smartfony z androidem

Tanio już było – wyciekła polska cena Samsung Galaxy S23. Jest dużo drożej niż się spodziewałeś

2 minuty czytania
Komentarze

Wygląda na to, że polskie ceny serii Samsung Galaxy S23 pojawiły się w sieci trochę za wcześnie. To bowiem 1 lutego zostanie oficjalnie zaprezentowany Samsung Galaxy S23. Choć specyfikacje nowych flagowców koreańskiego producenta już od jakiegoś czasu nie są żadną tajemnicą, to ceny telefonów nie były znane. Teraz już wiadomo, ile trzeba będzie zapłacić za nowości od Samsunga i niestety nie są to dobre informacje.

Samsung Galaxy S23 i jego ceny w Polsce

Na stronie operatora Orange pojawiły się polskie ceny smartfonów z serii Samsung Galaxy S23. I choć same urządzenia mają jakieś dziwne nazwy, to można założyć, że to po prostu kodowe nazewnictwo. Warto także nadmienić, że same ceny mogą być tylko „czasowe” i wcale nie odzwierciedlać tego, jak faktycznie będzie wyglądał cennik nowych smartfonów Samsunga. Tak prezentują się polskie ceny Samsung Galaxy S23.

  • Samsung Galaxy S23 (8/256 GB) – cena 6069 złotych
  • Samsung Galaxy S23+ (8/256 GB) – cena 7549 złotych
  • Samsung Galaxy S23+ (8/512 GB) – cena 8159 złotych
  • Samsung Galaxy S23 Ultra (8/256 GB) – cena 8159 złotych
  • Samsung Galaxy S23 Ultra (12/512 GB) – cena 8679 złotych

Cena Samsung Galaxy S23 – inne przecieki

Na początku trzeba zaznaczyć, że Samsung nie ogłosił jeszcze oficjalnie cen swoich nowych smartfonów. Kwoty te zdradził jednak Roland Quandt z serwisu WinFuture, który już niejednokrotnie publikował trafne przecieki. Ceny mają pochodzić od jednego z hiszpańskich dystrybutorów.

  • Samsung Galaxy S23 (8/128 GB): 959 euro (ok. 4525 zł)
  • Samsung Galaxy S23 (8/256 GB): 1019 euro (ok. 4808 zł)
  • Samsung Galaxy S23+ (8/256 GB): 1209 euro (ok. 5705 zł)
  • Samsung Galaxy S23+ (8/512 GB): 1329 euro (ok. 6271 zł)
  • Samsung Galaxy S23 Ultra (8/256 GB): 1409 euro (ok. 6649 zł)
  • Samsung Galaxy S23 Ultra (12/512 GB): 1589 euro (ok. 7489 zł)

Z przecieku wynika, że każdy z nowych smartfonów zdrożał o nieco ponad 100 euro (ok. 470 zł) w porównaniu do swojego ubiegłorocznego odpowiednika – Samsung Galaxy S22. Ostateczne ceny mogą się różnić pomiędzy krajami w zależności od stawek podatku.

Sięgniemy głęboko do portfela albo… wybierzemy ubiegłoroczne modele

samsung galaxy s22

Wygląda na to, że tegoroczne flagowce od Samsunga będą kosztować na start o kilkaset złotych więcej, niż modele z serii Galaxy S22 w momencie premiery. Te ostatnie w ciągu ostatnich miesięcy zdążyły już zresztą znacznie stanieć. Osoby chcące mieć świetny telefon od koreańskiego producenta, ale nie za wszelką cenę, mogą więc dojść do wniosku, że rozsądną opcją będzie kupienie właśnie któregoś z ubiegłorocznych smartfonów. To wciąż bardzo wydajne urządzenia z długim okresem wsparcia aktualizacjami, a w znacznie niższych cenach.

źródło: Twitter/rquandt

Motyw