Ruszył pierwszy zautomatyzowany McDonald’s. Zobacz, jak wypada w porównaniu z robotem Żabki

2 minuty czytania
Komentarze

McDonald’s to bezapelacyjnie jedna z najpopularniejszych sieci restauracji typu fast food. Okazuje się, że rozwój technologii pchnął amerykańską firmę w kierunku automatyzacji całego procesu zamawiania oraz odbierania jedzenia. W Teksasie powstał punkt sieciówki, w którym nie zobaczymy żadnego człowieka!

Zautomatyzowany i zrobotyzowany McDonald’s w Teksasie!

Zautomatyzowany i zrobotyzowany McDonald’s w Teksasie!

Bardzo ciekawe wieści docierają do nas zza Oceanu. McDonald’s, czyli siec fast foodów, której raczej nikomu nie trzeba przedstawiać, wykonała kolejny krok w kierunku przyszłości. Słynąca z nowoczesnych rozwiązań firma stworzyła bowiem punkt, w którym klientów obsługują… roboty! Futurystyczna restauracja znajduje się w mieście Fort Worth w stanie Teksas.

Co ciekawe obiekt na pierwszy rzut oka nie wyróżnia się niczym specjalnym. Cała magia zaczyna się w momencie, gdy podjedziemy do okienka, aby odebrać zamówienie. Proces zamawiania odbywa się wcześniej za pośrednictwem aplikacji McDonald’s, a cały system nazwano Order Ahead Lane. Po tym, jak zostaniemy powiadomieni, że jedzenie czeka na odbiór, za pomocą specjalnej windy dostarczy je nam zautomatyzowany mechanizm. W związku z tym przez cały ten czas nie mamy styczności z żadnym pracownikiem restauracji.

Zobacz też: Co oglądać na Amazon Prime Video, czyli zestawienie nowości na platformie

Tymczasem w środku teksańskiego punktu znajdziemy tylko i wyłącznie kasy samoobsługowe oraz specjalnie wyznaczone strefy dla kurierów, którzy przyjechali odebrać zamówienie. Oczywiście w samej restauracji znajdziemy pracowników sieci McDonald’s. Są nimi głównie kucharze oraz osoby kompletujące zestawy. Niemniej żadna z nich nie ma kontaktu z klientami odwiedzającymi lokal. Choć akurat w przypadku oferty McDonald’s zastąpienie i tej części pracowników robotami powinno być jedynie kwestią czasu.

Futurystyczny projekt spotkał się z mieszanym przyjęciem ze strony internautów. W końcu automatyzacja i robotyzacja jest czymś, czego pragnie ogromna rzesza fanów nowych technologii. Nie możemy jednak zapominać o drugiej stronie medalu, gdzie znajdziemy ewentualne problemy z reklamacjami lub błędami oraz zmniejszenie liczby miejsc pracy.

Dla porównania – przypomnijmy sobie, jak na polskim podwórku działa podobna innowacja, tyle że na nieco mniejszą skalę. W wybranych sklepach Żabki robot jest w stanie zaserwować nam hot-doga… i choć maszyna zaczynała od wpadki, w normalnych warunkach pracuje znacznie sensowniej.

Źródło: The Guardian

Motyw