Samsung przyłapany, padły oskarżenia o fałszowanie zdjęć Księżyca. „To nie fotografia”

3 minuty czytania
Komentarze

Samsung w modelu Galaxy S23 Ultra oferuje nawet 100-krotnie przybliżenie obrazu. Użytkownicy mają jednak wątpliwości, czy rezultaty takiego zooma to dalej zdjęcia, czy popis działania AI. Przedstawiono konkretne analizy całego procesu, do czego w oficjalnym oświadczeniu odniósł się Samsung. Jednocześnie zauważyć trzeba, że to nie pierwszy producent, który chwyta się podobnych praktyk. Lata temu podobne dyskusje toczyły się m.in. wokół modeli od Huawei.

[Aktualizacja #1 – 17 marca 2023, godz 9:48]

Na temat działania AI oficjalne stanowisko przedstawił Samsung. Optymalizator sceny włącza się przy przybliżeniu 25x lub wyższym i za pomocą AI wyostrza sceny. Producent potwierdził, że sieć neuronowa rozpoznaje Księżyc, po czym ustawia odpowiedni poziom jasności, eliminuje szumy i wyostrza obiekt.

Fot. Samsung

Poniżej oryginalna treść materiału

Samsung w ogniu krytyki — użytkownicy narzekają na agresywne algorytmy

Niedawno pisaliśmy o problemach z ostrością na zdjęciach. Tym razem użytkownicy Reddita narzekają na „zbyt ostre” fotki. Przedmiotem dyskusji są modele Ultra od generacji S20, które oferują 100-krotny zoom cyfrowy. Użytkownik u/breakphotos na Reddicie przeanalizował proces wykonywania zdjęcia Księżyca. W tym celu zrobił rozmazane zdjęcie Księżyca (widoczne poniżej), po czym za pomocą modelu S23 Ultra sfotografował je na ekranie monitora. Wykonane zdjęcie okazało się dużo bardziej szczegółowe niż fotografia źródłowa.

A tak wyglądał proces fotografowania zdjęcia wyświetlanego na monitorze. Jak zauważono, nie trzeba być specjalistą w dziedzinie fotografii, żeby stwierdzić, że smartfon wygenerował szczegóły, których tak naprawdę nie było.

Źródło: The Verge

Koreański producent przy okazji jednej z poprzednich generacji modelu Ultra na własnym blogu skomentował kontrowersyjne efekty. Smartfony nie nakładają filtrów, a „wykorzystują funkcję silnika poprawiania szczegółów”, żeby „skutecznie usuwać szumy i maksymalizować szczegóły Księżyca, aby uzyskać jasny i wyraźny obraz”. Jak interpretuje The Verge, urządzenie rejestruje rozmyte szczegóły na oryginalnym zdjęciu, a następnie poprawia je za pomocą sztucznej inteligencji, tak aby uzyskać efekt wyższej jakości.

Podczas testowania smartfona Samsung Galaxy S23 Ultra 100-krotny zoom traktowałem jako ciekawostkę, ale rezultaty były zadowalające. Aparat i AI całkiem dobrze radziły sobie nie tylko z Księżycem, ale też z wyostrzeniem Pałacu Kultury i Nauki, od którego dzieliły mnie około 4 kilometry. Dość naturalnie uchwycona została także mewa śmieszka.

Największą kontrowersją jest, że fotki robione ze 100-krotnym przybliżeniem są mocno zmieniane, przez co ciężko nazwać je fotografiami. Do tak przekształconych i wyostrzonych zdjęć bardziej pasuje nazwa grafika. Warto jednak zauważyć, że fotografia się zmienia. Algorytmy poprawiające rezultaty są coraz bardziej zaawansowane i w przyszłości być może zobaczymy aparaty i programy do profesjonalnej obróbki zdjęć z podobnymi efektami. Osoby, których nie interesuje poprawianie fotek w S23 mogą wyłączyć „optymalizator sceny”. Jeśli chcesz doświadczyć działania algorytmów, ceny modeli S23 sprawdzisz poniżej.

Źródło: Reddit, theverge

Motyw