Awaria Google uniemożliwiła użytkownikom korzystania z wyszukiwarki internetowej oraz z niektórych usług. Ponadto w jednym z kompleksów firmy doszło do wypadku.
Awaria Google sparaliżowała wyszukiwarkę i niektóre usługi
Jak podaje firma ThousandEyes (zajmująca się analizą sieci), awaria Google spowodowała problemy, które dotknęły 1 1338 serwerów Google w ponad 40 krajach na całym świecie tym m.in. USA, Australii, Chinach i Europie. Użytkownicy zgłaszali kłopoty z działaniem samej wyszukiwarki internetowej, ale także funkcjonalnością niektórych usług: Google Mapy, Obrazy i Gmail. Przerwy w dostawie miały miejsce dzisiaj o godzinie 03:12 czasu polskiego. Pierwsza awaria trwała około 34 minut, a druga już tylko 7 minut.
Jesteśmy świadomi problemu z aktualizacją oprogramowania, który wystąpił późnym popołudniem czasu pacyficznego i na krótko wpłynął na dostępność wyszukiwarki Google i Map.
Przepraszamy za niedogodności. Pracowaliśmy, żeby szybko rozwiązać problem i nasze usługi ponownie są dostępne.
Oświadczenie Google
Użytkownicy natrafili na błędy 502 i 500, czyli: „Serwer napotkał tymczasowy błąd i nie mógł zrealizować Twojego żądania”. Zarejestrowano ponad 4 tysiące potwierdzonych raportów o przestojach w dostarczaniu usługi Google.
Poważny wypadek w kompleksie Google
Wczoraj o godzinie 12:00 (czas miejscowego) w centrum danych Google w Council Bluffs (USA) doszło do „elektrycznego incydentu”. W jego wyniku trzy osoby doznały poważnych poparzeń. Poszkodowani byli przytomni i zostali przetransportowani do miejscowego szpitala. Według wstępnych doniesień miało dojść do „dużej eksplozji”. Asystent komendanta straży pożarnej nie zdradził żadnych szczegółów ani konkretów. Sytuacja jest badana przez służby.
Placówka Google jest jednym z największych centrów danych firmy. Znajdują się tam wiele superkomputerów, które są wykorzystywane do przechowywania i przetwarzania dużych ilości informacji.
Firma nie potwierdziła, aby w jakikolwiek sposób wypadek w Council Blufffs był połączony z awarią usług.
To nie jedyne problemy, jakie napotkała firma w ostatnim czasie. Miesiąc temu w wyniku wysokich temperatur w Londynie wyłączono serwery Google. Jak się później okazało, była to pomyłka, wyłączająca zbyt wiele urządzeń.
Źródło: The Guardian; Omaha World Herald