Według raportu firmy zajmującej się bezpieczeństwem cybernetycznym, Akami, w ciągu ostatnich 12 miesięcy cyberataki wzrosły o 167% w sektorze gamingowym.
Rozwój branży sprzyja cyberatakom
Raport przygotowany przez Akami, wskazuje, że w ciągu ostatniego roku w sektorze gamingowym cyberataki wzrosły o 167%. Jest to także branża, w której występuje największa ilość ataków typu DDoS, odpowiadając za około 35% wszystkich operacji tego rodzaju na świecie. Jak podaje firma głównymi celami, które obrali sobie cyberprzestępcy, były Stany Zjednoczone, Szwajcaria, Indie, Japonia oraz Wielka Brytania.
Wraz ze wzrostem i rozwojem sektora gaming, wzrosła również ilość zakłóceń ze strony cyberataków. Cyberprzestępcy zazwyczaj zakłócają usługi na żywo oraz dane uwierzytelniające, aby kraść aktywa związane z grami. Co więcej, wraz z rozwojem branży w kierunku grania w chmurze, otworzyły się nowe sfery, które mogą być zagrożone, z racji pojawiania się nowych graczy.
Jonathan Singer, starszy strateg oraz osoba odpowiedzialna za branżę mediów i rozrywki w Akami
W dokumencie wyszczególniono kilka trendów związanych z zagrożeniami w branży gier. Przede wszystkim sektor gamingowy nie zwalnia rozwoju, który znacząco wzrósł w wyniku pandemii COVID-19. W okresie, kiedy panował dystans społeczny, wiele osób decydowało się na elektroniczną rozrywkę, z kolei przejście na zdalne wykonywanie obowiązków służbowych aż tak bardzo nie paraliżowało prac deweloperów.
Co więcej, zauważono kontynuację ataków (typu LFI, SQLi i XSS) na graczy i platformy gier. Warto również zaznaczyć, że ataki na aplikacje internetowe wzrosły dwukrotnie w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy. Sama w sobie branża staje się atrakcyjniejsza dla przestępców.
Mikrotransakcje przyciągają oszustów
Jak podaje raport, rozwój branży gier daje nowe pola, które mogą stać się celem przestępców. Jednym z takich są mikrotransakcje, czyli opcjonalne zakupy za prawdziwą gotówkę, aby gracz otrzymał np. skórkę postaci czy dodatkową walutę premium wewnątrz produkcji. Jest to ogromna atrakcja dla oszustów, którzy mogą na tym zarobić.
Cyberprzestępcy wiedzą, że w grach jest zysk, dlatego nadal będą wymyślać sposoby, aby zarabiać lub wykorzystywać przepływ wirtualnych środków.
Raport stworzony przez Akami
W przeszłości miało miejsce wiele ataków hackerskich w m.in. wykradzenie danych firmy CD Projekt Red czy Electronic Arts.
Źródło: Infosecurity Magazine