Chińskie media państwowe

Byli pracownicy chińskich mediów państwowych pracują w… TikToku i nie tylko

2 minuty czytania
Komentarze

Według analizy wiele osób związanych z TikTokiem pracowało lub nadal jest opłacane przez chińskie media państwowe. Forbes przeanalizował profile pracowników w serwisie LinkedIn.

Chińskie media państwowe zmienili na TikTok

TikTok zamiast Google

Forbes przeprowadził analizę profili na LinkedIn, z której wynikło, że około 300 osób, które były związane z ByteDance, wcześniej pracowała w chińskich mediach państwowych. Wśród nich są dyrektorzy i kierownicy firm, a część zatrudnionych miała być częścią m.in. Xinhua i China Radio International. Obecnie około 50 osób z wyżej wymienionych pracuje w lub dla TikToka. Co więcej, jak podaje Forbes, 15 profili w serwisie wskazuje, że ludzie są jednocześnie zatrudnieni przez ByteDance, ale także chińskie media państwowe.

W przypadku naszych firm działających na rynku chińskim obejmuje to osoby, które wcześniej pracowały na stanowiskach rządowych lub w mediach państwowych w Chinach.

Jennifer Banks, rzecznikczka ByteDance


Ponadto rzeczniczka zapewniała Forbes, że firma zatrudnia osoby „wyłącznie w oparciu na profesjonalnych zdolnościach danej osoby do wykonywania pracy”, a także, że firma „nie zezwala pracownikom na posiadanie drugiego lub niepełnego etatu, lub jakiejkolwiek zewnętrznej działalności biznesowej, która powodowałaby konflikt interesów.”

Nie tylko TikTok

Wyszukiwarka Google pozwala grać w gry.

Według analizy obecny menadżer strategii ds. treści, wcześniej piastował funkcje głównego korespondenta dla chińskiego Xinhua. Co więcej, 23 profile sugerują, że obecni pracownicy Google i YouTube, (a także 14 osób związanych z Facebookiem i Instagramem) wcześniej pracowali w chińskich mediach państwowych. TikTok wielokrotnie wzbudzał obawy wśród analityków cyberbezpieczeństwa. Według nich aplikacja miała przesyłać dane swoich użytkowników do władz chińskich. W przeszłości prezydent Donald Trump zapowiadał całkowite zablokowanie serwisu na terenie Stanów Zjednoczonych. Ostatecznie do tego nie doszło.

Niedawno brytyjski parlament zdecydował się usunąć konto instytucji z aplikacji, w obawie o przekazywanie danych do chińskiego rządu. Pierwotnie parlamentarzyści chcieli przekazywać treści edukacyjne młodszym odbiorcom. Po pierwszym dniu działania, konto zostało zawieszone.

Źródło: Forbes; Buisness Insider

Motyw