Mężczyzna znalazł wymarzonego smartfona w atrakcyjnej cenie. Niestety okazja okazała się zbyt dobra, żeby była prawdziwa. Kurier zamiast telefonu dostarczył warzywa.
Telefon z jabłkiem zamieniony na marchew
Do niecodziennego oszustwa doszło w poniedziałek w Rudzie Śląskiej. Jak podaje śląska policja, rudzianin znalazł ogłoszenie sprzedaży najnowszego modelu popularnej marki za pięć tysięcy złotych, a więc ponad dwa tysiące taniej niż w oficjalnej dystrybucji. Policja nie podała konkretnego modelu, ale opisuje urządzenie jako telefon z Ameryki, a w cenie powyżej siedmiu tysięcy dostępny jest jedynie iPhone 14 Pro w wersji 128 lub 256 GB. Wnioski nasuwają się więc same.
Mężczyzna spodziewał się fabrycznie nowego modelu w cenie zauważalnie niższej niż rynkowa. Z rzeczywistością spotkał się po otwarciu paczki dostarczonej przez kuriera. W środku znalazł nie telefon, a dwie marchewki. Mieszkaniec Rudy Śląskiej sprawę zgłosił na policję. Za przesyłkę i porcję warzyw zapłacił przy odbiorze, przez co służby zwróciły się do firmy kurierskiej o zablokowanie wpłaconych przez odbiorcę pieniędzy. Oszustwo być może uda się udaremnić.
Policja śląska informuje, że zakupy w sieci nie są bezpieczne. Widząc produkt zauważalnie tańszy, trzeba mieć świadomość, że może być to oszustwo. Służby radzą uważać na super okazje. Biorąc udział w aukcjach, należy sprawdzić wiarygodność sprzedawcy, przeglądając inne jego oferty i opinie. Portale i strony z aukcjami oferują zabezpieczenie konsumentów, nie należy przeprowadzać transakcji poza nimi. Nie tylko kupując w sieci, warto pamiętać, żeby nikomu nie podawać loginów, haseł czy innych wrażliwych danych. Należy też uważać na linki, które wysyła sprzedawca.
W przypadku doświadczenia oszustwa w pierwszej kolejności należy powiadomić administratorów danego serwisu. Zachować należy wszystkie posiadane dokumenty związane z transakcją i sprawę trzeba zgłosić na policję. W przypadku poinformowania organów ścigania podać trzeba datę, numer aukcji i jej przedmiot i cenę, nazwę konta i maila oszusta. Należy też podać sposób kontaktu ze sprzedającym oraz sposób dokonania zapłaty. Szczególnie w okresie świątecznym kupując przedmioty na aukcjach, trzeba zachować czujność. Osobiście jestem miłośnikiem warzyw, ale wątpię, że smakowałaby mi marchew kupiona za pięć tysięcy złotych.
- Koniecznie sprawdź także: Pamiętacie NFT z małpami? Twórców właśnie pozwano za „naciąganie ludzi”
Źródło: śląska policja