik. Akcesorium podłączamy właśnie do bocznego USB-C i zapinamy na górnej krawędzi, gdzie otrzymujemy też przedłużony klawisz blokady. Od strony ergonomicznej możemy odchylać dolną część AeroActive Cooler 7 i wygodnie odkładać ROG Phone 7, opierając na nóżce. Z kolei dostęp do czterech klawiszy początkowo wymaga przyzwyczajenia. Mogłyby być one minimalnie szersze, ale po kilku dniach już naturalnie dostosowywałem do nich dłonie. Oczywiście przyciski możemy dowolnie dostosować pod swoje potrzeby z poziomu oprogramowania.

Od spodu AeroActive Cooler 7 skrywa przelotkę na USB-C, więc szybkie ładowanie nie stanowi problemu. Oczywiście w trakcie grania oprogramowanie wykorzystuje prąd bezpośrednio z zasilacza, pomijając akumulator, aby zachować jego żywotność. Nie mogło też zabraknąć aktywnego podświetlenia RGB wokół wentylatora, które możemy personalizować.

Dodatkowo do akcesorium możemy podłączyć przewodowe słuchawki. Niemniej w zakresie audio przede wszystkim do gry wchodzi subwoofer, więc Asus podaje, że ROG Phone 7 Ultimate oferuje dźwięk w systemie 2.1. Faktycznie, tak jak normalnie smartfon generuje świetny dźwięk z niskimi tonami, tak bas staje się jeszcze bardziej odczuwalny po podłączeniu recenzowanego akcesorium.

Ostatnią, a właściwie najważniejszą funkcją AeroActive Cooler 7 jest chłodzenie. Razem ze wspomnianym AeroActive Portal możemy zredukować nagrzewanie się smartfona o 25 stopni Celsjusza i to rzeczywiście jest odczuwalne. ROG Phone 7 Ultimate nawet podczas najmocniejszych testów w ogóle się nie nagrzewa. Co istotne, chłodzone są nie tylko podzespoły, ale również szklana powierzchnia ekranu za sprawą odpowiedniej wypustki. W tym wypadku temperatury mogą być niższe o 8 stopni Celsjusza. Spokojnie, nie ma mowy o irytującym powiewie na palce. Ruch powietrza jest praktycznie niewyczuwalny.

AeroActive Cooler 7 nie jest kompatybilny z poprzednimi smartfonami z serii ROG, ale z drugiej strony starszą generację akcesorium z ROG Phone 6 (AeroActive Cooler 6) możemy podłączyć do 7’ki. Co z innymi dodatkami? Zachowujemy niemalże pełne wsparcie. ROG Clip, Professional Dock, Aero Case możemy podłączyć do tytułowego smartfona. Jedynie gamepad Kunai 3 nie jest kompatybilny z serią ROG Phone 7.

Wyświetlacz ASUS ROG Phone 7 Ultimate i jakość obrazu

Fot: Łukasz Pająk / Android.com.pl

ROG Phone 7 Ultra wciąż wykorzystuje świetny panel od Samsunga, który w tej generacji został minimalnie ulepszony pod niemalże każdym względem. Ok, pamięta on czasy ROG Phone 5, ale to jeszcze nic złego. Przede wszystkim jasność jest teraz wyższa i ekran na co dzień generuje blisko 600 nitów, a w słońcu już prawie 1000 nitów. Na papierze punktowo ten panel może teraz osiągnąć 1500 nitów.

W zakresie kolorystyki otrzymujemy spore możliwości konfiguracji w oprogramowaniu, ale fabryczna kalibracja jest jedną z najlepszych. Wskaźniki DeltaE dla poszczególnych palet (sRGB, DCI-P3) poniżej 1 to świetne wyniki. Oczywiście nie ma też problemów z obsługą materiałów HDR.

Jednak to odświeżanie obrazu utwierdza w przekonaniu, że ROG Phone 7 Ultimate nadal wyróżnia się swoim ekranem. Zastosowany panel nie zmienił się pod tym względem od zeszłorocznych modeli, ale konkurencja w Polsce wciąż nie jest za bardzo chętna na 165 Hz. Ok, jest Motorola edge 40 Pro, tylko w mniej zaawansowany sposób. Przede wszystkim recenzowany smartfon bez problemu dobiera wartości 60, 90, 120, 144 i 165 Hz do aktualnych potrzeb. Nie zauważyłem jedynie, aby ROG schodził do 30 Hz w filmach, więc to można jeszcze poprawić. Niemniej te najwyższe wartości obsługiwane są przez coraz większą liczbę gier, które są stale aktualizowane w ramach wbudowanego oprogramowania Armoury Crate.

Akumulator ASUS ROG Phone 7 Ultimate — czas pracy i ładowania

recenzja asus rog phone 7 ultimate test opinie
Fot: Łukasz Pająk / Android.com.pl

Wyświetlacz został jedynie minimalnie zmieniony w ROG Phone 7 Ultimate względem poprzedników. Za to akumulator pozostał ten sam i nadal oferuje ambitną pojemność 6000 mAh. Właściwie to bateria składająca się z dwóch ogniw po 3000 mAh w technologii MMT, co ma zapewnić lepszą żywotność i ograniczyć wszelkie negatywne aspekty związane m.in. z szybkim ładowaniem.

Niemniej zmienił się układ obliczeniowy i pojawiło się nowsze oprogramowanie. Tylko to wszystko nie daje ogromnych zmian w codziennym użytkowaniu. Recenzowany smartfon wciąż bez problemu wytrzymuje dwa dni bez ładowania, co jest w pełni akceptowalnym wynikiem. Z kompromisami nawet 3 dni są w zasięgu, a jeśli chodzi o czas pracy włączonego wyświetlacza, to mówimy o:

  • 10 godzinach spokojnej pracy (Chrome, social media, YouTube)
  • 5,5 godziny pracy na pełnych obrotach.

Naturalnie na pochwałę zasługuje ten ostatni wynik, gdyż wydajne chłodzenie pozwala ograniczyć marnowanie energii, a wysoka pojemność pozwala cieszyć się z długich rozgrywek.

Do tego dochodzi szybkie ładowanie. Ok, 65 W nie robi wrażenia na papierze, ale znowu odpowiednia technologia, ograniczająca nagrzewanie się podzespołów, pozwala zregenerować tak duży akumulator w zaledwie trzy kwadranse. W pół godziny odzyskamy ponad 70% energii. To żaden rekord, nawet w świecie smartfonów dla graczy, ale wynik, którego nie należy się wstydzić.

Aparaty ASUS ROG Phone 7 Ultimate — jakość zdjęć i filmów

recenzja asus rog phone 7 ultimate test opinie
Fot: Łukasz Pająk / Android.com.pl

Na papierze ROG Phone 7 Ultimate oferuje praktycznie to samo, co poprzednik w zakresie aparatów. Mimo wszystko zastosowana aplikacja jest prosta, czytelna i w miarę ergonomiczna. Personalizacja została zachowana na odpowiednim poziomie, czyli nie brakuje instrukcji i niezbędnych przełączników, więc jest po prostu dobrze.

ROG Phone 7 Ultimate pozwala nagrywać filmy w następujących rozdzielczościach:

  • HD w 30 i 60 kl./s.
  • FullHD w 30 i 60 kl./s.
  • 4K w 30 i 60 kl./s.
  • 8K w 24 kl./s.

Z obiektywu szerokokątnego skorzystamy maksymalnie w 4K i 30 kl./s. Producent w ramach osobnego przełącznika sugeruje także 2x zbliżenie, ale jest ono cyfrowe i niezbyt zachęcające do używania.

Aparaty siłą rzeczy schodzą na dalszy plan

Fot: Łukasz Pająk / Android.com.pl

Na papierze ROG Phone 7 Ultimate oferuje poprawny zestaw aparatów. Nie zmienił się aż nadto względem poprzednika. Pojawiła się nowa matryca makro, która w tej klasie cenowej wygląda dosyć… zabawnie. Oczywiście jej użyteczność jest niska i szkoda, że testowany smartfon nie ma w jego miejscu teleobiektywu. Matryca makro wymaga od groma światła, aby zobaczyć coś sensownego, więc ciężko się z niej korzysta na co dzień. Próżno też oczekiwać więcej niż przeciętnej jakości.

Idziemy dalej, do obiektywu szerokokątnego, za którym kryje się matryca OmniVision i oferuje poprawną jakość. W dzień ciężko przyczepić się do prezentowanych rezultatów, bo wszystkie aspekty stoją na co najmniej dobrym poziomie. Jedynie przy krawędziach miejscami może być gorsza ostrość, ale to detal. W nocy widać stosunkowo niewiele i wyraźnie cierpi balans bieli z ogólną reprodukcją barw. To zachowanie typowe dla tańszych rozwiązań.

Tymczasem główna matryca to bardzo lubiane Sony IMX766, które pokazało w wielu smartfonach, że potrafi wiele, ale… z odpowiednim oprogramowaniem. ROG Phone 7 Ultimate możemy postawić gdzieś pośrodku pomiędzy średniakami i pełnoprawnymi flagowcami. W dzień wszystko wypada bardzo dobrze, choć miejscami detale nie są idealne. W nocy widać to jeszcze bardziej, bo właśnie poziom szczegółowości najbardziej cierpi wraz ze zbyt dużą nachalnością żółtych odcieni.

W filmach docenimy optyczną stabilizację obrazu, która może zostać zwiększona elektronicznym trybem HyperSteady. Mimo wszystko oferowane nagrania są poprawne. Docenimy zakres tonalny, kolorystykę i właśnie brak trzęsącego się obrazu. Jednak mniej pozytywne aspekty z nocnych ujęć fotograficznych pokazują się także w filmach.

Oprogramowanie i wydajność

Fot: Łukasz Pająk / Android.com.pl

Asus kontynuuje udostępnianie dwóch nakładek smartfonom z rodziny ROG, bo na dzień dobry możemy wybrać, czy chcemy design nastawiony na graczy (ROG UI), czy też klasyczne Zen UI. Oczywiście nie wpływa to na funkcjonalność. Ta jest całkiem rozbudowana, bo wszelkie aspekty dla graczy mają swoje przełożenie na codzienne zastosowania. Personalizacji także nie brakuje i to wszystko udowadnia rozmiar poniższej galerii.

Jedyne, nad czym ASUS musi jeszcze popracować, to wsparciem. Dzisiejsze flagowe modele oferują 4-letni system pełnych aktualizacji. Tymczasem ROG Phone 7 Ultimate otrzyma jeszcze dwa nowe systemy (Android 15 włącznie) i koniec. Przez kolejne dwa lata będą się pojawiać paczki zabezpieczeń, ale to jednak wciąż mało.

Rozmiar poprzedniej galerii to dopiero początek. Poniżej jest druga, która odnosi się już bezpośrednio do funkcji dla graczy. ASUS stawia na społeczność, która pozwala tworzyć między innymi makra do sterowania dla poszczególnych tytułów. A samo sterowanie jest szerokie, bo recenzowany smartfon rozpoznaje w sumie blisko 15 akcji, które możemy odpowiednio mapować na konkretne ruchy lub przyciśnięcia w grach.

Producent testowanego sprzętu także doskonale wie, że jego produkt byłby bez sensu, gdyby nie było odpowiednich gier. Tych faktycznie jeszcze nie ma zbyt wiele, ale w ramach Armoury Crate możemy być na bieżąco z nowościami, które wykorzystają potencjał ROG Phone 7 Ultimate. Łącząc to wszystko, także takie GeForce NOW nabiera ogromnego sensu na smartfonach.

Naprawdę bym się zdziwił, gdybym mógł przyczepić się do czegokolwiek w zakresie wydajności. Testowany ROG Phone 7 Ultimate to aktualnie najmocniejszy smartfon na rynku, gdy do tego uwzględnimy rozbudowane chłodzenie. W sumie nawet bez niego wyniki są topowe i na tym sprzęcie uruchomimy wszystko. Wszystko też działa bez żadnych uwag i nie powinniśmy martwić się o to jeszcze przez bardzo długi czas.

Im wyższy wynik, tym lepiej.

Recenzja ASUS ROG Phone 7 Ultimate — podsumowanie

recenzja asus rog phone 7 ultimate test opinie
Fot: Łukasz Pająk / Android.com.pl

ASUS bardzo często pozytywnie zaskakiwał mnie swoim nieszablonowym podejściem do rynku mobilnego. Tym razem jestem pełen podziwu, jak przez tyle lat udaje się tworzyć sprzęt dla stosunkowo wąskiego grona odbiorców. Niemniej po bliższym poznaniu docenią go nie tylko fani gier. Rozliczając ROG Phone 7 Ultimate z wad, będą to niewątpliwie aparaty i krótkie wsparcie. W tej cenie po prostu konkurencja daje lepsze efekty w zakresie foto-wideo, podczas gdy testowany model jest po prostu przeciętny. Podobnie inni producenci idą o krok dalej w zakresie czasu aktualizacji. Jednak cała reszta jest rewelacyjna — głośniki są najlepsze, wyświetlacz bez żadnych wycięć, a sama nakładka systemu bardzo rozbudowana.

Motyw