TikTok wyprzedzi Twittera

Zaraz wybory, więc koniec z politycznymi reklamami na TikToku

2 minuty czytania
Komentarze

TikTok ma zakazać udostępnianie płatnych reklam politycznych z racji nadchodzących wyborów w USA. Co więcej, również inne platformy społecznościowe ograniczą płatne treści polityczne, aby zmniejszyć dezinformację.

TikTok ma zakazać udostępnianie płatnych reklam politycznych

TikTok ma zakazać udostępnianie płatnych reklam politycznych

Jak poinformowała firma, ByteDance, TikTok ma zakazać udostępnianie płatnych reklam politycznych z powodu zbliżających się wyborów mid-terms w listopadzie w Stanach Zjednoczonych. Firma zaznacza, że wrzucanie tego typu treści w aplikacji jest sprzeczne z regulaminem. TikTok ma na bieżąco analizować pojawiające się materiały, czy w jakikolwiek sposób nie łamią zasad i ewentualnie je usuwać. Firma będzie również bazować na doniesieniach zewnętrznych i medialnych, aby znajdować posty naruszające regulamin. Podobna sytuacja miała miejsce w 2019 roku, kiedy również zablokowano płatne reklamy polityczne. Mimo to niektórzy stratedzy kampanii politycznych opłacali influencerów, by ci promowali narzucone idee.

Mimo podjętych działań wielu krytyków, analityków i polityków uważa, że firmy robią za mało, aby zmniejszyć dezinformację polityczną w mediach społecznościowych.

Nie tylko TikTok

Kraje żądają od Twittera usunięcia danych

Nie tylko chińska aplikacja będzie ograniczać przepływ treści politycznych na swojej platformie. Również Meta ogłosiła, że tydzień przed wyborami na Facebooku i Instagramie zostaną zmniejszone wpływy reklamodawców politycznych. Firma podobne działania podjęła dwa lata temu.

Także Twitter ma sposób na polityczną dezinformację i chaos na swojej platformie społecznościowej. Firma zdecyduje się na umieszczanie etykiet przed niektórymi tweetami (które mają wprowadzać w błąd użytkowników). Ponadto chcą stawiać wiarygodne informacje do linii czasowych (na profilach), aby obalać nieprawdziwe informacje. Te działania są powtórzeniem wcześniejszych ruchów, które miały miejsce przy wyborach w przeszłości. Wcześniej eksperci uważali, że plan przygotowany przez Twittera nie był odpowiedni. Być może teraz lepiej zadziała.

Źródło: New York Post

Motyw