Nokia N8

Nokia N8 zachwyca 12 lat po premierze. Ma funkcje, których brakuje współczesnym telefonom

5 minut czytania
Komentarze

Spokojnie, nie zamierzam udowodnić, że dzisiejsze flagowce to złe smartfony. Nie mam nawet zamiaru nikogo przekonywać, że Nokia N8 jest od nich lepsza, czy tym bardziej że w swoim surowym stanie nadaje się do czegoś więcej, niż dzwonienie, wysyłanie SMS-ów, odtwarzanie muzyki offline, czy cykanie fotek, bo… się nie nadaje. Chociaż tu trzeba podkreślić, że społeczność Symbiana wciąż jest żywa, system nieoficjalnie dalej rozwijany i po wgraniu modyfikacji sytuacja lekko się zmienia… Jednak ten tekst nie jest o tym.

Nokia N8 i funkcje, których dziś mi brakuje

Ten tekst jest o możliwościach i funkcjach, jakie oferuje Nokia N8, a nie znajdziemy ich w dzisiejszych flagowcach. I nie chodzi tu o takie rzeczy jak karta MicroSD i gniazdo JACK 3.5 mm. Te wciąż są dostępne w wielu współczesnych modelach, a Nokia N8 nie była jednym z ostatnich flagowców, w których mogliśmy je znaleźć. Lista ta będzie się składała z rzecz mniej oczywistych, które dziś często zastępujemy protezami. Nie zdając sobie nawet sprawy z tego, że to w gruncie rzeczy „raj utracony”

Nokia N8 miała transmiter FM

Oczywiście dziś już nikt z nas nie ma prawdziwego radia w samochodzie, a jedynie radiopodobne atrapy, za które nie należy płacić abonamentu 🙂. Jednak czysto teoretycznie, gdyby ktoś miał radio bez Bluetooth, to aby odtwarzać muzykę z telefonu na głośnikach auta, musiałby posłużyć się kablem AUX, lub zewnętrznym transmiterem FM, który łączy się z naszym telefonem przez Bluetooth. 

Niezbyt to wygodne, wymaga dodatkowego sprzętu, a w przypadku AUX wisi kolejny, irytujący kabel. Nokia N8 nie miała tego problemu: wystarczyło jedynie uruchomić transmiter FM i można było słuchać swojej ulubionej muzyki ze smartfona w samochodzie. Naprawdę świetne i wygodne rozwiązanie niewymagające dodatkowego sprzętu. Czy połączenia z internetem.

Nokia N8 – gniazdo HDMI

A dokładniej miniHDMI, więc konieczna była przejściówka. Dzięki temu można było podłączyć telefon do dowolnego monitora HDMI, czy telewizora. I to bez żadnych funkcji smart. Oczywiście, dziś można robić podobne rzeczy za pomocą Chromecasta, jednak to znacznie droższe urządzenie niż kabel i wymaga dodatkowego zasilania. O ile większość telewizorów ma wbudowany dość mocny port USB, tak już z monitorami bywa różnie. W przypadku Nokii N8 po prostu podpinasz kabel i masz obraz. Naprawdę wygodne rozwiązanie. 

Nokia N8 – dwa porty ładowania

Warto tu dodać, że dwa różne porty ładowania. I chociaż dziś nie jest to tak istotna – dzięki Ci Unio Europejska za jednolity standard ładowania! – tak dawniej bywało z tym różnie. Jednak właściciel Nokii N8 mógł pożyczyć zarówno ładowarkę od Nokii, jak i dowolną microUSB. Co więcej, podłączenie dodatkowego sprzętu pod port microUSB – pendrive, pada, czy czegokolwiek innego – nie uniemożliwiało ładowania smartfona, ponieważ można było skorzystać ze standardowego wtyku Nokii. Wielka szkoda, że producenci nie poszli o krok dalej i standardem dziś nie są np. 2 porty USB-C, zamiast jednego, albo pakiet microUSB i USB-C. 

Nokia N8 i zaczep na smycz

Pamiętacie te dziwne czasy, kiedy ludzie nosili telefony na smyczy, niczym wielkie wisiorki, które z każdym ruchem uderzały ich w klatkę piersiową? Spokojnie, nie zwariowałem, mi również ich nie brakuje. Po co więc taki zaczep? A to akurat proste: dla linki zabezpieczającej na nadgarstek. Czułbym się pewniej, robiąc zdjęcia smartfonem z kajaka albo jakiejś wieży widokowej, kiedy miałbym pewność, że nawet jeśli wypadnie mi z rąk, to nie spadnie na dno rzeki/na głowę komuś, kto przechodzi niżej. Oczywiście, nigdy mi telefon nie wypadł, ale zawsze w takich sytuacjach odczuwam pewien stres. 

Nokia N8 i w ksenonowa lampa błyskowa

Jak część z wymienionych tu rzeczy, ta również pojawiała się także w nowszych urządzeniach. Jednak obecnie już jej nie znajdziemy na pokładzie smartfonów. Oczywiście dzisiejsze diody doświetlające są dość jasne, ale nie tak jasne, jak pojedynczy błysk kseonowej lampy błyskowej. Te świetnie się sprawdzały w ciemnych pomieszczeniach lub bliskich i niewielkich obiektów w półmroku na zewnątrz. Oczywiście dziś już nie ma miejsca na takie urządzenie – i to dosłownie, bo sama lampa wymagała sporo przestrzeni, kondensatora i prostego radiatora. 

Nokia N8 to ikona współczesnych braków

Oczywiście, każda z wyżej wymienionych rzeczy może zostać zastąpiona jakimś dodatkiem: zewnętrznym transmiterem FM, Chromecastem, Hubem USB-C, case z wyprowadzonym wyjściem na smycz, czy potężnym softem do redukcji szumów w zdjęciach. Jednak Nokia N8 oferowała to wszystko w standardzie. Wielka szkoda, że dziś już się takich smartfonów nie robi. 

Jeżeli kogoś z was wzięło na nostalgię – sam telefon, zwykle używany, można nadal bez większych problemów dostać w polskiej sieci i to za stosunkowo niewielkie pieniądze.

Źródło: YouTube(1), YouTube(2), YouTube(3), YouTube(4), YouTube(5), YouTube(6), Fot: Wikimedia Commons

Motyw